Redukcja i zespół policystycznych jajników

Poszukaj sobie może tu
https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html
Też pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to że dzień A jest mocno przeładowany, a B stosunkowo leciutki

bo w B jeszcze robie interwały dlatego jest lżejszy

Może zacznij od treningu nr 1 z Halinae linku?

olej z wiesiołka, lniany i duża ilość orzechów nie jest najlepszym rozwiązaniem dietetycznym, białko może być, tłuszcz do góry i sprawdzenie nieszczęsnego glutenu i laktozy na dzień dobry jak przy wszystkich autoimmunologicznych, jak to szkodzi warto pomyśleć również o całym aip. No i kwestia "zakwaszania żołądka" - jak tolerujesz pokarmy typu ogórki kiszone czy porządnie ukiszona kapusta lub wino wytrawne - robi to na Tobie wrażenie, nie jesteś wstanie przełknąć czy lajcik możesz to jeść i pić w ilościach dowolnych?

Przy wrzodach trzeba uwazac z zakwaszaniem zoladka.

Z wrzodami i wszystkimi dolegliwościami zoladkowymi trzeba dokladnie sprawdzić co dolega. Spotkałam się że lekarze 1kontaktu wpisywać wrzody bez zrobienia badań. Z zakwaszeniem żołądka ogólnie trzeba ostrożnie szczególnie z łykaniem hcl i nadmiernym lykaniem enzymów trawiennych. Podobno ale ręki sobie uciąć za to nie dam ksylitol powoduje pozbycie się owrzodzenia żołądka. No i nowa moda nawadnianie śluzówki żołądka czyli szczypta soli do szklanki wody mineralnej czyni cuda...i tak 6 x dziennie.

Leczenie idzie dość dobrze, na jesień sie troche pogarszyło, ale to normalne. Oj nie wiem czy z moim problemami z nabieraniem wody czy bym zniosła tą szczyptę do wody:> a co do poprzedniego pytania o kwaśne rzeczy : ogórki spoko, kapusta też,wina nienawidzę, w ogóle wszyscy się śmieją ze mnie, że mało kobieca jestem, bo jak pijemy coś ze znajomymi to tylko wódkę.

A glutenów i laktozy nigdy nie sprawdzałam, powinnam?

nic Ci nie stanie się jak usuniesz na 2-3 miesiące gluten z diety (ale nie wprowadzaj pieczywa bezglutenowego) oraz zamienisz nabiał wysoko laktozowy na ten który naturalnie ma uszczuplone ilości laktozy jak sery dojrzewające w tym feta pełnotłusta czy mozzarella. Co do szczypty soli - nie powinna nic zmienić w kwestii puchnięcia ale zawsze warto zastosować sól himalajską (różową) bo to mieszanka sodu i potasu (nie pamiętam w jakich proporcjach) i chyba jeszcze do tego jest żelazo. Apropo żelaza jak tam Twoja morfologia? flagi powiewają góra dół czy wszystko gra i trąbi?

i tak oto będąc na takiej diecie (3 razy troche przekroczyłam węgle) i robiąc reguralnie treningi waga podniosła mi się o ok 2 kg. Mam nadzieje, że tłuszcz się choć trochę ruszył... Za tydzień zważę się na tanicie to się dowiem. Na razie mnie to podłamało...