Potrzebuję pomocy osób, które się na tym znają.
Zaczynam od początku.
Mam 21 lat. Od urodzenia mam lejkowatą klatkę piersiową i odstające żebra. Nie jest to krytyczny przypadek (piąstka mi nie wchodzi) ale mnie to peszy i wkurzają mnie komentarze na ten temat. Do tego dochodzi dyskomfort psychiczny przy zdejmowaniu koszulki np na plaży. Jest mi po prostu wstyd. Nie chcę podchodzić do operacji ale chcę zatuszować to ćwiczeniami.
Mam 21 lat. 190cm wzrostu.
Ważę 72kg, moja waga od kilku lat ani maleje, ani wzrasta.
Gram w piłkę nożną średnio raz na tydzień, w gorszych miesiącach raz na miesiąc. (zależy czy uda mi się na nią wyciągnąć kumpli)
Nie stosuję żadnej diety, gdyż nie mam pojęcia jak ją ustawić.
Na siłownię nie chodzę.
Oto co zamierzam ze sobą zrobić.
Od października zaczynam chodzić na uczelnianą siłownię, więc prosiłbym o jakieś wskazówki, co mam ćwiczyć i jak, żeby klatka mi się odpowiednio rozrosła.
Dodatkowo wchodzi w grę basen, ale to opcjonalnie jeśli doradzicie, że rzeczywiście warto.
Warto dodać, że w tym momencie staram się poprawić kondycję mięśni nóg poprzez systematyczną jazdę rowerem oraz sporadyczne bieganie.
Podejrzewam, że niezbędne będzie kupienie odżywki na wzrost masy, co chciałbym uzyskać. Przydałoby mi się z 10-15kg wagi (tak uważam, proszę o wskazówki)