SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta redukcyjna do oceny, 85kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3047

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

34

Płeć

m

Cel

chyba redu

Waga

85

Wzrost

174

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

25

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

praca fizyczna srednio ciezka

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Silownia 5x w tygodniu

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

prawie caly czas to samo

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

chyba ok

Stosowana lub planowana suplementacja

bcaa, bialko, witaminy, zma
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
stranger54
Niby czemu rodzynki to śmieciowe jedzenie?


A proszę, wytłumacz mi, co tam się znajduje poza czystą fruktozą "owiniętą" w błonnik? To prawie jak cukier stołowy, tyle że cukier stołowy ma lepszy profil cukrów prostych :D A co do fruktozy... poczytaj sobie proszę, bo nie chce się powtarzać... a to tylko mały wycinek tego co fruktoza potrafi

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24961681
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24587658
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24558989
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21067942
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23793849
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23783298
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23512597
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23482247
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25111123
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25099548
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25043405
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25328713
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26005677
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26273656
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26203597
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26168700
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26098879
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26677880
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26597602
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23390127
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23193424
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27001641
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27372863
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27442361
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19403641
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19238523
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19196556
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18395287
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18346472
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18196982
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19776184
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19679262
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21423135
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21115612
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20536716
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20483648
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20368739
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20301112
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23129794
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22949106
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22935342
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22933433
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22795319
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22713601
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22129639
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22030814
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21855553
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21792388
http://newsroom.ucla.edu/releases/fructose-alters-hundreds-of-brain-genes-which-can-lead-to-a-wide-range-of-diseases

W skrócie, jakby się nie chciało przeczytać, fruktoza rozwala kompletnie wątrobę, u szczurów na diecie wysokofruktozowej po 3 miesiącach były pierwsze objawy NAFL (Niealkoholowe Stłuszczenie Wątroby), rozwala nerki, rozwala korę mózgową, oddziałuje na te same receptory uzależnienia co ciężkie narkotyki, rozwala kompletnie florę bakteryjną jelit (heloł SIBO), powoduje insulinooporność i rozwala trzustkę, powoduje otyłość i choroby z układu sercowo-naczyniowego, które są konsekwencją otyłości. Ja już wolę łykać czystą glukozę.

Dodajmy do tego jeszcze fakt że 3/4 rodzynek dostępnych na rynku jest zakonserwowana w jakimś śmieciowym oleju typu słonecznikowy + siarczany, często dodatkowo dosładzana. Tak, jest to śmieciowe jedzenie. I ja wolę sobie zjeść paczkę chipsów niż rodzynki... Przynajmniej dostarczę jakieś minerały w sensownych ilościach.


Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-04 18:45:31

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Fruktoza sztuczna (spożywcza) i syrop glukozowo-fruktozowy jak najbardziej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
I beg to differ :D Nie ma czegoś takiego jak sztuczna lub naturalna fruktoza. Fruktoza to fruktoza, ten sam cukier, czy to w formie skrystalizowanego proszku, syropu czy w owocu - to ten sam związek chemiczny. Działa identycznie. Jedyna różnica to stężenie i błonnik, który łagodzi znacznie jej szkodliwe działanie. Tak naprawdę, błonnik to jedyna rzecz, która odróżnia rodzynki od fruktozy w proszku (cukru owocowego)...

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Nie zrozumiałeś mnie. :)
Wiem o tym, że fruktoza to cukier prosty, monosacharyd który występuje zarówno w owocach, sokach owocowych, miodzie i.t.d

