przecież leń powiedziałem jako żart odnośnie do jego niektórych cech (angielski, cechy charakteru, trening, teraz jakość rywali) jednak co do treningu to może za bardzo w niego wierzyć, nie ma się co dziwić, trenując w tym samym klubie, który nie miał wielu dobrych sparingpartnerów i trenerów stał tyle lat na tronie. No i do tego może być patriotą albo ruchają Rosjanki z Putinem
...
Napisał(a)
zabstyl to nie k**** nie bierz tego tak do siebie
przecież leń powiedziałem jako żart odnośnie do jego niektórych cech (angielski, cechy charakteru, trening, teraz jakość rywali) jednak co do treningu to może za bardzo w niego wierzyć, nie ma się co dziwić, trenując w tym samym klubie, który nie miał wielu dobrych sparingpartnerów i trenerów stał tyle lat na tronie. No i do tego może być patriotą albo ruchają Rosjanki z Putinem
przecież leń powiedziałem jako żart odnośnie do jego niektórych cech (angielski, cechy charakteru, trening, teraz jakość rywali) jednak co do treningu to może za bardzo w niego wierzyć, nie ma się co dziwić, trenując w tym samym klubie, który nie miał wielu dobrych sparingpartnerów i trenerów stał tyle lat na tronie. No i do tego może być patriotą albo ruchają Rosjanki z Putinem
3
...
Napisał(a)
Steven0zabstyl to nie k**** nie bierz tego tak do siebie
przecież leń powiedziałem jako żart odnośnie do jego niektórych cech (angielski, cechy charakteru, trening, teraz jakość rywali) jednak co do treningu to może za bardzo w niego wierzyć, nie ma się co dziwić, trenując w tym samym klubie, który nie miał wielu dobrych sparingpartnerów i trenerów stał tyle lat na tronie. No i do tego może być patriotą albo ruchają Rosjanki z Putinem
A co Ty myślisz że on zaraz pójdzie do UFC i będzie walczył z czołówką po takim czasie przerwy? :D :D :D Spokojnie, 2 walki wygra na przetarcie i zobaczymy, albo mu się chce i będzie się starał zdobyć coś więcej w UFC albo wrócił sobie tylko dorobić na ogórkach. Tak czy siak wielki szacunek mu się należy za to co zrobił dla MMA i ja tam mu zawsze będę kibicował. A nawet jak wróci kosić ogórków to co? Nie może jak ma okazję? niczego w sumie nie musi udowadniać, swoje już osiągnął
2
...
Napisał(a)
przeciez to jest oczywiste ze mu sie nie chce i bedzie obijał boomów i nie będzie żadnych walk na przetarcie a potem UFC, nie wiem jak naiwnym trzeba być żeby wierzyć że Fedor zawalczy jeszcze kiedykolwiek z kimś powyżej przeciętnej
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
annihilus no widzisz właśnie i tu jest ten problem bo niektórzy tego nie rozumieją i sądzą, że Fiedzia powinien pójść do UFC i nastukać kolejno BigFoota, Werduma, Velasqueza, JDS i kilku innych i dopiero by dowiódł, że ten powrót miałby sens. Skoro tego nie zrobi, to jest cienias.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Wg mnie Fedor nie ma nic do udowodnienia- bo nikt nawet nie spekuluje że jest dzisiaj najlepszy. Więc, miałby coś do udowodnienia gdyby faktycznie sam tak twierdził ;)
...
Napisał(a)
Yoshi inna sprawa, ze jego powrot rzeczywiscie nie ma zadnego sensu, przynajmniej ze sportowego pnktu widzenia
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Ja osobiście cenie sobie fajterów, którzy po serii porażek potrafią się podnieść. Łatwiej jest zakończyć karierę albo obijać kelnerów w podrzędnych organizacjach niż podnieść się po passie porażek i pokazać charakter. Doskonałym przykładem jest Arlovski, który po licznych nokautach jakie zaliczał potrafił się wziąć w garść i teraz jest naprawdę wysoko.
Odnośnie UFC to przecież nie daliby mu od razu czołówki. Daliby mu pewnie Mira, CroCopa, dalej może Hunt czy Arlovski. Jeśli ze sportowego punktu UFC nie ma sensu, to tym bardziej nie ma sensu obijanie jakiś leszczy z rekordem 1-0 .
