[BLOG]Siłownia to pasja i styl życia.

Dziś pierwszy Noworoczny trening już za mną;) zacząłem Nowy Rok Mocną klatką a wyglądało to tak:
Wyciskanie sztangi skośnej dodatniej 5 x 10-12 70kg
Wyciskanie sztangi na ławeczce poziomej 4 x 8 90 kg
Przenoszenie sztangi łamanej ławeczka pozioma 4 x 12 40-45kg
Brama wyciąg dodatni siedząc na ławeczce 4 x 12 25 kg
Brama wyciąg ujemny siedząc na ławeczce 4 x 12 15-20kg
Brzuch na wyciągu 4 x 25
Bardzo dobrze wszedł mi dzisiejszy trening mimo delikatnego bólu w barkach, nie był to ból który w znaczącym stopniu przeszkadzał mocno trenować i nie był odczuwalny w każdym ćwiczeniu i w każdej serii. Ogólnie uważam że, barki trochę sie juz podreperowały dlatego nie szarżuje z ciężarami na maksymalnych obciążęniach, schodzę raczej tak na 70% max żeby mieć pełną kontrole nad ciężarami w każdym wykonywanym ćwiczeniu. A tak wyglądało to po treningu ocenę pozostawiam Wam;)

Jest masywnie, ale na pewno brakuje definicji. Redukcja dużo by zmieniła.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-01-02 14:41:53

Dziś trenowałem Barki z elementami tricepsa na małych przerwach 70-80 sek. Trening wyglądał tak:
Wyciskanie sztangi zza głowy maszyna shmitta 6 x 12 60-70-80-70-70-70kg
Wyciskanie sztangi przed głową stojąc 4 x 16 40-50-45-40kg
unoszenia hantli bokiem 4 x 12 6-8-10-8 kg
unoszenie bokiem wyciąg dolny na bramie 4 x 10 25-30 kg Lewa i Prawa ręka pojedynczo ost. seria powtórzenia na max 20kg
Triceps Lina wyciąg górny 5 x 16 55-60kg
Triceps drążek prosty wyciąg górny 5 x 12 70kg 1 x max 65kg
Pierwszy raz udało mi się barki zrobić na większych ciężarach z większą ilością powtórzeń z czego jestem zadowolony. Zero bólu który jeszcze odczuwałem kilka dni temu, oby tak dalej, triceps zrobiony nie na najwyższych obrotach ale z dobrym zaakcentowaniem. Ogólnie dobrze się spompował, tak samo jak barki z czego się cieszę.
Powoli będę układał sobie plan i dietę żeby definicję mięśni zrobić, mam nadzieję że się uda. Pomoc mam dobrą więc jestem dobrej myśli;)

Bierz sie za redukcje.

Dziś zrobiłem sobie trening dodatkowy miało być wolne ale miałem ochotę bicka spompować;) jutro robie dzień wolny, a dziś trening bicepsa wyglądał następująco:
rozgrzewka hantel stojąc 3 x 20 6-8-10kg
Modlitewnik sztanga łamana szeroki chwyt 4 x 12 40kg
Modlitewnik sztanga łamana wąski chwyt 4 x 10 40kg
hantle supinacja 4 x 10 16 kg
brama stojąc wyciąg górny oburącz 3 x max
Trening może nie rewelacyjny ale jak dla mnie bardzo pozytywny, biceps się spompował elegancko, jak wspomniałem był to trening dodatkowy;) Jutro robię nogi na innej siłowni niż na co dzień ćwiczę, trening nóg opiszę jutro. Pozdrawiam!

Wczorajszy dzięn minął pod dyktando nóg, niestety jak to u mnie bywa z nogami w połowie treningu odezwały się stawy kolanowe, zrobiłem mianowicie w miarę mocny trening nóg a wyglądał tak:
Suwnica siedząca przysiad 6 x 20 50
półprzysiad suwnica 5 x 14 70kg
w trakcie przysiadów stawy kolanowe wygrały i musiałem przerwać trening, zrobiłem natomiast łydki 5 x 18 wspięcia na palce ciężar własny
oraz mięsień czworogłowy na maszynie 5 x 18 40kg.
Bóle w stawach odczuwam do dnia dzisiejszego dlatego nogi u mnie idą tak opornie, każdy ma swoją słabostkę u mnie niestety stawy wygrywają z moim zapałem choć jak widać nie poddaje się próbuję robić nogi i będę je robił, zmniejsze jeszcze ciężar na następnym treningu i zobaczymy co będzie;)