Po prostu wrzucanie owoców do jednego wora z produktami zasobnymi w syrop glukozowo-fruktozowy to grube nieporozumienie. Przecież owoce są zasobne w witaminy, składniki mineralne oraz błonnik pokarmowy. Zawierają również związki polifenolowe, a w tym flawonoidy o właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych które mogą pozytywnie wpływać na wrażliwość insulinową. Poza tym alkalizujące składniki odżywcze zawarte w owocach pomagają zachować równowage kwasowo-zasadową w organizmie. Dodatkowo fruktoza zawarta w owocach preferencyjnie uzupełnia glikogen wątrobowy, wobec tego można łatwiej kontrolować łaknienie w ciągu dnia co jest kolejną dużą zaletą dla osób odchudzających się. Jak wiadomo glikogen wątrobowy jest paliwem dla naszego mózgu zatem w sytuacji gdzie poziom glikogenu wątrobowego jest obniżony - organizm zaczyna domagać się energii z pożywienia, powodując wzrost apetytu. Obawa przed owocami jest spowodowana tym, że obfitują w cukry proste takie jak fruktoza i glukoza. Produkty bogate w cukry proste jak najbardziej mogą zwiększyć ryzyko przyrostu tkanki tłuszczowej i powstaniu wielu groźnych chorób, ale tylko wtedy gdy są wysoko przetworzone oraz wysokokaloryczne, mowa tutaj o takich produktach jak słodycze (połączenie słodkiego, tłustego i słonego). Ponadto słodycze spożywane w nadmiarze wyniszczają florę bakteryjną jelit w przeciwieństwie do owoców które mogą poprawić stan mikroflory jelitowej (poprzez zwiększenie liczby bakterii typu Bacteroidetes i zmniejszenie liczby bakterii typu Firmicutes). Oprócz tego słodycze zaburzają mechanizmy kontroli łaknienia, przez co z łatwością można dostarczyć nadprogramowe ilości pustych kalori, a w perspektywnie czasowej takie przejadanie się może doprowadzić do problemów hormonalnych m.in. na poziomie insuliny oraz leptyny. Szacuje się, iż bezpieczny limit spożycia fruktozy to około 50g w ciągu dnia (dla osób o przeciętnej aktywności fizycznej) zatem żeby osiągnąć tak wysoki próg trzeba byłoby zjeść sporo różnokolorowych owoców (części jadalnych) tudzież warto zaznaczyć, iż przeciętna porcja świeżych owoców (100g) wynosi około 5-8g fruktozy. Co więcej fruktoza w owocach dostarczana jest w towarzystwie błonnika, bioflawonoidów, przeróżnych antyoksydantów oraz skrobi opornej która notabene jest uważana za probiotyk i prebiotyk. Fruktoza może okazać się potencjalnie niebezpieczna dla naszego zdrowia, wyłącznie wtedy gdy jest dostarczana z produktów wysoko przetworzonych, zwłaszcza przy nadmiarze kalorii. W tym przypadku skutecznie można doprowadzić do wzrostu poziomu trójglicerydów i frakcji LDL cholesterolu we krwi - szybciej doprowadzając do stłuszczenia wątroby, zwiększenia stężenia kwasu moczowego w surowicy, podwyższenia ciśnienia tętniczego i.t.d przyczyniając się do powstania insulinooporności jak i leptynooporności zwiększając ryzyko powstania otyłości, otyłości, chorób serca, cukrzycy typu 2 oraz wielu nowotworów. Wobec tego należy unikać wysoko przetworzonych produktów, zasobnych w syrop glukozowo-fruktozowy oraz produktów słodzonych sacharozą. Oba składniki są niezwykle groźne dla naszego zdrowia metabolicznego oraz sylwetki.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18996880

Mogę dorzucić o wiele więcej badań które potwierdzają korzystnie działanie owoców na nasz organizm.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-05-04 21:51:49
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
Wszystko co piszesz jest prawdą... w przypadku owoców świeżych - nie suszonych. Owoce są zdrowe (poza paroma stanami wyjątkowymi, gdzie występuje dysbioza jelitowa, ale to przypadki wyjątkowa jak nazwa wskazuje :), ale nie dlatego że zawierają fruktozę... Fruktoza ma właściwości mutagenne na hepatocyty wątrobowe tzn. prowokuje ich stłuszczenie, a w następnej kolejności zwłóknienie, wykazuje również właściwości mutagenne na komórki mózgowe i potrafi doprowadzić do mutacji setek genów mózgowych. Problem z fruktozą (w przeciwieństwie do glukozy) jest taki, że dla naszego organizmu jest cukier "obcym" i nie bardzo potrafimy go skutecznie metabolizować, dlatego część niestrawionego cukru dostaje się do jelita grubego, gdzie jest pożywką dla bakterii "gnilnych", co znów promuje dysbiozę.

