patryk
...
Napisał(a)
probuje cos ulozyc.... zaraz zeskanuje... a myslisz ze taka mala redukcja fajnie odtluszczy ? troszke tego mam;)
...
Napisał(a)
zrobilem cos takiego ale jeszcze troszke zle:( ostatni posilek to chleb tostowy z serem sandwich tzw zapiekani 4 kromki chleba 2 plastry sera zoltego ewentualnie troszke masla... nie wiem jak zredukowac bardziej-mysle ze wtedy nie bede mial energi... a owoce warzywa oczywiscie codzienniejako przekaski...
patryk
...
Napisał(a)
Zawsze można zacząć wyżej z kaloriami, a później ciąć, jeśli okaże się to za dużo... Ważne, by białka były mniej więcej takie ilości, jak napisałam i tłuszczy coś koło tego. Tłuszczu może być nawet trochę więcej, jeśli lubisz jadać tłuściej, gdzieś do 100g (w samym tym jadłospisie, co liczysz). Może będzie łatwiej komponować posiłki.
Wrzuć może jakieś mięso lub wędzoną rybę - od razu białko wyjdzie wyżej. Możesz poprosić żonę, by Ci upiekła/udusiła jakiś niebyt tłusty kawałek albo sam upiecz w ziołach i krój na kanapki... Może być karkówka, szynka, chuda łopatka, filet z indyka itp.
Chleb tostowy nie jest zbyt dobry - jak już, to chociaż kup taki tostowy graham, ciemniejszy.
Najlepsze jest pełnoziarniste pieczywo żytnie lub pszenne na naturalnym zakwasie. (Ale na tosty kiepskie, wiem ).
Nie musi być tak dużo tych posiłków, prócz obiadu, może być mniej - chyba że tak akurat lubisz. Wystarczy 3-5 posiłków w sumie z obiadem.
Owoce zawsze wliczaj, warzywa tylko te bardziej kaloryczne - korzeniowe (marchew, burak, ziemniaki), bataty, strączkowe, awokado itp. Niskokalorycznych nie trzeba liczyć, chyba że występują w dużej ilości.
Wrzuć może jakieś mięso lub wędzoną rybę - od razu białko wyjdzie wyżej. Możesz poprosić żonę, by Ci upiekła/udusiła jakiś niebyt tłusty kawałek albo sam upiecz w ziołach i krój na kanapki... Może być karkówka, szynka, chuda łopatka, filet z indyka itp.
Chleb tostowy nie jest zbyt dobry - jak już, to chociaż kup taki tostowy graham, ciemniejszy.
Najlepsze jest pełnoziarniste pieczywo żytnie lub pszenne na naturalnym zakwasie. (Ale na tosty kiepskie, wiem ).
Nie musi być tak dużo tych posiłków, prócz obiadu, może być mniej - chyba że tak akurat lubisz. Wystarczy 3-5 posiłków w sumie z obiadem.
Owoce zawsze wliczaj, warzywa tylko te bardziej kaloryczne - korzeniowe (marchew, burak, ziemniaki), bataty, strączkowe, awokado itp. Niskokalorycznych nie trzeba liczyć, chyba że występują w dużej ilości.
...
Napisał(a)
ok. sprobuje na zmiane w 3 posilku serek naturalny z ryzem zamieniac na ugotowana cwiartke z kurczaka z ryzem jeden dzien jedno drugi drugie, czytalem ze najlepiej odrzucic chleb, tylko jakos nie umiem go zastapic, ciezko cos innego wstawic pomiedzy owsianke a mieso z ryzem... wieczorne ,,zapiekanki'' bede zamienial z odzywka bialkowa... zobaczymy po kilku tygodniach... a po fotkach widac bf? nie wiem czy kalkulator dobrze wyliczy i czy z tej diety jeszcze wiecej nie trzeba uciac... do kwietnia chcialbym sie tego bf troche pozbyc;)
patryk
...
Napisał(a)
Nie musisz całkiem odrzucać pieczywa, żeby schudnąć, ale warto z nim nie przesadzać ilościowo i poszukać takiego, które jest dobrej jakości. Na pewno lepiej całkiem unikać białego chleba i bułek.
Jedz takie, które ma otręby (widać je w środku) , a najlepiej jeszcze na zakwasie.
Zamiast chleba możesz spróbować robić sobie jakieś omlety czy placki na mące gryczanej, owsianej - w dziale kuchnia są różne szybkie przepisy.. Jest to wygodne, bo robisz dzień wcześniej, a na drugi dzień tylko zabierasz np. do pracy.
Na kolację nie jedz samej odżywki, tylko B+T+W. Tak to sobie rozłóż, żeby wszystkie posiłki miały białko, węgle i trochę tłuszczu.
Co do cięcia kalorii - to niestety tak nie działa, że jak chcesz schudnąć szybciej, to tniesz mocniej i już. Duży deficyt często kończy się zestresowaniem organizmu i przestojami w redukcji. Jest też trudniej wytrzymać, kiedy jest się ciągle głodnym i wiele osób przez to nie dotrzymuje redukcji do końca.
