Chcę również zwrócić uwagę, że ilość kcal, której używamy na początku redukcji nie jest stała i podlega ciągłym modyfikacjom.Kluczem przemyślanego jadłospisu nie jest wrzucenie odpowiedniego bilansu na start, tylko późniejsza kalibracja, która zapewni ciągłe postępy.
Po co są te wszystkie wzory ? A no po to, by znaleźć punkt odniesienia.Do pragmatycznego punktu odniesienia można często dojść właśnie na bazie doświadczenia i odpowiedniego wywiadu z daną jednostką.
Druga kwestia-teoretyczne rozważania nie uwzględnią również tego, jak dany delikwent odżywiał sie przedtem.Powiedzmy, że spożywał 800-1000kcal.Z kalkulatora wyszło mu, że jego zapotrzebowanie wynosi 3 tysiące.Czy należy z dnia na dzień zwiększyć ilość kcal trzykrotnie ? Oczywiście, że nie.Dlatego próbuję zaznaczyć jak ważne jest zderzenie tego wszystkiego z logicznym podejściem.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.