UFC 203: Miocic vs Overeem 10 września w Ohio

Czemu taki duży kurs jest na Calderwood?

A jakie są kursy, bo u większości jeszcze się nie pojawiły. Calderwood to slow starter, ale jak już się rozkręci to jedzie na ostro, nie sądziłem, że tak rozwali Valerie. Andrade rozwaliła Penne, choć Penne to nie jest TOP, ale z Markos wygrała. Wcześniej była w koguciej, ale bardzo warunkami odstawała. Ona nawet w słomkowej jest trochę niska. Dobrze skraca dystans skoro w koguciej dawała radę z taką Pennington. Jednak Calderwood jak się rozkręci jest świetna i w dodatku przewaga warunków. Zależy od kursu czy warto. Ale musiałbym sobie przypomnieć walki. Calderwood nie może cofać się pod siatkę jak zrobiła to z Moroz tylko odchodzić w bok. Penne w walce z Andrade, przy każdej szarży Andrade cofała się pod siatkę i tam Andrade zasypywała ją ciosami. No i Andrade jest silna fizycznie.

To będzie jedna z decydujących walk w słomkowej warto obejrzeć. Jaram się tą walką, a o niej zapomniałem. Obstawiam FOTN.






Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-09-05 15:18:19

Steven0

ale Browne jest głupi, był w prawdopodobnie najlepszym gymie na świecie Jackson-Wink i poszedł trenować do Edmunda ciapaka z nonejmami i mówi coś o progresie a ja akurat widzę u niego regres a nie progres
W dodatku jest z głupią i chamowatą p***ą Rondą i jest lewakiem xD.

Rondzie też ten ciapol ułożył gameplan "Rondzia jesteś najlepsza, moja Rondziu walcz jak zawsze, idź do przodu jak czołg z ciosami na nią (na świetnego counterpunchera i mistrzynię boksu) przecież masz lepszy boks, moja szkoła Rondziu znowu zda egzamin, boks Edmonda Tarvariana kochana"



Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-09-05 11:57:40

Dobry roast

Co do czepiania się winstreaku, to IMO zarówno Ali jak i Miocic mają obecnie bardzo dobry

Reem ma dewasttujące zwycięstwa nad JDSem, Arlovskim i Struvem + bezpieczna wygrana z Nelsonem, oczywiście wcześniejsze porażki z Rothwellem, Brownem i BF będą pozostawiać niesmak i dla wielu pozsotawia to niedopowiedzenia, ale nalezy zwrócić uwagę iż Reem przez ten czas przeszedł niesamowitą transformację

Natomiast rekord Miocica jest IMO jeszcze bardziej imponujący - kompletne zdemolowanie WErduma, Arlovskiego, Hunta, Maldonaldo, Nelsona, a w ostatnim czasie w zasadzie tylko 1 porażka z JDSem i to po wyrównanej walce

przyczepić to się mozna rekordu Caina, który jako mistrz wygrywał faktycznie tylko z JDSem i Bigfootem

Ale najbardziej kozacki rekord to jakby nie patrzeć ma chyba jednak wciąż Junior w obecnym HW, ma na rozkładzie : Caina, Werduma, Miocica (jakby nie patrzeć nota bene 3 mistrzów UFC ) , Hunta, Mira, Carwina, Nelsona, Cro Copa, Struve'a itd. do tego sam miał pas

No i Werdum : Caina, Hunta, Browne'a, Nogueire, Nelsona, Fedora i kiedyś w przeszłości Reema (IMO JDS ma jednak bardzije imponujący rekord)


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2016-09-06 10:52:53

JDS ma chyba najlepszy styl na dużych typów - tak myślę... Choć dużo w tym jego mocnej szczęki... On niestety nie nauczy się za dużo, bo ostatnia wygrana utwierdziła go w tym że boks i stójka najlepsze.

I fakt, na niektórych będzie to działało (razem ze świetnym tdd). Miocica siła to właśnie niezamykanie sie na ofensywne zapasy itp - tak więc sam fakt, że może Ciebie obalić już miesza w głowie - a JDS nigdy nie obali - możesz być tego pewien - ma świetne tdd, ale to inny temat - tu chodzi o przewidywalność.

Oczywiście zapasy Miocica to nie zapasy Caina, ale też stójka Miocica to nie stojka Caina. Pytanie kto lepiej pokonał Hunta - JDS czy Miocic? Imo jednak Miocic, bo mniej zebrał i w ogóle nie było zagrożenia. Tak samo z Nelsonem. W tych dwóch przypadkach JDS poszedł na wojnę i dzięki skillom w stójce wygrał, ale zobaczcie ile on zebrał w walkach z Nelsonem + Huntem a ile Miocic;)

Co nie zmienia faktu, że w dogrywce Miocic-JDS imo wygrałby znowu JDS i jestem o tym mocno przekonany. Dzięki świetnemu TDD, ale też mocnej szczęce, do tego kontry by zrobiły swoje.

Tak naprawdę zarówno skalpy Miocica jak i Reema są imponujące nie tylko ze względu na nazwiska, ale również poziom dominacji.

Walka Miocica z Werdumem podobała mi się głównie przez to jak Miocic się dostosował i nie wchodził w wymiany, ale sprowokował Fabrycego do gonitwy.

W sumie w tym hw ogromnym faktorem jest chłodna głowa - mądry Reem to świetny Reem ( a czasami robi się głupi jak np świetnie mu idzie, albo idzie po skończenie), mądry Werdum to świetny Werdum, a Miocic ewidentnie też ewoluuje pod względem IQ ringowego.

Wg mnie to co ma na Reema to straszak w postaci zapasów, szczękę i cios. Tego straszaka JDS nie miał;) I swobodniej czuje się w ofensywie niż JDS co w przypadku walki z Reemem jest znamienne.





Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-09-06 11:19:39

Miocic nie bedzie probowal obalac, mark my words. Bedzie chcial wygrac przez popisowe ko w Cleveland I to bedzie jego downfall