SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Julietta

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 33026

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
18/02/2017

Nie chcę zapeszyć, aleeee... coś tam powoli do przodu .
Przedawkowywuję laktoferynę i rozłożyłam suple, jak bziu mi napisała, trochę lepsiejszego żaarcia wpada .

Nie, żebym dobrze się czuła, ale mogę porobić coś w domu, wyjść na spacer, czy się wykąpać pod prysznicem bez siadania co parę minut. Nadal mam takie momenty, że robi mi się słabo i muszę usiąść. Wiem, że badania nie wyszły najlepiej bo lekarz mi kazał do siebie wrócić...

Jutro będzie 7dzień jak nie czuję się ''grypowo'' i jeśli się obudzę ok, to zrobię sobie rolowanie wałkiem i pewnie też stretching .
Już się nie mogę doczekać, kiedy zacznę trening od eveline, ale wyciągnę lekcję z ''ostatniego razu'' i naprawdę zrobię 2serie po 5/8 powtórzeń w zależności jak mnie bardzo będzie poniewierało- po cichu liczę, że to będzie przyszły tydzień...

Muszę ustalić jakieś makro, bo zauważyłam wzrost apetytu i miałam już dwa ciągi- niby nic wielkiego, ale zjadłam po solidnym posiłku (owsianka z wheyem, orzechami i ananasem) pół chleba z masłem nie będąc wcale głodna . Wczoraj po kolacji wjechała pizza, żołądek mam bez dna niestety...

Gdzieś w międzyczasie obrosłam w tłuszcz, bo nie dopinam spodni ani spódnic, mieszczę się jedynie w legginsach , podobnie góra, bo biustonosz w obwodzie ciasny i śmigam w sportowych .

Zastanawiam się nad kalorycznością i makro przy ZEROWYM wysiłku- wydaje mi się, że 100g białka wystarczy, ale nie wymyśliłam jeszcze co zresztą. Jak zawsze sugestie miło widziane...

Wogóle to dziękuję Modom, bo zawsze jak zapytam, to znajdzie się dobra dusza, co coś mądrego doradzi .




Zmieniony przez - Julietta w dniu 2017-02-18 17:54:00

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
z tym doborem makra to dobrze byś opisała (w miarę skrótowo i zwięźle) jakie wartości u Ciebie bywały w ostatnim czasie, albo w czasie kiedy coś tam ćwiczyłaś, lub się regenerowałaś i czy na tym tyłaś, chudłaś, trzymałaś parametry. Plus szacowana kaloryczność w okresie chorobowym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
eveline
z tym doborem makra to dobrze byś opisała (w miarę skrótowo i zwięźle)


nie da się, wszystko jest bardzo rozchwiane

ułożyłam sobie michę na jutro 100 białka/ 160 węgli / 80 tłuszczu, potrzymam 2 tygodnie i zobaczymy co się będzie działo...
to kiedyś było moje zapotrzebowanie zerowe, z tego co pamiętam nawet nieźle się czułam na nim

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Rozumiem, ale to w takim wypadku przypadek dla dietetyka nie dla forum internetowego. My tu niestety dogłębnej analizy nie zrobimy. Zrób jak napisałaś, choć ja to jestem zwolenniczką niższych tłuszczy a wyższych węgli. Wydaje mi się też, że ze względu na zdrowię masz większe zapotrzebowanie na białko, ale to wyjdzie w praniu
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
eveline, rozumię

byłam pod opieką dietetyka, defacto osoby związanej z forum i to nie wypaliło... miałam strasznego ''muła'' i dużo roboty w kuchni, także po 2miesiącach się poddałam i postanowiłam szukać własnej drogi
jedyne, co to włączyłam do kuchni ''nowe'' produkty, które miałam w diecie od dietetyka, wytestowane, poczytane i sprawdzone
również eliminacja niektórych produktów również korzystnie na mnie wpłynęła
no i dużo się o sobie nauczylam

przed chwilą przerobiłam miskę i rozkład będzie inny tzn. 115g białka/ 195g węgli/ 70g tłuszczy
jak pisałaś- wyżej białko i węgle, plus odrobinę niżej tłuszcze (boję się bardziej ścinać, bo mam ciągi do słodkiego na niskich tłuszczach)

jak coś będzie nie halo na tym makro to zmodyfikuje, jeśli będę tyła to coś się obetnie choć wolałabym nie

dzięki za sugestie

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
No to widocznie nie zgraliście się ze współpracą po prostu. Ja np na początku z Tadeuszem rozmawialam m.in. o tym ile mam czasu na gotowanie, jakie produkty mi pasują jakie nie, każde gorsze samopoczucie było konsultowane. Działaj Jul i rób wypiski, wtedy będzie nam też łatwiej coś skorygować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Możliwe ja nawet najbardziej pewnego na świecie człowiek potrafię tak zakręcić, że biedak nie wie jak się nazywa

