Szacuny
1440
Napisanych postów
15979
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
230563
Ziemniaki są w porządku.
To głównie sosy czy masło którymi zwykle ludzie polewają ziemniaki są tyczące. Same ziemniaki jeśli mieszczą się w bilansie są w porządku.
Poszukaj sovie dt justblackberry, była bardzo długo wegetarianka (była, wiec poszukaj starego dt) możesz czerpać inspiracje jak jeść żeby było zdrowo. Z ryżu nikt Ci rezygnować nie każe.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Eve, ja już koleżankę do JUstBlackBerry i Vowthynowej odsyłałam, ale jakoś bez rezultatu. Dla mnie wege, to wyższa szkoła jazdy, więcej kombinowania, bilansowania, a nie proste odrzucenie mięsa, ale ja się nie znam
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
170
Dziewczyny, ale przeglądałam profile tych dziewczyn, ułożyłam jadłospis podobny do jednej z nich (kręcił sie wokół jajek i twarogu), ja w tamtym bardzo starym wątku chwalono, mnie tutaj za podobny jadłospis krytykujecie... Nie chce traktować tego jako zwykle odrzucenie miesa, chce kombinować, nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat, dlatego chce to zrobic z wasza pomocą.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Nie widzę kombinowania, wybierasz najprostsze wyjścia - ryż, a kasz jest multum, w tym ta nieszczęsna droga quinoa, ale dla wege jak znalazł. Jaglana. Gryczana. Strączków w ogóle nie uwzględniasza to dla wege podstawa. Bataty. Mówimy: glony, amarantus, jakies karoby, konopie, cuda wianki. Aż bym chciała zobaczyć, co z tego można wykombinować. Dla celów poznawczych obserwuję wegańskie blogi, tam to dopiero sa składniki, ech..
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
170
Dziewczyny, uwielbiam bataty, ale jakie drogie sa... Jestem biednym studentem, posiłki ktore jadłam dzisiaj sa dla mnie bardzo srogie, mimo ze sa najprostsze i stosunkowo najtańsze rzeczy... Dopiero zaczynam, małymi kroczkami, pozwólcie mi sie w to wkręcić, na samym początku nje musi byc idealnie, a mysle se i tak jest duzo lepiej niz było (gdzie chodziłam na siłownie i zjadłam ok 1200 kcal, prawie sam ryż z warzywami i zero białka). Jesli dodam białko w proszku i troche tłuszczy to jesli chodzi o całokształt (białko itd, a nie o zróżnicowanie) bedzie w miarę ok?
Szacuny
2
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
170
Najpierw chce troche schudnąć, a pozniej myślec o takim treningu siłowym zeby nie dorobić sie dysproporcji itd. W miesiąc mięśnie na pewno do takiego stopnia mi nie urodna, a w tym czasie chciałabym zrzucić ok 4-5kg.
Szacuny
2
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
170
Tylko, ze koszt białka dla mnie to ok 40zl na miesiąc. Za +10zl w budżecie tygodniowym jestem w stanie pozwolić sobie na super różnorodna dietę...? Nie sadze...