...
Napisał(a)
Jeżeli chcesz robić ewentualne redukcje na kaloryczności poniżej 1000 kcal czyli na głodówkach to nie musisz ale jeśli zależy Ci na podbiciu metabolizmu, żeby poźniej redukcja szła na kaloriach typu 1800 czy podobnie to warto jeść.
2
...
Napisał(a)
Rozumiem, dzięki za odpowiedź Eveline!
Dzisiaj już trochę lepiej mi wyszło śniadanie, w końcu jakieś porządniejsze, ale w pozostałych posiłkach nadal za mało kcal, muszę nad tym pracować :/
Największe wyzwanie - zmniejszyć ostatni posiłek, a zwiększyć pozostałe.
Tymczasem podsumowanie dzisiejszego dnia:
TRENING
1. Skakanka 10 min
2. Nauka (jeszcze nie mogę nazwać tego treningiem ;)) ćwiczeń:
- przysiad bułgarski
- Hip thrust
- przysiad ,,ze sztangą" (na razie pustą :P)
3. Tabata 13 min
MISKA
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-06 20:53:48
Dzisiaj już trochę lepiej mi wyszło śniadanie, w końcu jakieś porządniejsze, ale w pozostałych posiłkach nadal za mało kcal, muszę nad tym pracować :/
Największe wyzwanie - zmniejszyć ostatni posiłek, a zwiększyć pozostałe.
Tymczasem podsumowanie dzisiejszego dnia:
TRENING
1. Skakanka 10 min
2. Nauka (jeszcze nie mogę nazwać tego treningiem ;)) ćwiczeń:
- przysiad bułgarski
- Hip thrust
- przysiad ,,ze sztangą" (na razie pustą :P)
3. Tabata 13 min
MISKA
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-06 20:53:48
...
Napisał(a)
Ostatnie 3 dni pod znakiem nauki ćwiczeń + walka o lepsze śniadania.
TRENINGI
Sobota - Odpoczynek
Niedziela - 5 min skakanka + nauka ćwiczeń hip thrust (na razie bez obciążenia), przysiad ze sztangą i martwy ciąg.
Najwięcej czasu na martwy ciąg poświęciłam - nauka poprawnego wykonywania + pierwsze powtórzenia z obciążeniem (na razie 28 kg)
Wnioski: na ,,sucho" wychodzi mi bardzo dobrze, z obciażeniem pierwsze powtórzenie też bardzo ładne, ale przy kolejnych zaczynam robić lekki ,,koci grzbiet", do dopracowania
Pon - rano 8 min buns, po pracy tabata 13 min + hip thrut 2 razy po 10 (wzięłam ciężarek 2,5 kg, żeby cokolwiek było), przysiady bułgarskie po 10 na każdą nogę (bez obciążenia) + 3 razy po 10 przysiady ze sztangą (symboliczne obciążenie, 2 razy po 2,5 kg)
MISKA
W weekend trochę zrobiliśmy swoich rzeczy z Forum SFD
1. Chlebek dyniowy z tego przepisu
https://www.sfd.pl/Chlebek_dyniowy_by_MissInvicible-t1136293.html
Tak wyszedł :)
2. Własna granola
3. Serniczek z jednego z przepisów z SFD
Poza tym kalorii nadal za mało, ale w weekend udało mi się już lepiej układać posiłki (rano więcej, wieczorem mniej), natomiast dzisiaj znowu słabo pod tym kątem - za mało w ciągu dnia zjadłam i musiałam ,,ratować się" większą kolacją :/
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-09 22:13:17
TRENINGI
Sobota - Odpoczynek
Niedziela - 5 min skakanka + nauka ćwiczeń hip thrust (na razie bez obciążenia), przysiad ze sztangą i martwy ciąg.
