UFC on FOX 17: Dos Anjos vs. Cowboy 2 wyniki i dyskusja

Wiecie co jest najlepsze? Mma ewouluje ciagle, zaraz wpadnie bane i mnie wysmieje, ale patrzcie na to jak sie zmienia poziom z lat, kobiece dywizje tez

ciężka?

w top 10 są

Werdum,Reem,Barnett,
Arlovski

Cain,JDS


Zmieniony przez - xper w dniu 2015-12-20 19:31:16

No to sa te wyjatki hw i lhw tam k***a wiecznie ci sami haha dlatego mowie ze umieraja zwlaszcza poziom, ale u overeema sie poziom rozwinal przez lata zwlaszcza u jacksona i on wczesniej mial tez dobry parter i zapasy, oczywiscie nie jakies zaj**iste, ale dobre

Jesli wroci Cardio Cain, wygra z Werdumem to ciezko widze Reema z nim.
Za to jesli Cardio Cain znikl tak samo jak agresywny szybki JDS to akurat z Werdumem daje Reemowi lepsze szanse

No greg jest kozakiem teraz ale na jego poziomie jest też Cordeiro ,zwrócicie uwagę na to jak RDA zadawał ciosy ,praktycznie po kopnięciu od razu 2 celne ciosy na głowę ,0 czasu na odpoczynek dla Donalda

No Cerrone na 99% by tego nie wygral a z reszta taki mistrz, ktory w ch** zbiera od wiekszosci w 1 rundzie, czasami i dluzej

On jest idealnym przykladem zawodnika, ktory pokazuje jak wazny jest poziom rywali w rozkminie w jakiej ktos jest naprawde formie

Cerrone - RDA : Niestety, stało się to co przewidywałem w najgorszych snach. Slow starter vs fast starter Kowboj próbował nie spać od samego początku, ale nie dał rady z szybkością RDA.

Kowalkiewicz- Markos : Chyba, jako jeden z nielicznych uparcie pisalem, że Karolina wygrą tę walkę, to co cieszy to rzetelny tdd, precyzja i technika. Brak trochę siły w ciosach, choć generalnie nie ma do czego się przyczepić. Wszystko jest na przywzwoitym poziomie, jedyne czego ptorzebuje Karola, to stałego progresu we wszystkich płaszczyznach.

Nate Diaz- Johnson : I znowu dobrze kminiłem - bo pisałem że Johnson o tyle leży Diazowi że używa dużo boksu, w dodatku nie obala + wywiera presje. Kopniaki mu wchodziły i głupio że z nich nie korzystał. Myślałem jednak, że Johnson da radę, bo będzie mial gameplan ala Thomson.

Ale też zayebiscie bo wygrana Diaza niewzykle mnie cieszy, ale nie ma co się oszukiwać- Johnson jest bdb, ale leżał Diazowi. Nate zawsze będzie przegrywał z inteligentnymi stójkowiczami z doskonałą pracą nóg (Thomson, wg mnie Johnson mógł zawalczyć podobnie, ale wolał bawić się grę Diaza). Podobnie będzie leżał z tymi wszechstronnymi typu RDA i Benson- bo mają zapasy, są bardziej atletyczni, ogarniają bjj, są za kompletni na Diaza. Ale póki co cieszę się ze zwycięstwa, tylko przestrzegam przed wpadaniem w huraoptymizm, bo Diaza rozmontować stosunkowo łatwo. Jednak jak wejdziesz w jego grę, to nawet taki talent jak Johnson wychodzi na tarczy. I dobrze

Overeem - JDS: Nawet nie wiecie jak się cieszyłem. Ekstaza po prostu. Ale do rzeczy, brak dopingu na pewno odegrał sporą rolę, JDS mało agresywny, ale z drugiej strony nie za bardzo wiedział jak podejść do Overeema. Reem super trzymał dystans, ale zmiana pozycji, kvrwa w drugiej rundzie zmieniał co parę sekund! To musiało wszystkie akcje JDS dusić w zarodku. Co więcej, to nie było straszenie pozycją, bo z każdej z tych pozycji wyprowadzał cios.

Uważam, że Reem już trochę przyzwyczaił się do braku koksu, JDS niekoniecznie, poza tym Reem ewoluował pod brak koksu trochę Pilnuję dystansu, walczy bardzo technicznie, jest cierpliwy, nie siłuje się, itp Tak naprawdę Reem walczył tak jak na koksie, czyli wyczekiwał ale jest parę różnic- nie siłował się w klinczu (tzn nawet do niego nie dążył), miał skuteczniejszy boks, zmieniał pozycje bardzo często. Widać, że Ubereem zawsze walczył w ten sam sposób, a dzisiejszy Reem walczy bardzo różnie. Overeem z Nelsonem, a Overeem z JDS to KOMPLETNIE inna taktyka- i bardzo dobrze. Można mówić że JDS nie był już sobą, ale dla mnie pasywność JDS-a to zasługa taktyki Reema, czyli doskonałe trzymanie dystansu + częsta zmiana pozycji + cierpliwość. Wg mnie dalej jednak Reem największe kłopoty będzie miał z goścmi o dużej przewadze warunków, czyli np Rothwell. W HW się robi zayebiscie bo w topce sami ulubieńcy.





Zmieniony przez - Dremor w dniu 2015-12-20 20:57:38

Ch** tam Cain Velasquez im jeszcze wszystkim naj**ie a potem Jonesowi! - przed walka z Werdumem wiekszosc tak twierdzila, teraz Cain przegral, JDS przegral, Jones nie przegral, wszystko robi sie ciekawe, ale dalej.. Cain im wszystkim naj**ie serio

@Steven0
"Wiecie co jest najlepsze? Mma ewouluje ciagle, zaraz wpadnie bane i mnie wysmieje"
tu nie ma zadnej ewolucji pamietasz jak uwazales ze Reem to leszcz i nie nadaje sie do ufc? chyba to bylo po walce z Antonio albo Brownem, juz niepamietam dokladnie, Reem juz po zdobyciu paska K1 mial potencjal na demolowanie ludzi w UFC, a co do walki to cholernie jestem zadowolony z dyspozycji Aliego jest to IMO oczywiscie zasluga Grega(ale tylko po czesci, tutaj tez wychodza treningi i doswiadczenie w Golden Glory i w Kickboxingu) Reem te "narzedzia"mial juz od dawna,Greg mu tylko pomógl je wykorzystac i chwala mu za to i tylko juz nie mowcie ze Jackson nauczyl go boksowac( bo w tym aspekcie byl lepszy od Juniora) to akurat zrobili spece w Holandii