Nieudolna redukcja- prośba o pomoc

Sądzicie, że przy 2000 kcal spadnie mi tkanka tłuszczowa? Powinnam zwiększyć kcal od razu do tych 2000 czy stopniowo, np. co tydzień dodawać po 100kcal? Nie uważam, że jestem już jakoś super zbudowana, ale też czuję, że na brzuchu mam już całkiem niezłe mięśnie pod tłuszczykiem, chciałabym w końcu je zobaczyć :)

Na crossie w trakcie tygodnia mamy codziennie inne partie, martwe z obciążeniem są tylko we wtorki, siady z obciążeniem w czwartki (zwykłe przysiady mamy prawie codziennie).

Dziękuję Wam bardzo za dobre rady, zaczęłam już tracić nadzieję,że cały mój wysiłek się opłaci, a dzięki Wam zaczynam znów nabierać chęci do działania :)


Zmieniony przez - Zwolka w dniu 2016-12-15 11:51:00

Na crossie i niskiej kaloryczności zajedziesz nadnercza i w najlepszym przypadku zostaniesz taka jak jesteś a większe prawdopodobieństwo, że zaczniesz tyc

Dokladnie, siada nadnercza, zrobi sie problem z kortyzolem, insulina, tarczyca i bedzie kiepsko. Jak sie cisnie to trzeba sie odzywiac a nie tylko jesc. Niestety przyjelo sie robic jakies straszne ciecia kcal, czasem dziala, ale dlugotrwale redukcje, bez odbic sa problematyczne. Kobietom sie wmawia jedz jak ptaszyna i wiecej sie ruszaj i wychodzi pozniej teletubis z tego. Organizm ludzki nie jest glupi.

Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego tyle osób utożsamia Cross Fit z celami sylwetkowymi... CF jest nastawione na osiąganie wyników sportowych a nie sylwetkowych. Po to się odpowiednio na tym je by mieć siły i pokonywać swoje bariery.

Zatem modyfikuję dietę, zwiększam kcal i cierpliwie czekam na efekty. Dziękuję raz jeszcze! :)

Cross jakos sylwetke ksztaltuje, to nie jest tak, ze nic nie robi ale...wystarczy popatrzec na zawodniczki crossa i kulturystyki...dwa inne swiaty.

To prawda, ale mi sylwetka zawodniczki crossa zupełnie wystarczy, nie planuję startować w zawodach.. póki co :)

Kształtuje, ale nie to jest celem. Ksztaltuje po to zeby cialo moglo pokonywac wyzwania ktore dostaje. Chodzi mi o to ze nie jest to narzedzie poprzez ktore robimy sobie forme na plaze.I tak jak mowisz to dwa rozne swiaty jesli porowna jednych sportowcow z drugimi. Mi osobiscie crossowe dziewczyny sie nie podobaja ze wzgledu na masywnosc, szeroka talie, wielkie nogi (oczywiscie nie wszystkie, ale taki mam obraz zakodowany):)

No tak jest. Z drugiej strony pewnie crossficiary forma na plaze sie nie przejmuja. Osobiscie nie bawie sie w zadne zawody, forma plazowa, zdjeciowa czy inna wizualna ma dla mnie mniejsze znaczenie niz sprawnosc i radocha z targania klamotow. Moznaby rzec forma zdrowotna mnie interesuje:) Tak czy siak, przy wysilkach trzeba cialo wspomagac nie tlamsic i oto nam z Eve chodzilo.

Po dodatkowej konsultacji z dietetyczką potreningu.pl zapadła decyzja, aby wejść na 1900kcal, a za jakiś czas stopniowo zwiększać do 2500kcal. Czytałam też o problemach z kortyzolem po długiej redukcji, mam więc zamiar zrobić badania, aby sprawdzić, jak u mnie to wygląda. Dzięki dziewczyny, jesteśmy w kontakcie :)