Hejka!!!
Dziś trening pleców zawitał w moim planie treningowym;) Wyglądał następująco:
Atlas drążek trójkąt wyciąg dolny 4 x 8 80/90/100/110kg
Atlas wyciąg górny drążek prosty 4 x 10 70kg łączony z drążek kierownica wyciąg dolny 4 x 12 70kg
wiosłowanie hantlem pojedynczo 30 kg w opadzie 3 x 8
wiosłowanie w opadzie oburącz maszyna shmitta 4 x 12 70kg
ściąganie drążka w opadzie atlas wyciąg górny 4 x 10 70kg
Szrugsy 4 x 20 80 kg maszyna shmitta
Brzuch 4 x 20
trening wszedł mi bardzo dobrze plecy się spompowały bardzo fajnie, bez żadnych bóli się obyło i urazów choć do dziś czuje ból w stawach po wczorajszych nogach, ale nie przeszkadzało mi to w treningu dzisiejszym. Dziś dołożyłem sobie do treningu troche mocniejszą serie drugiego ćwiczenia połączyłem dwa ćwiczenia w jednej serii jak widać w opisie treningu i powiem szczerze jestem pozytywnie zaskoczony efektem tego połączenia wkrótce wrzuce nowe foty z treningu jak i po treningu, zapraszam do śledzenie blogu;)
Pozdrawiam!!!

Dziś trenowałem klatkę wyglądało to następująco:
Płaskie wyciskanie maszyna schmitta 5 x 10 60/60/80/100/60 x 10 ost. seria x 16
Wyciskanie skośne dodatnie maszyna schmitta 5 x 10 70kg
Brama wyciąg dolny stojąc 4 x 14 25 kg
brama wyciąg górny siedząc 4 x 12-16 25kg
Brzuch 4 x 25 ciężar własny ławeczka skośna

Od przyszłego tygodnia włączam aeroby 2 x w tygodniu i trochę zmieniam suplementację, Dokładną suplementację jaką teraz biorę podam w następnym poście, porobie wszystkie pomiary, porobie foto i zaczynam powoli zrzucać troche fatu, Zobaczymy jak będzie szło ;)
Zapał i chęci są ogromne tak więc jestem dobrej myśli;)

Hejka, dziś mam off od treningu więc wrzucam wczorajszy trening, z racji dziwnego grafiku w pracy miałem troche powalone dni treningowe w tym tygodniu. Nogi wyszły dwa razy w tyg więc sie cieszę ;)
wczoraj trening nóg wyglądał tak:
Przysiad suwnica 5 x 12 140-150-160-170-180-190kg
Mięsień czworogłowy na maszynie 5 x 12 60kg
Półprzysiad ze sztangą z przodu 4 x 14 50kg
Wspięcia ze sztangą 5 x 16 60kg
Brzuch na maszynie 5 x 20 70 kg
Nogi weszly elegancko dziś ledwo chodzę a najważniejsze że nic nie boli w stawach!! co jest dziwne bo po poprzednim treningu myślałem że zejde z bólu. Tak więc trenujemy dalej mocno!! Pozdrawiam!!!! Foty wkrótce;)

Hejka;) Wczoraj miałem problem z netem więc dziś wstawiam wczorajszy trening;)\Sobota minęła pod kontem regeneracji natomiast w niedziele skatowałem barki;)
Wyciskanie sztangi zza głowy 4 x 10 60-70-80-90kg
Wyciskanie sztangi przed przodem 45 x 10 60-70kg
Arnoldki 4 x 10 20kg
unoszenie hantli bokiem stojąc 4 x 10 6-8kg
unoszenie hantli bokiem siedząc 3 x 14 6kg
Brzuch atlas 5 x 25 60-70kg
Jako że barki są po dość mocnej kontuzji w sezonie letnim powoli małymi krokami je staram się zajeżdżać i pompować, siła powoli na barkach idzie do przodu ale więcej niż na tym treningu nie zamierzam dorzucać, jedynie już teraz zwiększać powtórzenia będę i intensywność na treningu, dziś dorzucę na koniec treningu aeroby, żeby się powoli wdrażać, po poniedziałkowym treningu łapek wrzucę fotki z aktualnej formy;)
Pozdrawiam !!!