Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Ale nie musisz jesc z zegarkiem w ręku. Jesli dopiero zaczynasz dietę, organizm musi się przyzwyczaić, a Ty musisz dostosowac pory posiłków, tak żeby nie czuć głodu. Wafle z maslem orzechowym to kiepski pomysł, żeby nie napisać syf z syfem no chyba że masło nie jest z orzechów ziemnych.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
3
Napisanych postów
285
Wiek
40 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10905
no dobra no to jak bym tą dietę dostosował do mojego głodu to o 18 godzinie już bym miał wszystkie 3000tyśkcal zjedzone, a jeszcze do końca dnia było by daaaaleko. Muszę dodać jakiś posiłek między 2 a 3 bo z głodu umrę :) I przy okazji zwiększę sobie odrazu kcal. A w posiłkach 3 i 4 zamiast piersi z kurczaka wstawię karkówkę 230g robioną na grillu domowym. Mogło by tak być?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6282
Napisanych postów
76102
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755216
Przy takim poziomie tkanki tłuszczowej skupić powinieneś się na redukcji a nie na budowaniu. Nic dobrego z tego nie wyjdzie. Skończysz chudy z jeszcze większym brzuchem.
Szacuny
3
Napisanych postów
285
Wiek
40 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10905
Po dlugich przemysleniach zdecydowalem ze jednak bede redukowal. Ten brzuch jest tragiczny. Ile kcal najlepiej na poczatek mam miec? 2500 czy moze okolice 1700??
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
To nie działa tak że "strzelasz" w jakąś kalorycznośc. Liczysz zapotrzebowanie, odejmujesz 300 kcal i obserwujesz. Na pewno nie 1700 bo to kalorycznosc redukcyjna dla kobiety i to dość niska.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
3
Napisanych postów
285
Wiek
40 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10905
Yhm..rozumiem. Więc zacznę od 2500kcal. Powiedz mi jeszcze czy po 2dniach obserwacji waagi moge ewentualnie manipulowac kalorycznoscia. Czy trzeba odczekac ten tydzien? Bo np. Jezeli po 2dniach 0.5kilo poleci to lepiej troche dodac kcal.prawda?
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Jakie 2 dni? Tydzień, dwa. I nie wagę, tylko obwody bierz pod uwagę. Ewentualnie rób sobie zdjecia. 0,5 kg to wahania wagi, nie spadek, czy wzrost..To może być treśc jelitowa, woda.. 2500 to Ci wyszło z wyliczeń, czy po prostu ta liczba Ci sie podoba
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vu
no chyba że masło nie jest z orzechów ziemnych.
dziadson1
domer
