Dieta redukcyjna do oceny, 76kg

Kiełbasę to Ty sobie daruj i jadaj sporadycznie

hehe no to po świętach;d zastanawia mnie tylko skąd ten głod:/ zawsze miałem posiłki w granicach 500-600 kcal a dziś w tym z kiełbaską prawie 1000 kcal, w następnym normalnie, a po treningu tylko 300 kcal. Niby liczy się dzienny bilans,..

Cos będzie kiepsko z dieta ze masz takie napady głodu .

w tym tyg 2 raz, ostatnio też bilans dzienny Ok ale potrenigowy posiłek wyszedł skromny. Jedyna zmiana to taka, że przedtem po siłowym robiłem 15 min lekkie aero, a w DNT tabatę, od tego tygodnia po siłowym 5 min dość intensywnych interwałów na rowerku i w DNT tabata, Albo te interwały podkręciły metabolizm albo muszę równo posiłki rozkładać w ciągu dnia, żeby po treningu też solidny wszedł

Po treningu przede wszystkim solidny, a nie ochłapy.

tzn pełnowartościowy, tylko że jak przez dzień źle rozłoże makro to w ostatnim wychodzi czasami tylko około 300 kcal

To już kwestia Twojego przeorganizowania michy. Układaj z 1-2 dniowym wyprzedzeniem, to Cię nie zaskoczy nic

staram się z 1 dniowym wyprzedzeniem ale nie zawsze. mam pytanie jak zważyć ciasto do pizzy, np w przepisie jest 300 g jakiejś tam mąki, woda,mleko. Jak to policzyć? każdy składnik z osobna czy waga gotowego ciasta? Robię sobie taki jeden dzień wyjątku w tygodniu i pozwalam sobie na jakiś RARYTAS;d oczywiście bez szaleńst, mniejsze ilości niż dawniej, no i ograniczam tłuste dodatki typu boczek i salami, zamiast tłustego sera, mozarella. Oczywiście staram się to wliczać w makro

Przecież możesz zrobić sobie pizze z ziemniaczanego spodu, spokojnie może wlecieć po treningu, nie widzę powodu by tak nie robić. https://www.sfd.pl/Pizza_na_ziemniaczanym_spodzie_-t1116733.html
jeśli chodzi o pizze z mąki, to owszem każdy składnik osobno. I robisz BTW.

a jak np czasami ze znajomymi do pizzeri wyskoczę to już lipa bo nie bardzo jest to policzyć:/