figura gruszki, rozkład BTW na diecie- POMOCY!

DZIĘKI !! :) artykuł przeczytany :) miskę zrobię i wrzucę do sprawdzenia :)

chciałabym doprecyzować:
1. wyrzucam serki wiejskie, twaróg, jogurty, mleko tak??
2. druga kwestia- mój ostatni posiłek to posiłek potreningowy, ćwiczę wieczorem. co wtedy jeść? skoro ostatni posiłek ma być bez węgli.. i jak z tłuszczem po treningu?
3. Posiłek przed treningiem - BWT - czego unikać.

Przepraszam, ale z taką niecierpliwością czekałam na odpowiedzi, że musiałam się upomnieć, jeszcze raz wielkie dzięki :)

1. nie musisz wszystkiego wywalić, ale ogranicz na razie do tych 150g, jak się oduczysz budowania diety na nabiale, to sobie poluzujesz ;)
2. Ostatni posiłek nie musi być bez węgli, ta teoria ma tylu zwolenników, co przeciwników. Jedz jak lubisz.
3. Przed treningiem unikasz tego, co się wolno trawi i będzie ci leżeć na żołądku. Intensywne trawienie w czasie ćwiczeń to kiepski patent. Albo coś lekkiego, albo czekasz trochę dłużej z ćwiczeniami. Nie wiem na ile jest sens dokładnego roztrząsania jakie makra dokładnie stosować, nie jesteś fitnesską.

Z reguły polecamy dziewczynom żeby sobie zakąsiły kawałek półtłustego twarogu.. Dobre są też sery długodojrzewające. Węgle na noc - jak kto lubi.. Ja jestem ich zwolennikiem - bo to węgle powodują wyrzut serotoniny czyli hormonu szczęścia i pozwalają przespać spokojnie noc. A z białkiem to organizm się po prostu bije. Jak Twój posiłek potreningowy wypada późno wieczorem - to zjedz normalny, zbilansowany. ja schodzę z siłki bardzo często o 22 i wciągam przydział jak należy - rano wstaję płaska

Co do posiłku przed - raczej nastaw się na węgle długo wchłaniane. One dadzą Ci energię do pracy.


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-25 21:14:49

Dziewczyny ciężko ułożyć jakiś urozmaicony plan żywieniowy. Ale jeśli chodzi o mnie - mi to nie przeszkadza zupełnie. nie wiem, jak ocenicie przykładowy 1 dzień stworzony wg Waszych wskazówek, wrzucam i proszę o ocenę.

wcześniej trzymałam się takiego rozkładu zapotrzebowania kcal :
śniadanie 25%
przekąska 15%
obiad 30%
przekąska 10%
kolacja 20%

teraz chyba się tego nie będę trzymała. ?

Corum

spróbuj ułożyć miskę na 1600kcal, 110 białka, 65 g tłuszczu a całą resztę daj w węgle

Zjedź z białka do max 110 w tym momencie. I oczywiście dołóż różnicę w węgle.
Wywal tą wodę zwaną mlekiem 0,5%.
Szparagówki nie wliczaj.

W tym posiłku z białą wodą brakuje tłuszczy.. - możesz dorzucić nawet orzechy (byle nie ziemne)

Nie jest najgorzej jak na start

Podaż na białko jest obliczana nie tylko wg masy ciała ale także podejmowanego wysiłku.

Jeżeli zaczniesz ciężko i uczciwie ćwiczyć to wtedy ulegnie ona zmianie.



Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-25 23:13:54

bardzo dziękuję za tak szybkie odpowiedzi, jestem bardzo wdzięczna naprawdę.
wrzucam po zmianie. mleko zamieniłam na 2% i będę spożywać nabiału jak pisała jurysdykcja-max 150 g.
mam jeszcze kilka pytań dot. tłuszczu:pestki dyni mogę jeść? masło orzechowe?

i jak wygląda kwestia ogórków konserwowych?

Są smaczne.

nie liczysz... żadnych kiszonek - takich naturalnych - kapusta, ogóry.. w sumie w kupnych sałatkach to fura cukru potrafi być - raczej omijaj.

Jak tam tą dynię raz na jakiś czas wciągniesz to ok - ale lepiej inwestuj w orzechy nie ziemne.

Dotyczy to również masła orzechowego.
I najlepiej czysty orzech zmielony


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-25 23:46:56

a jak poprawiony jadłospis?

A coś się czepiam?
Nieźle - wprawa przyjdzie sama i gama produktów też wzrośnie. jak trafią się odchyłki w granicach powiedzmy.. 5 gramów to świat będzie toczył się dalej.
Nie możesz mieć rozjazdów zbyt dużych zarówno w makrach jak i kaloriach.