Wracając do owoców. Świeże... nie są jakoś szczególnie bogate w witaminy - w porównaniu do warzyw jest strasznie biednie. Jedyne czym się wyróżniają to w zasadzie witamina C, ale też nie wszystkie. Nie są też szczególnie zasobne w minerały. W niektórych przypadkach mają trochę manganu, ale to tyle... Są natomiast bardzo dobrymi źródłami innych substancji bioaktywnych: enzymów, błonnika, steroli, terpenów, olejków eterycznych, przeciwutleniaczy, bioflawonoidów, inne substancje lotne itd. Substancje te przeważają nad negatywnych wpływem działania fruktozy w owocach świeżych. Ale jeśli poddamy owoce suszeniu, następują dwie główne konsekwencje:
1. Pozbawiamy ich wody, która stanowi 70-85% ich objętości = wzrasta bardzo mocno stężenie fruktozy
2. Większość substancji bioaktywnych ulega degradacji - czy to na skutek temperatury, czy po prostu dlatego iż są to substancje nietrwałe i lotne.
Pozostaje nam w dużej mierze fruktoza i błonnik. Bez reszty substancji korzystnych zaczyna przeważać negatywny wpływ fruktozy.

"Fruktoza jest obecna w wielu produktach spożywczych. Szczególnie bogate w fruktozę są niektóre owoce – rodzynki, figi, morele suszone, śliwki suszone, winogrona, gruszki, syrop glukozowo-fruktozowy, wysokofruktozowy syrop kukurydziany, syrop klonowy, syropy owocowe, miód, sacharoza, syrop z agawy.

Fruktoza może powodować bóle brzucha, wzdęcia, biegunki, zmianę jakościową i ilościową flory jelitowej, ponieważ nie wchłania się całkowicie z przewodu pokarmowego i ulega fermentacji w jelitach z wytworzeniem etanolu, wodoru i metanu. U osób z nietolerancją wrodzoną fruktozy, spożywanie fruktozy może prowadzić do stłuszczenia wątroby, nudności, biegunki, wymiotów, a nawet uszkodzenia wątroby.

Fruktoza jest znacznie gorsza niż glukoza. Prawie 10-razy łatwiej ulega nieenzymatycznej reakcji z grupami aminowymi białek i peptydów, tworząc zawanasowane produkty glikacji białek, takie jak karboksymetylolizyna czy karboksyetylolizyna, zwane produktami reakcji Shiffa lub Amadori. Spożywanie fruktozy, zwłaszcza u osób chorych na cukrzycę, może powodować nefropatię, neuropatię, retinopatię, zaćmę soczewki, oraz zwiększać ryzyko miażdżycy. Dawnej fruktoza była uważana za dobry odpowiednik glukozy, ze względu na niewielki indeks glikemiczny.

Fruktoza w owocach również jest szkodliwa i może powodować objawy nietolerancji. Jednak uważa się, że ze względu na zawartość w owocach witamin, składników mineralnych, przeciwutleniaczy i błonnika, działanie fruktozy podczas spożywania owoców nie jest takie szkodliwe. Nie zaleca się rezygnacji z owoców, ponieważ są to produkty zdrowe, niemniej obecne zalecenia są takie, żeby spożywać nieco więcej warzyw niż owoców."

kanał Pod Mikroskopem.

Piśmiennictwo:
1. Isganaitis E; Lustig RH. "Fast food, central nervous system insulin resistance, and obesity". Arterioscler. Thromb. Vasc. Biol. 2005, 25: 2451–62
2. Malik, Vasanti S.; Hu, Frank B. "Fructose and Cardiometabolic Health". Journal of the American College of Cardiology 2015, 66: 1615–1624.
3. Rippe, J. M.; Angelopoulos, T. J. "Fructose-Containing Sugars and Cardiovascular Disease". Advances in Nutrition: An International Review Journal 2015, 6: 430–439
4. Dills, WL. "Protein fructosylation: Fructose and the Maillard reaction". Journal of Clinical Nutrition 1998, 58: 779–787.


Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-05 09:16:53

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Pisałem o świeżych owocach, tak dla ścisłości.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
Spoko, ja właśnie z ww powodów nie toleruję dorzucania do posiłków suszonych owoców typu rodzynki - z paroma niskofruktozowymi wyjątkami jak np. żurawina czy suszony banan (ale jeśli już to musi to być bez żadnych olejów, dodatkowych cukrów czy siarczanów, co jest ciężkie do dostania). Praktycznie wszystkie inne suszone owoce to dla mnie śmieciowe jedzenie, niezależnie czy nawet bez siarczanów, bez oleju i bez dodatkowego cukru, i tak już "ze swojej natury" są szkodliwe.

