Zaniżony testosteron.

Właśnie w tym problem, że nigdy nic nie ładowałem w siebie. Byłem na hospitalizacji teraz i miałem badania właściwie wszystkiego. Urolog, prześwietlenie klatki, ginekolog, badania krwi, moczu, dosłownie wszystko. Jeden lekarz, mianowicie ginekolog Wołczyński oceniając moje wyniki powiedział, że to wygląda na zblokowanie organizmu i od razu spytał, czy nie brałem czegoś i mimo, że powiedziałem mu, że nigdy świadomie żadnych sterydów nie przyjąłem to dalej upierał się przy tym, jakby uważał, że coś ukrywam i nie chcę powiedzieć prawdy. Koniec końców zalecił podanie mi hcg i badania krwi przed, w trakcie oraz po. To wszystko czeka mnie za miesiąc na następnej hospitalizacji kilkudniowej.

To dosc normalne u lekarza przy tej specjalizacji ze drąży temat tym bardziej jesli po Tobie widać że trenujesz, bo ma to wpływ na powstanie zaburzenia i leczenie.

Tylko, że po mnie w ogóle nie widać, że ćwiczę bo przez spieprzone hormony mam mniej mięśni niż normalny człowiek i do tego lekką nadwagę. Dlatego zdziwiłem się, że mi zasugerował branie sterydów kiedy wyglądam jak chudy patyk z lekką nadwagą.

Nawet jeśli forma odbiega to dobrze że drąży temat i szuka możliwych przyczyn powstałych problemów, nie brałeś to mówisz jeśli coś gdzieś było również bo może to mieć wpływ na leczenie, natomiast nie ma co się tym przejmować czy irytować z tego powodu

Na swojej karcie pacjenta znalazłem co on mi napisał dokładnie.

Pacjent z zaburzeniami erekcji. Wyniki oznaczeń niejasne, niskie stężenia gonadotropin, wysokie testosteronu. Czyli wskazuje na przyjmowanie z zewnątrz? Proponuję wykonać test z GnRH a potem podać 300 IU hCG, oznaczyć testosteron i po 24 godzinach ponowne oznaczenie testosteronu.

Zgodnie z zaleceniem wykonano test z LHRH, stwierdzając brak wzrostu FSH, przy prawidłowym wzroście stężenia LH. Zaplanowano ponowną hospitalizację w celu ponownej oceny hormonalnej (podejrzenie zahamowania gonadotropin substancją zewnętrzną) oraz wykonania testu z gonadotropiną kosmówkową celem oceny wydzielania testosteronu.

Dziwi mnie fakt, że na hospitalizacji testosteron wyszedł mi w normie (choć w dolnej jej granicy, 6.72 nmol/l gdzie norma to 1.63 - 34.00) ponieważ na każdym teście i badaniach krwi jakie przeprowadziłem u siebie prywatnie - zawsze wychodził poniżej normy a LH oraz FSH różnie. Raz ledwo, ledwo w normie a za drugim razem już poniżej. W szpitalu natomiast teść ledwo w normie a LH, FSH poniżej. Trochę dziwnie?


Zmieniony przez - Pat91 w dniu 2017-04-25 17:02:59

Same wahania poziomów hormonów mogą być obecne i zależą od wielu czynników, nie są to wartości stałe. Najlepiej pytać o te kwestie swojego lekarza prowadzącego

Panowie znowu sie podepne. Trzy miesiące temu miałem poziom teścia 3.5 na od 2.5 do 8 i od 2 miesięcy jem zma z sfd sklepu. Tydzień temu byłem znowu zbadać i wyszło mi 2,7 ! Mam 28 lat, nie brałem żadnych dopalaczy nigdy. Miałem wycinaną ginekomastie w grudniu ale ona była z okresu dojrzewania. Dziś byłem u lekarza i stwierdził że nie ma podstaw do skierowania mnie do enykrologa bo mam nisko ale w normie. Dodał że możliwe że przez papierosy i piwko które lubie sobie wypić może być niski chociaż znam osoby co dziennie po pare wypijają i aż kipi z nich męskość i pewność siebie. Mam dwa pytanie czy jest możliwe że po prostu należe do osób które genetycznie mają niski poziom męskości w sobie i sobie darować prywatne chodzenie do endo czy urologa czy jednak próbować jakoś zacząć się leczyć?
Drugie pytanie czy np gdybym za jakiś czas zdecydował się na pierwszą lajtową kuracje na priopionacie teścia z odblokiem to czy jest szansa że wróciłby po czasie mój słaby poziom jak na dzień dzisiejszy czy może utrzymywałby sie większy? (nie jak na kuracji ale przynajmniej w górnej granicy normy). Dodam ze nie mam problemów z popędem i libido, natomiast mam od zawsze słabą psychike, mimo postury jestem osobom nie wdającą się w żadne potyczki i zawsze obawiającą się czegoś)






Zmieniony przez - leloman w dniu 2017-04-27 17:55:25

Skupiłbym się jednak na poszukaniu powodów tego niskiego poziomu, więc wskazane badania pozostałych hormonów, inne podstawowe badania włącznie z tarczycą, przysadką itp. Poza tym coś ci dolega na co dzień?

Pat91- Norma 1.63 - 34.00 nmol/l to jakieś nieporozumienie i patologia medyczna, 6.72 nmol/l to bardzo bardzo mało jak na mężczyznę i to jeszcze 25 letniego myślę że duża część zdrowych emerytów ma lepsze wyniki testosteronu patrząc na średnią z wyników badań. Normy ustalają lekarze i w zależności do jakiego labu pójdziesz możesz być zdrowy lub chory dlatego skupił bym się na wyniku.
leloman- badałeś tylko testo czy też inne hormony?, Testo może wpływać na psychikę ale jeżeli ktoś ma słabą psychikę, jest bezkonfliktowy, bojaźliwy to testosteron nie zrobi z niego superbohatera czy nie wiadomo kogo szczególnie w małych dawkach i bez mocniejszych sterydów. Po odbloku jak się uda to testosteron znowu wróci do naturalnych wartości o górnej granicy normy nie ma co marzyć.

tarczyce tsh robilem jakiś czas temu i wszystko w normie. Innych hormonów nigdy nie badałem. Na co dzień nie jestem jaką cip..ą żeby mnie nie zrozumieć ale z uwagi ze się obracam w towarzystwie osób ćwiczących i ciężko fizycznie pracujacych wiem po sobie że jestem raczej ugodowy, przejmuje sie jak coś ktoś o mnie mówi, nie chce wchodzić w konflikty itd. Pracuje fizycznie plus siłownia 3 razy w tygodniu, spanie ok 7 godzin. Odżywianie raczej prawidłowe tzn., nie mam diety z wyliczonymi makroskładnikami ale 4 posiłki dziennie jem dobrze zdrowo przyrządzone ( kilka lat ocieram się o siłke wiec cos tam wiem). No i co najgorsze mimo wszystko mam sporo bf do tego, weekendowo % plus nieszczęsne fajki. Te trzy punkty niby osłabiają teścia ale nie wiem czy aż tak znacznie. Szkoda ze nie zbadałem sobie teścia w punkcie powiedzmy kulminacyjnym mając 21 lat i miej stresu na głowie bo miał bym jakiś punkt odniesienia.