UFC 200: Cormier vs. Jones 2

Nie wlasnie. Teraz ceremonia wazenia to nie wazenie tylko w zasadzie same sterdalny.

Mogliby kupic sobie yebany parawan. Setki milionow przychodow maja, a wysylaja jakies nieporadne Panie Basie do trzymania jakichs szmat. Prawie tam ja nago pokazali.

Ten z kamerą pewnie sobie popatrzył na to i owo

Tego sie nie spodziewalem. Kiedy DC sie dowiedzial z kim bedzie walczyl (od 4 minuty), zbladl, do oczu zakradlo sie przerazenie, zaczal sie jakac...Od razu pojal, ze to nie bedzie latwa walka. Widac tez nieziemski respekt przed potencjalnym brutalnym KO, jakie Spider moze mu zaserwowac. Bedzie sie dzialo.

Trochę jaja z tym, że Tate vs Nunes będzie ME. Jubileuszowa gala, a tam Nunes, na którą mało kto stawia (przegrała z Zingano) no i Miesha, która na punkty przegrywała z Holly, a Ronda ją zdominowała. To już zrobiliby ME Lesnar - Hunt albo Cormier - Silva, znacznie bardziej medialni lub nawet Edgar - Aldo. Cormier się cieszy, bo wie że łatwa kasa, z takim Gusem to by się znacznie bardziej namęczył. Jak Silva wygra to stanie się GOATem.

ale slabo by to wyglądało jakby walka o pas nie była ME tylko jakaś inna zwykła, tak to na ksw tylko

Dremor - Trochę rozdarty jestem, jeśli chodzi o walkę Lesnar-Hunt. Sympatia po stronie Hunta, ale mimo wszystko kibicuję Lesnarowi Porzuciłem nadzieje, że wraca Brock, który jest zdrowy, w formie i ma szanse zapasami dużo zdziałać, ale i tak mu kibicuję

W sumie na UFC 196 (Conor-Nate) walka wieczoru też nie była o pas i było git, a przecież walczyły tam także Miesha - Holly o pas. KSW może być, festyn jak festyn, ale dobrze wypromował MMA w Polsce.

Jakakolwiek walka z czterech ostatnich jest lepszym pomysłem niż Miesha i Nunes
Pocisnęli po bandzie, ale widać walka wieczoru musi być o pas. Prestiż kobiecej zostanie sztucznie podniesiony po tej gali.

Gala rozsypała się jak UFC 146...

Tutaj chyba jednak większa strata... Walka dziesięciolecia ... Za 2 lata nie wiadomo czy JJ będzie jeszcze w formie a kto by nie zdobył tego pasa to nigdy nie będzie on miał właściwej wartości.
Cormier też nie będzie miał już okazji się zrewanżować. Lipa na maksa...