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Masz rację w tym kontekście. Odniosłeś się do takich produktów jak suszone owoce, syrop glukozowo-fruktozowy, wysokofruktozowy syrop kukurydziany, syrop klonowy, syropy owocowe, miód, sacharoza, syrop z agawy. Niemniej jednak nie demonizowałbym świeżych owoców na rzecz wyżej wymienionych przeze mnie właściwości. Notabene nasz gatunek na ścieżkach ewolucyjnych jadł znaczne ilości owoców przez kilkadziesiąt lat, w związku z tym można stwierdzić, że nasza fizjologia i metabolizm są przystosowane do ich dużej ilości. Co więcej, zaobserwowano, że w niebieskich strefach również są spożywane owoce takie jak pomarańcze, mango, papaje...

Przykładowe badanie.

Dodano 3 gruszki lub 3 jabłka do diety kobiet z nadwagą (bez żadnych zmian w jadłospisie)
Okazało się, że wprowadzenie umiarkowanej ilości owoców może korzystnie wpłynąć na kompozycję sylwetki

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12620529

Dużą zaletą owoców, zwłaszcza na redukcji jest to o czym wyżej napisałem, czyli może poprawić profil mikroflory jelitowej.

,,Wyniki wstępnych badań wskazują, że konsumpcja błonnika pokarmowego i związków fitochemicznych z owoców może przyczyniać się do poprawy profilu mikroflory jelitowej (m.in.: poprzez zwiększenie liczby bakterii typu Bacteroidetes i zmniejszenie liczby bakterii typu Firmicutes – w licznych badaniach odnotowano, że u osób otyłych występuje zaburzony stosunek bakterii typu Bacterioidetes do Firmicutes − na korzyść tych drugich).''

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5084020/


Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-05-05 11:23:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
btw czy coś się dzieje z tym forum, czy po prostu prawdopodobnie program antymalware/antywirusowy blokuje mi dostęp? Bo coś mi się krzaczy strona i nie chce często załadować ("czas połączenia przekroczony" itp.)...

Co do świeżych owoców nigdy nie miałem powodów ich demonizować, z wyjątkiem osób, które cierpią na pewne typów schorzeń przewlekłych jak SIBO czy choroby wątroby. Fruktoza pogarsza wtedy objawy i przyczynia się do ogólnego pogorszenia zdrowia.

Świeże owoce to tak naprawdę w przypadku wielu ludzi praktycznie jedyne źródło aktywnych enzymów, jak i wielu innych substancji aktywnych, bo współcześnie rzadko jaki pokarm spożywamy na surowo. Obróbka termiczna ma swoje plusy, ale też niszczy nieodwracalnie aktywność pewnych substancji.

Co do flory jelitowej... to zależy, bo każdy człowiek ma do pewnego stopnia unikalny skład ilościowy i jakościowy tej flory. Co więcej, często flora bakteryjna jelit determinuje właśnie to czy będziemy łatwo tyć, czy może przy tej samej ilości pok

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3184 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Zrobiła się jakaś dziwna na nagonka nie tylko na fruktozę
Ludzie...przecież nikt nie jada tony rodzynek, dorzucenie do owsianki, czy omleta 20g nikogo nie zabije...
Robienie z igły wideł, to trochę śmieszne.

Kogo stać na eko kurczaki, swojskie masło, jajka i produkty bio/eko.
Jak ktoś jada tego na pęczki, to i owszem.
Nie róbmy jakiejś propagandy. Od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi garść rodzynek, czy innych suszonych owoców.
Wiadomo, że trzeba podejsć do niej "ostrożnie" i nie ładować się nią, bo ma swoje minusy, chociażby to, że sprzyja rozwojowi zespołu metabolicznemu, ale niewielkiej jej ilości w diecie z owoców, czy to suszonych czy świeżych (świeże wiadomo lepsze) nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. Oczywiście przyznam rację, że jej wysokie spożycie może okazać się kiepskie dla zdrowia i całego ustroju.
http://potreningu.pl/articles/2911/nieporozumienie-zwiazane-z-fruktoza 
1

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna do oceny, 83kg

Następny temat

Redukcja tkanki tłuszczowej - brak efektów

WHEY premium