Najwięcej czasu na martwy ciąg poświęciłam - nauka poprawnego wykonywania + pierwsze powtórzenia z obciążeniem (na razie 28 kg)
Wnioski: na ,,sucho" wychodzi mi bardzo dobrze, z obciażeniem pierwsze powtórzenie też bardzo ładne, ale przy kolejnych zaczynam robić lekki ,,koci grzbiet", do dopracowania
Pon - rano 8 min buns, po pracy tabata 13 min + hip thrut 2 razy po 10 (wzięłam ciężarek 2,5 kg, żeby cokolwiek było), przysiady bułgarskie po 10 na każdą nogę (bez obciążenia) + 3 razy po 10 przysiady ze sztangą (symboliczne obciążenie, 2 razy po 2,5 kg)
MISKA
W weekend trochę zrobiliśmy swoich rzeczy z Forum SFD
1. Chlebek dyniowy z tego przepisu
https://www.sfd.pl/Chlebek_dyniowy_by_MissInvicible-t1136293.html
Tak wyszedł :)
2. Własna granola
3. Serniczek z jednego z przepisów z SFD
Poza tym kalorii nadal za mało, ale w weekend udało mi się już lepiej układać posiłki (rano więcej, wieczorem mniej), natomiast dzisiaj znowu słabo pod tym kątem - za mało w ciągu dnia zjadłam i musiałam ,,ratować się" większą kolacją :/
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-09 22:13:17
...
Napisał(a)
Pilnuj żeby w posiłkach było białko, węgle, tłuszcz - w niektórych tego brakuje. Kalorie podbijaj, bo 1300 to śmiesznie mało i więcej z tego szkody niż pożytku. Z tymi kaloriami to wystarczy, że zwiększysz trochę porcję. 40-50g pieczywa to raptem jedna kromka lub dwie bardzo ciemne, zjedz po prostu podwójną porcję. 70g jaja to albo jakieś duże dorwałaś, albo wzięłaś jedno całe i trochę - to już daj dwa całe. Mięso dobijaj do 100g tam gdzie masz 80g zawsze to kilka gram białka więcej
2
...
Napisał(a)
Masz rację Eveline, dzięki. Dzisiaj postanowiłam wziąć sobie Wasze rady bardziej do serca i bardziej na poważnie podejść do treningów i diety. Trochę też poczytałam różnych wątków na SFD, żeby lepiej to robić. No i mąż na mnie nakrzyczał, że ile zamierzam się ,,rozgrzewać" i że mam w końcu do roboty się wziąć :P
Efekty poniżej:
TRENING
W końcu chcę wejść w system ABABAB 3 razy w tygodniu.
Dzisiaj zrobiłam zaplanowany dzień A
Plan:
1. Przysiady R + 3x15
2. Wioslo sztanga R + 3x15
3. Hip thrust'y R + 3x15
4. Wyciskanie nad glowe R + 2x15
5. rozpiętki R + 2x15
6. Krótkie interwały np (plank 30s burpees ) x2
Poniżej efekty, obciążenia jeszcze mega małe, ale na razie to niestety maks, jaki dałam radę, powoli do przodu mam nadzieję.
1. Przysiady R + 10 kgx15, 10kgx13,10kgx14
2. Wioslo sztanga R + 5kgx15,10kgx12,10kgx10
3. Hip thrust'y R + 2,5x15,2,5x10,2,5x10
4. Wyciskanie nad glowe R + 2,5x10,2,5x10
5. rozpiętki - dzisiaj niestety już nie dałam rady, postaram się dołożyć to następnym razem
6. Krótkie interwały (plank 30s, kolana-piersi,pajacyki ) x2
Liczba powtórzeń mniejsza w niektórych przypadkach niż 15, bo nie dawałam już rady np. podnosić więcej razy :/
MISKA
Po raz pierwszy blisko założonej liczby kalorii.