Bezpieczniej zrobić umiarkowany deficyt, a do tego co jakiś czas (kilka tygodni) krótkie kilkudniowe przerwy na zerowym poziomie kalorii dla podbicia hormonów, przez co później redukcja przebiega łatwiej.
Na razie warto byś przez kilka-kilkanaście dni poobserwował czy coś się dzieje z sylwetką na przyjętym poziomie kalorii i ewentualnie poprawił ten jadłospis..
Pozdrawiam.
Jedz takie, które ma otręby (widać je w środku) , a najlepiej jeszcze na zakwasie.
Zamiast chleba możesz spróbować robić sobie jakieś omlety czy placki na mące gryczanej, owsianej - w dziale kuchnia są różne szybkie przepisy.. Jest to wygodne, bo robisz dzień wcześniej, a na drugi dzień tylko zabierasz np. do pracy.
Na kolację nie jedz samej odżywki, tylko B+T+W. Tak to sobie rozłóż, żeby wszystkie posiłki miały białko, węgle i trochę tłuszczu.
Co do cięcia kalorii - to niestety tak nie działa, że jak chcesz schudnąć szybciej, to tniesz mocniej i już. Duży deficyt często kończy się zestresowaniem organizmu i przestojami w redukcji. Jest też trudniej wytrzymać, kiedy jest się ciągle głodnym i wiele osób przez to nie dotrzymuje redukcji do końca.
Bezpieczniej zrobić umiarkowany deficyt, a do tego co jakiś czas (kilka tygodni) krótkie kilkudniowe przerwy na zerowym poziomie kalorii dla podbicia hormonów, przez co później redukcja przebiega łatwiej.
Na razie warto byś przez kilka-kilkanaście dni poobserwował czy coś się dzieje z sylwetką na przyjętym poziomie kalorii i ewentualnie poprawił ten jadłospis..
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Wino może być, tylko najlepiej nie słodkie (bo ma dużo kcal), tylko półsłodkie lub wytrawne. Ale jeśli od czasu do czasu wypijesz kieliszek słodkiego czy zjesz coś ponad plan, nic się nie stanie, byle zachować w tych odstępstwach umiar. BF wydaje mi się, że jest mniej więcej taki, jak napisałeś, może troszkę wyższy (25%) - ale nie mam aż tak wprawnego oka, jak bardziej doświadczone osoby... Cyferki są w tym momencie mało istotne, patrz raczej na to, jak sylwetka się zmienia i czy Ciebie to satysfakcjonuje. Do kwietnia można sporo zdziałać, o ile jesteś zdrowy i nie pojawią się jakieś niespodziewane przeszkody.
...
Napisał(a)
Pierwsza przeszkodza to święta wtedy mój bilans raczej dodatni będzie jestem zdrowy:) chyba;) zona czesto mawia inaczej;) jezeli to nie problem to po swietach wrzuce nowe fotki do oceny... a narazie kazda porada cenna :)
patryk
...
Napisał(a)
Nie wnikam, dlaczego Twoja Żona tak twierdzi ...
Przed Świętami możesz zacząć redukcję, w trakcie Świąt spróbować by ten plus nie był jakiś kosmiczny, a później wrócić do redukcji...
Co do zdrowia, to warto na wszelki wypadek zrobić kilka podstawowych badań - krew, lipidogram, tarczycę (TSH, FT3, FT4) - żeby wykluczyć problemy i w razie czego później też mieć porównanie.
Możesz później wrzucać zdjęcia, wszelkie pytania czy modyfikacje diety do oceny, a co do porad to poczytaj linki z działu odżywianie:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html
Dodatkowo w artykułach na potreningu znajdziesz wiele ciekawych tematów dotyczących odchudzania.
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-12-01 21:13:47
Przed Świętami możesz zacząć redukcję, w trakcie Świąt spróbować by ten plus nie był jakiś kosmiczny, a później wrócić do redukcji...
Co do zdrowia, to warto na wszelki wypadek zrobić kilka podstawowych badań - krew, lipidogram, tarczycę (TSH, FT3, FT4) - żeby wykluczyć problemy i w razie czego później też mieć porównanie.
Możesz później wrzucać zdjęcia, wszelkie pytania czy modyfikacje diety do oceny, a co do porad to poczytaj linki z działu odżywianie:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html
Dodatkowo w artykułach na potreningu znajdziesz wiele ciekawych tematów dotyczących odchudzania.
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-12-01 21:13:47
...
Napisał(a)
Jej odchudzania redukcja brzmi lepiej chce poprostu by miesnie wydostaly sie z pod ukrycia.. a tak serio to wielkie dzieki M-ka
patryk
Poprzedni temat
Dieta na masę do oceny, 87kg
Następny temat
Zapotrzebowanie kcal i makroskładniki
Polecane artykuły