[BLOG] Grubasek00, Całe życie na redukcji. DT

ja aerobów w ogóle nie robię raz, że zimno już jest na dworze i ciemno a dwa, że dużo pracuje

Daleko na siłownie nie mam to sobie wyskoczę po pracy, później na odnowę biologiczną na mały czill i do garów i spać, i tak w kółko

05.11

BEZ KOMENTARZA. :D miał być lekki cheat a wyszło obżarstwo.......

06.11

Nie ma, że boli:D Z rana wstanę na wagę i zobaczymy co pokarze. Chciałem to zrobić dzisiaj rano ale po tym obżarstwie stwierdziłem, że to nie ma większego sensu.

Trening:

Nogi + plecy

Ostatnio ćwiczę tak samo, bez większych zmian więc nie ma sensu pisać tego samego

Micha: dzisiaj po trenie wjechały burgery z krokodyla co prawda kupne i miały trochę syfu w sobie ale dla spróbowania raz nie zaszkodzi. W smaku były 6/10. Akurat, żeby raz zjeść i nigdy więcej :D

07.11

Waga z rano na czczo 80.8kg. Tragedii nie ma. Za tydzień góra dwa powinno być 7 z przodu. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle miałem :D

Trening: klata + barki + brzuch. Bez zmian. Ćwiczenia takie same bez zmian na razie.

Micha: trochę wymyślałem dzisiaj. Pierwszy posiłek dopiero o 13 i tak bez nie chcenia. Zero apetytu. Znaczy był na jakieś ciasto mamusi ale niestety Trochę poleciałem z kcal wiem

09.11

Cały dzień na PC'ksach :D lekko przesadziłem z kcal wiem wiem. Ale to było takie dobre:D Jutro postaram się je robić bez żadnej mąki. Może owoce zagęszczą mase na tyle, żeby dało się je usmażyć.

Trening:

Nogi i plecy. Standard jak na razie. Wziąłem na spróbowanie 17g ostrovit preworkout (zalecana dawka 10g). Hehe dobra pompa

Micha: tak jak wyżej wspomniałem. PCksy:D Po trenie na skromnie wpadła wołowinka :D

10.11

Taka krótka refleksja mnie naszła odnośnie ostatniego tygodnia lub dwóch, ponieważ jestem tyle czasu w plecy przez podjadanie i innego rodzaju bzdety. Miał się dzień zacząć na PCksach potem jakiś potreningowy i zakończyć na PCksach ale własnie podjadanie zniszczyło cały plan. Muszę się wziąć w garść

11.11

Treningu brak. Za to micha czysto. Muszę się trzymać planu i nie podjadać :D

12.11

Dzisiaj tez rest day. Doszła do mnie paczka z WPC SFD. 5 różnych smaków już wciągnąłem szarlotke. Rozpuszczalność dużo lepsza od tego co kupowałem tutaj. A smak szarlotki mega:D kupiłem też mąkę kokosową. Zobaczymy jak jutro pcks wyjdzie z niej:D

13.11

Mąka kokosowa do naleśników jest mega :D Co prawda ta którą mam jest bardzo kaloryczna, innej na chwilę obecną nie znalazłem ale naleśniki z niej to petarda :D

Trening:
Nogi + plecy + bic + brzuch

Bez zmian na razie.

Micha:

16.11

Nie było mnie tu kilka dni weekend generalnie w plecy mam. Ale kupiłem sobie Xbox ONE więc jest ok

Trening- brak

Micha: taka jak na zrzucie. Warzyw nie wliczam więc może te posiłki niektóre wyglądają tak sobie na zrzucie ale ostatnio nie chce mi się nic kombinować:D