Ok powoli i od początku... Z takim bfem kolego to nie ma sensu masy robić bo po pierwsze robisz prawdopodobnie więcej tłuszczu i wody niż samego czystego mięsa, po drugie przecież jesteś kawał chłopa i nie fajnie byłoby na lato się podciąć? Będziesz czuł się lepiej, odkryjesz to co udało Ci się tam nabudować latami, zrobisz fajną bazę pod masówkę, wyczulisz się na insulinę, same plusy.
Kolejna rzecz, spójrz sobie na moje profilowe zdjęcie. Też miałem kiedy 106 kg, mnóstwo siły i wydawało mi się, że jest elegancko. Na wycince czułem się mały jak kupa, do tego ciągle żałowałem - do momentu aż przyszły pierwsze efekty. Teraz twierdzę, że to najlepsza decyzja w życiu, po redukcji zrobiłem super masę, mega jakościową.
Na redu polecam ci nie szaleć, przypuśćmy że będziesz redukował sobie 16 tygodni:
1-12
test enan 500mg e5d
8-16 winstrol 30mg ed
12-16 test prop 100mg e2d
Delikatny tani cyklik, teścik podziała antykatabolicznie, winko cię pięknie podsuszy. Nie baw się w żadne diety tłuszczowe, po co kombinować? Od swojej masowej kaloryki utnij na start 25%, ustaw sobie 2,5 - 3 g białka / kgmc, 1g tłuszczu reszta węgle. Najprostsze rozwiązania bywają najlepsze, zaufaj mi. Kontrolujesz wagę co tydzień i ucinasz kalorie lub dokładasz cardio w razie potrzeby. Ja tak redukcje przeprowadziłem, nie słuchając głupich rad i wyszło elegancko. Nie robisz się pod scenę, chcesz jedynie wyciąć i przygotować pod kolejną masę - nie przesadzaj z dawkami i środkami, pozdro :)
Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2017-02-19 14:58:47
aha no i wiadomo - badania hormonow na cyklu i kontroluj estrogen, na redukcji staraj się go trzymać nisko. Osobiście polece ci 12,5 mg symexu e3d lub 0,5mg ari e2d ale to tylko moja sugestia - każdy organizm jest inny i wyznacznikiem powinny być badania i to jak się czujesz. 3mka
Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2017-02-19 15:02:50