Dietetyk odwalił kawał dobrej roboty, zostałam nakierowane i uczulona na wiele kwestii, o których wcześniej nawet nie wiedziałam, również czas mi poświęcony i odpowiedzi na wiele różnych pytań były bez zarzutu
Zresztą jak już wspominałam, korzystam z rad nadal, tyle, że bardziej po swojemu

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
22/02/2017
musi być w końcu lepiej

MISKA
+ passata pomidorowa, sałata mix rukoli, botwinki i szpinaku, szpinak
+ sos Aminos
+ woda, z ekspresu z miodem 2x, domowy imbir z miodem 3x
+ laktoferyna, probiotyk, wapno, wit A, wit Bright, wit C i wit D



DODATKOWA AKTYWNOŚĆ
* spacer - 30 minut





23/02/2017
wczoraj ledwo co dojadłam do końca, a dziś już nawet głód poczułam

MISKA
+ rukola, pomidorki koktajlowe
+ woda, z ekspresu z miodem 2x, czarna z mlekiem 1x, domowy imbir z miodem 2x
+ laktoferyna, probiotyk, wapno, wit A, wit Bright, wit C i wit D






24/02/2017
chyba mam nieco lepsze samopoczucie

MISKA
+ por, pietruszka i marchewka (z rosołu); ogórek, szczypiorek
+ woda, z ekspresu z miodem 2x, czarna z mlekiem 2x, owocowa z miodem 3x
+ laktoferyna, probiotyk, wapno, wit A, wit Bright, wit C i wit D



DODATKOWA AKTYWNOŚĆ
* spacer - 30 minut



25/02/2017

normalnie tryskam energią
dziś pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna czułam się fantasycznie

MISKA
+ marchewka (z rosołu); fasolka szparagowa
+ woda, z ekspresu z miodem 2x, czarna z mlekiem 2x
+ laktoferyna, probiotyk, wapno, wit A, wit Bright, wit C i wit D



prawie TRENING
* rozgrzewka 1x 10 (mój zestawik 12 ćwiczeń)
* rolowanie
* rozciąganie

podołałam rozgrzewce aleee musiałam robić przerwy, żeby łapać oddech
rolownie szło topornie, wszystko pospinane, zastałe i boli
przy rozciąganiu odkryłam, że przez chorobę straciłam całą giętkość ciała
***
zobaczę jak się jutro będę czuła, jeśli ok to spróbuję trening od eveline przy najbliższej okazji
już ponad tydzień nie miałam ^objawów^ także jestem dobrej myśli
***

jeśli chodzi o posiłki, to staram się trzymać w miarę równe węgle w każdym posiłku i po paru dniach widzę, że to jest dobra decyzja, czuję się jakoś lepiej, mam siłę krzątać się po domu, pochodzić po sklepie itd... fajnie
dodatkowo słodzę miodem
***

w środę byłam znowu lekarza i znowu miałam kolejne badania krwi- wkleję wyniki i opiszę to w przyszłym tygodniu, niestety całkiem dobrze nie jest...

w piątek lekarka pozwoliła mi zacząć ćwiczyć, powiedziała, że ma być powoli i spokojnie, a potem dodała, że na nic więcej i tak mi organizm nie pozwoli... narazie mam nie dzwigać i za mocno się nie poniewierać, ale lekki trening z cc i malutkimi ciężarami plus spacery jak najbardziej wskazane







Zmieniony przez - Julietta w dniu 2017-02-26 01:36:52

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 99 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 3030
Julietta, dziennik podgladam. Ciesze sie, ze jest poprawa na froncie zdrowie. Przechodzilam kiedys mono, ale bylam duzo mlodsza wiec pewnie lagodniej niz Ty teraz. Jednak z tego co pamietam to slabosilnosc doskwierala mi ponad pol roku. Jedz, zdrowiej i ruszaj sie na tyle na ile organizm Ci pozwoli. Ze bedzie malymi kroczkami to nieistotne, wazne ze w dobrym kierunku. Bede zagladac i kibicowac!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Julietta cieszę się ogromnie, że jest światełko w tunelu i czujesz się lepiej!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Insulinooporność i nadwaga. Wrócić do normalności.

Następny temat

bad ass squad idulinda

WHEY premium