Odnośnie UFC to przecież nie daliby mu od razu czołówki. Daliby mu pewnie Mira, CroCopa, dalej może Hunt czy Arlovski. Jeśli ze sportowego punktu UFC nie ma sensu, to tym bardziej nie ma sensu obijanie jakiś leszczy z rekordem 1-0 .
...
Napisał(a)
Zgoda, ale nie do końca. Porównaj ile Arlovski a ile Fedor mieli do stracenia po swoich porażkach. Gdyby Arlovski odpuścił skończyłby jako past prime, z chvjową szczęką- nie miał nic do stracenia, był na dnie Fedor mimo wszystko był na innej pozycji i to pomimo tych porażek- nie były one tak ewidentne jak u Arlovskiego. Do dna na którym był Arlovski dużo mu brakowało i dalej miał w chvj do stracenia. I dalej ma
Ja pamiętam też polubiłem Caina bardzo- że był w stanie po pierwszej walce z JDS wrócić w drugiej i go pokonać. Dla mnie to było niesamowite. Mimo, że wolę Werduma
Ja pamiętam też polubiłem Caina bardzo- że był w stanie po pierwszej walce z JDS wrócić w drugiej i go pokonać. Dla mnie to było niesamowite. Mimo, że wolę Werduma
...
Napisał(a)
Fiedia jeśli do UFC to nie do ciężkiej, bo tam do nikogo z top10 nie ma startu z uwagi na warunki fizyczne, ale LHW - bo tu z jego wagą jest bliżej.
...
Napisał(a)
Arlovski po porażkach zaczął trenować u Jacksona, mówiąc, że nie miał nic do stracenia nie wiecie o czym piszecie, bo gość zebrał nie jedno ciężkie KO, był mistrzem UFC i miał czołowych fighterów na rozkładzie. Zamiast się odkuć na leszczach (co na początku zrobił) to po wygranych przeszedł do UFC i zrobił niesamowity comeback. Czyja postawa bardziej wam imponuje Fedora czy Arlovskiego!?
Argument, że Arlovski ssie jeśli chodzi o legacy przy Fedorze, no to proszę bardzo: BJ Penn. Mistrz UFC LW (3 obrony) i WW, walczył z najlepszymi a gdy nadszedł kryzys jego kariery to dalej bił się z najlepszymi, po walce z Diazem wrócił do sportu walczyć z takim talentem (w porównaniu do BJa Rory był olbrzymi) Penn wziął walkę i dotrwał do decyzji. Potem wrócił walczyć z Edgarem, zrobił limit 145. Wgl to bez porównania w stosunku do Fedora.
Skoro nie ma nic do udowodnienia to wraca po forse mając w ch**u fanów, sportowo jego walki nie mają żadnego sensu tam i z tym się wszyscy zgodzimy, część tu się cieszy, bo legenda Fedor wraca do RINGUxd i pewnie kogoś rozp******i i jest radość, reszta fanów, ci myślący na chłodno mają to gdzieś. NUUUUUDA.
Argument, że Arlovski ssie jeśli chodzi o legacy przy Fedorze, no to proszę bardzo: BJ Penn. Mistrz UFC LW (3 obrony) i WW, walczył z najlepszymi a gdy nadszedł kryzys jego kariery to dalej bił się z najlepszymi, po walce z Diazem wrócił do sportu walczyć z takim talentem (w porównaniu do BJa Rory był olbrzymi) Penn wziął walkę i dotrwał do decyzji. Potem wrócił walczyć z Edgarem, zrobił limit 145. Wgl to bez porównania w stosunku do Fedora.
Skoro nie ma nic do udowodnienia to wraca po forse mając w ch**u fanów, sportowo jego walki nie mają żadnego sensu tam i z tym się wszyscy zgodzimy, część tu się cieszy, bo legenda Fedor wraca do RINGUxd i pewnie kogoś rozp******i i jest radość, reszta fanów, ci myślący na chłodno mają to gdzieś. NUUUUUDA.
4
Poprzedni temat
UFC Fight Night 71 - Mir vs Duffee, 15.07.2015
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
Rozpiętość ramion.
Polecane artykuły