Minimalnie więcej, ale biorąc pod uwagę, że w ostatnich dniach nawet 1300 mi wychodziło, to chyba lepiej już w tę stronę:
(granola samodzielnie robiona, warzywa też nie z mrożonki, tylko ,,prawdziwe", podobnie sałatka grecka - wzięłam po prostu to, co mi w PoTreningu wyskakiwało w podpowiedziach ;))
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-10 22:45:26
Efekty poniżej:
TRENING
W końcu chcę wejść w system ABABAB 3 razy w tygodniu.
Dzisiaj zrobiłam zaplanowany dzień A
Plan:
1. Przysiady R + 3x15
2. Wioslo sztanga R + 3x15
3. Hip thrust'y R + 3x15
4. Wyciskanie nad glowe R + 2x15
5. rozpiętki R + 2x15
6. Krótkie interwały np (plank 30s burpees ) x2
Poniżej efekty, obciążenia jeszcze mega małe, ale na razie to niestety maks, jaki dałam radę, powoli do przodu mam nadzieję.
1. Przysiady R + 10 kgx15, 10kgx13,10kgx14
2. Wioslo sztanga R + 5kgx15,10kgx12,10kgx10
3. Hip thrust'y R + 2,5x15,2,5x10,2,5x10
4. Wyciskanie nad glowe R + 2,5x10,2,5x10
5. rozpiętki - dzisiaj niestety już nie dałam rady, postaram się dołożyć to następnym razem
6. Krótkie interwały (plank 30s, kolana-piersi,pajacyki ) x2
Liczba powtórzeń mniejsza w niektórych przypadkach niż 15, bo nie dawałam już rady np. podnosić więcej razy :/
MISKA
Po raz pierwszy blisko założonej liczby kalorii.
Minimalnie więcej, ale biorąc pod uwagę, że w ostatnich dniach nawet 1300 mi wychodziło, to chyba lepiej już w tę stronę:
(granola samodzielnie robiona, warzywa też nie z mrożonki, tylko ,,prawdziwe", podobnie sałatka grecka - wzięłam po prostu to, co mi w PoTreningu wyskakiwało w podpowiedziach ;))
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-10 22:45:26
...
Napisał(a)
W miske najlepiej wklepywać produkty z których jest zrobione danie a nie gotowe, że tak powiem dania. Czyli nie "sałatka" a sałata, pomidor, ogórek itp. Bo te gotowce to nie wiadomo do końca jaki mają skład i nie chodzi mi akurat o sałatkę, to tylko taki przykład.
2
...
Napisał(a)
gotowa granola to bomba cukrowa, lepiej zastąpić to czymś bardziej wartościowym
...
Napisał(a)
Eveline, tak, tak jak pisałam - granolę zrobiłam sama, wpisałam tylko gotową z listy. Ale racja, że przez to pewnie się do końca składniki nie zgadzają, bo w mojej cukru oczywiście nie ma, tylko miód. Następnym razem dodam do dziennika sama i wyliczę prawidłowe składniki :) Z tą sałatką też racja - nie pomyślałam o tym. Dzięki za rady :)!
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-11 09:51:08
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-11 09:51:08
...
Napisał(a)
no i jak tam kolejne dni jedzeniowo?
...
Napisał(a)
bziubzius - dzięki, że o mnie pamiętasz :)
Dzisiaj podsumowuję 3 dni - ostatnie dni mega w biegu były, mnóstwo spotkań służbowo, co nie sprzyjało zwłaszcza śniadaniom i II śniadaniom, ale jakoś dałam radę w miarę zdrowo jeść, poniżej podsumowanie:
TRENING
Środa
8 min buns, poza tym przerwa w treningach
Czwartek
Dzień B
Plan:
MC 3x 15
bułgarskie 3x15
pompki na kolanach 3x15
wznosy sztangielek 3x15
supermany 3x15
interwaly skip A + Russian Twist x3
Wykonanie i wnioski:
- MC R + 20 kg x 15, 15 kg x 15, 10 kg x 15
Zaczęłam od 20 kg, ale czułam, że obciążenie jest za duże, ostatnie 5 powtórzeń sama czułam, że robiłam źle technicznie, ,,byleby dociągnąć".
