Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć ja mam głównie problem z cheat'em. Ogólnie zaplanowałam sobie jednego cheat'a na miesiąc. I są to głównie zdrowe rzeczy - nie należę do tych co rzucają się na blachę z ciastem czy lecą do maca na frytki bo nawet sama tego nie chcę jeść :D. Pierwszy cheat u mnie wystąpił miesiąc temu na mojej 18-stce był to jeden dodatkowy posiłek nie wliczony w bilans - mięso wieprzowe z ryżem. W tym miesiącu także planuje coś podobnego ponieważ mam mieć grilla. Więc znajdzie się także jakieś mięso wieprzowe typu: schab, szynka czy karkówka. Co dziwne mam jeszcze chęć na taką mega dużą kostkę twarogu z owocami i jogurtem i może też z masłem orzechowym Tylko teraz pytania mam takie:
1) Czy jeśli redukuje lepiej nie robić cheat'ów? Dodam, że jak na razie nie szykuje się na żadne zawody, ćwiczę dla siebie.
2) Czy jeśli cheat'y są okej to 1 na miesiąc wystarczy jeśli nie czuje potrzeby jedzenia ich więcej?
3) No właśnie co do tych posiłków? Mogę je spokojnie zjeść? :D Czy lepiej skupić się na jednym?
Z góry dzięki za pomoc.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No tak wiem. Jestem osobą rozsądna jak wyżej więc mówię nawet mój cheat nie wygląda źle jeśli chodzi o składniki. Tylko pytam czy mogą wystąpić takie dwa posiłki czy lepiej jeden :) I czy takie ilości mogą być zjedzone? :D Np. tego twarogu.. Ale mam słabość do niego
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Skupiając się na pytaniu, a nie na problemie, przeciez mozesz dziś na obiad zjeść mięso z grila, a na kolacje twaróg. Albo jutro, albo nawet 2 razy w tym tygodniu.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
17708
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
twaróg z owocami to normalny poziłek, można dodać żelatyny, słodzika, galeretki i zrobić sernik na zimno, przepisy w dziale kuchnia, jak jadasz smacznie i nie jedziesz na niskich kaloria cheaty są zbędne
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Nie popadaj w skrajność. Takie obawy przed zjedzeniem bardziej przetworzonego posiłku, bez szerszych wartości odżywczych jest lekkim przegięciem. Ciesz się życiem, a nie delibrowaniem nad tym czy zrobiłaś słusznie czy nie jedząc np: batona ze sklepu spożywczego, pięć miesięcy temu. Na redukcji cheaty są bardziej uzasadnione niż podczas budowy masy mięśniowej. Wyobraź sobie osobę która w swojej diecie ma śmieciowe żarcie, po czym postanowiła by sobie zjeść pełnowartościowy zdrowy posiłek. Co by się stało z jej sylwetką? Nic. Tak więc w Twoim przypadku jest tak samo ( odwrotnie ). Okazjonalnie można wprowadzić coś odbiegającego od Twojej diety, wliczając to w bilans, everything will be fine
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie w tym rzecz że się boję zjeść batona czy coś innego. W tym rzecz że nie jem słodyczy od 4 lat i nie wyobrażam sobie zjeść teraz coś słodkiego bo czerpie to z innych produktów.