Cześć!
No, myślę, że wreszcie znalazłem plan, którym przez jakiś czas będę mógł spokojnie jechać. Zależało mi na tym, żebym mógł ćwiczyć dwa dni pod rząd, co wymusza na mnie piłka nożna (np przyszłym tygodniu 3 treningi i sparing). Poniżej wklejam.
Push
Przysiady 5x5
Wyciskanie sztangi leżąc skos dodatni 5x5
Wyciskanie żołnierskie 5x5
Pompki na poreczach w wersji na triceps 3x 6-12
Pull
Martwy ciąg ze sztangą 5x5
Wiosłowanie ze sztangą 5x5
uginanie podudzi leżąc 3x5 lub RMC. Wołałbym rumuna, ale nie wiem czy prostowniki wyrobią.
Uginanie stojąc ze sztangą prostą 3x6-12
ew. plank i side plank kilka serii
Ciężary póki co niskie; martwy 90kilka kg, ławka skos 50, siady 70, aleee mam nadzieję, że jeszcze trochę i będę zakładał kilka talerzy więcej na sztangę. Co do diety to trzymam około 2500. Chcę jeszcze trochę zredukować, żeby masę zaczynać z niższego bf (podobno tak lepiej :D)