2/03/2017
3ci raz z rzędu położyłam się później niż zwykle i odnotowuję spadek sił i samopoczucia
widać organizm nadal potrzebuje minimum 9/10h snu dziennie
MISKA
+ rukola, pomidorki koktajlowe, cukinia
+ woda, z ekspresu z miodem 2x, rozpuszczalna z mlekiem 3x, zielona z jaśminem 2x
+ laktoferyna, probiotyk, wapno, wit A, Bright, C (D zapomniałam zamówić)
alarm- weszłam dziś do sklepu, po papier do pieczenia, foremki i takie małe bzdury, co mi się pokończyły i przy okazji zgarnełam do koszyka moje ulubione naleśniki francuskie z czekoladą, myślałam, że zjem sobie na urodziny a potem stwierdziłam, że zjem zaraz, bo już długo jem względnie dobrze
potem w kolejce do kasy przyszło mi do głowy, że jestem beznadziejnie słaba i że jakieś naleśniki mną rządzą, bo nie jestem uzależniona od słodkiego i ble, ble, bleee... nie wiem jakim cudem udało mi się je dosłownie w ostatniej chwili odłożyć
niestety zwycięstwo połowiczne, bo jak wpadłam do domu to przerobiłam miskę i zamiast dorsza z kaszą weszła owsianka z gruszką
mega słodka i mulista
DODATKOWA AKTYWNOŚĆ
* spacer - ok 40 minut, w tym po bardzo stromej górze
Zmieniony przez - Julietta w dniu 2017-03-04 10:24:49