Szacuny
135
Napisanych postów
324
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2260
Hej,
mam pytanie odnośnie spożywanych przeze mnie warzyw. Od kilku miesięcy bardzo mi posmakowała surowa marchewka i jem jedną duża do każdego posiłku, wychodzi ich 5. Nie jestem pomarańczowa ani nic; ale oprócz tej marchewki jem tez inne warzywa. Nie wliczam jej W makro, ale zdałam sobie sprawę ze jem jej dość dużo, a nie jest uboga w węglowodany. Powinnam ja ograniczyć (lubię baardzo) czy wliczać? :/ wliczanie byłoby ciężkie, bo zawartość ww w warzywach jest dość rozbieżna.
Pozdrawiam :)
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
teoretycznie warzyw się nie wlicza w bilans- tzw. "zielonych" i korzeniowych w małej ilości. bulwy i korzeniowe w dużej ilości wliczaj- w tabelach wystarczy przyjąć srednią wartość kcal i makro.
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
jeśli się nie odchudzasz, bo zapewne nie ma z czego to w tym przypadku w ogole sobie tym głowy nie zaprzątaj i nie wliczaj. wliczanie warzyw korzeniowych i bulw ma sens w przypadku osób które są na redukcji bądź przy dietach na mase, aby bilans się zgadzał
Szacuny
135
Napisanych postów
324
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2260
Nie nie odchudzam, broń Boże. Mam inny problem- rozwalony matabolizm i rozregulowane hormony. Jem niestety bardzo mało, bo ok 1000 kcal i trzymam na tym wagę... Chce zwiększać o 100 tygodniowo,aby makro sie zgadzało i stad pytanie. Nie włączałam do tej pory.