15 kg już lepiej, ale mąż (który akurat wtedy z pracy wrócił) zwrócił mi uwagę, że kolana powinnam mieć bardziej na zewnątrz i że przy niektórych powtórzeniach lekki ,,koci grzbiet" robię.
10 kg było optymalne, żebym myślała o technice + nadal czuła ciężar
- Bułgarskie 3 x 15 (bez obciążenia), po 15 na każdą nogę
- Pompki na kolanach 3 x 15
(nadal jest to dla mnie trudne ćwiczenie - im miałam więcej powtórzeń za sobą w serii, tym trudniej mi się nisko schodziło
- Wznosy sztangielek (w każdej ręcej po 2,5 kg)3 x 15
Następnym razem spróbuję chyba trochę mniejsze obciążenie, było mi za ciężko, żeby dobrze technicznie robić (pod koniec serii cuda już robiłam, żeby do poziomu dociągnąć ;)) + duże zakwasy dzisiaj na ramionach czuję
- Supermany 3 x 15
- interwaly skip A + Russian Twist x3
Piątek
13 min tabata brzuch
MISKA
Podział posiłków (zwłaszcza dzisiaj i w środę) nie był super, ale już kalorycznie lepiej, bliżej zapotrzebowania
Środa
Czwartek
Piątek
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-13 21:14:15
Dzisiaj podsumowuję 3 dni - ostatnie dni mega w biegu były, mnóstwo spotkań służbowo, co nie sprzyjało zwłaszcza śniadaniom i II śniadaniom, ale jakoś dałam radę w miarę zdrowo jeść, poniżej podsumowanie:
TRENING
Środa
8 min buns, poza tym przerwa w treningach
Czwartek
Dzień B
Plan:
MC 3x 15
bułgarskie 3x15
pompki na kolanach 3x15
wznosy sztangielek 3x15
supermany 3x15
interwaly skip A + Russian Twist x3
Wykonanie i wnioski:
- MC R + 20 kg x 15, 15 kg x 15, 10 kg x 15
Zaczęłam od 20 kg, ale czułam, że obciążenie jest za duże, ostatnie 5 powtórzeń sama czułam, że robiłam źle technicznie, ,,byleby dociągnąć".
15 kg już lepiej, ale mąż (który akurat wtedy z pracy wrócił) zwrócił mi uwagę, że kolana powinnam mieć bardziej na zewnątrz i że przy niektórych powtórzeniach lekki ,,koci grzbiet" robię.
10 kg było optymalne, żebym myślała o technice + nadal czuła ciężar
- Bułgarskie 3 x 15 (bez obciążenia), po 15 na każdą nogę
- Pompki na kolanach 3 x 15
(nadal jest to dla mnie trudne ćwiczenie - im miałam więcej powtórzeń za sobą w serii, tym trudniej mi się nisko schodziło
- Wznosy sztangielek (w każdej ręcej po 2,5 kg)3 x 15
Następnym razem spróbuję chyba trochę mniejsze obciążenie, było mi za ciężko, żeby dobrze technicznie robić (pod koniec serii cuda już robiłam, żeby do poziomu dociągnąć ;)) + duże zakwasy dzisiaj na ramionach czuję
- Supermany 3 x 15
- interwaly skip A + Russian Twist x3
Piątek
13 min tabata brzuch
MISKA
Podział posiłków (zwłaszcza dzisiaj i w środę) nie był super, ale już kalorycznie lepiej, bliżej zapotrzebowania
Środa
Czwartek
Piątek
Zmieniony przez - isztar89 w dniu 2017-01-13 21:14:15
Poprzedni temat
Plan zmiany na nowy Rok- Potrzebna pomoc
Następny temat
[ART] Najgorsze ćwiczenia dla kobiet na siłowni
Polecane artykuły