Na szczęście plecy tez mam w miare szerokie i w Line Up. i najszerszym przodem całkiem dobrze się komponują te nogi z szerokimi plecami. Tylko ta obręcz barkowa odstaje, ehh..
...
Napisał(a)
Z chęcią bym wziął z 2 kg z tych nóg i rozłożył na góre klaty + czworoboczne.
Na szczęście plecy tez mam w miare szerokie i w Line Up. i najszerszym przodem całkiem dobrze się komponują te nogi z szerokimi plecami. Tylko ta obręcz barkowa odstaje, ehh..
Na szczęście plecy tez mam w miare szerokie i w Line Up. i najszerszym przodem całkiem dobrze się komponują te nogi z szerokimi plecami. Tylko ta obręcz barkowa odstaje, ehh..
...
Napisał(a)
Witam.
04.09.2015 - 8 dni do Kamiennej.
Od dzisiaj zapowiadają się ciężkie 3 dni przede mną, w sumie to nawet 4.
Powodem tego jest 210 gr ryżu na cały dzień, na najbliższe dni mój jadłospis wygląda nastepująco:
D.T
1.6 bialek + 2 całe jaja, 150 gr piersi, warzywa
2. 60 owsianki, 200 gr piersi, warzywa
3. 200 piersi, 20 gr oleju MCT (Przedtreningowy)
4. 100 gr ryżu, 220 gr chudej ryby
5. 50 gr ryżu, 200 gr piersi, warzywa
6. 200 gr piersi, warzywa
D.N.T
1.6 bialek + 2 całe jaja, 150 gr piersi, warzywa
2. 60 owsianki, 200 gr piersi, warzywa
2-3-5. 50 gr ryżu, 200 gr piersi, warzywa
6. 200 gr piersi, warzywa
Cardio trzymam 2x dziennie po 60 min, do tego ciężki trening słowy, dzisiaj poszła taka klata:
1. Wyciskanie na maszynie hammer na dół klatki 4x10-12 + drop i przytrzymania w ostatniej
2. Wyciskanie sztangielek w lekkim sosie 4x 10-8
3. Rozpiętki na butterfly 3x12-15, z przytrzymaniem w maxymalnym spięciu
4+5 (seria łączona) - Wyciskanie na skośnym hammerze + rozpiętki głową w dół 4x 10-12
6. Przenoszenie sztangielki 3x 10-12
Poniżej przedstawiam metody i techniki treningowe, które staram się dodawać w zaawansowanym stadium redukcji:
Drop sety, ruchy przytrzymane, 5-sekundowe negatywy/5 sekundowe ruchy koncentryczne, serie łączone, tri sety. (jeśli ktoś jest ciekaw na czym polega któraś z metod z chęcią objaśnię)
Napisałem, że dorzucę zdj. całej sylwetki w pozie, więc dodaję.
A dzisiaj wszyscy trzymamy kciuki, żeby Polska wygrała z Niemcami na ich własnym terenie, chociaż może nie byc lekko.. :)
Motywacja na dziś:
Ludzie odnoszący sukces, codziennie robią to, do czego inni są w stanie zmusić się jedynie okazjonalnie!
04.09.2015 - 8 dni do Kamiennej.
Od dzisiaj zapowiadają się ciężkie 3 dni przede mną, w sumie to nawet 4.
Powodem tego jest 210 gr ryżu na cały dzień, na najbliższe dni mój jadłospis wygląda nastepująco:
D.T
1.6 bialek + 2 całe jaja, 150 gr piersi, warzywa
2. 60 owsianki, 200 gr piersi, warzywa
3. 200 piersi, 20 gr oleju MCT (Przedtreningowy)
4. 100 gr ryżu, 220 gr chudej ryby
5. 50 gr ryżu, 200 gr piersi, warzywa
6. 200 gr piersi, warzywa
D.N.T
1.6 bialek + 2 całe jaja, 150 gr piersi, warzywa
2. 60 owsianki, 200 gr piersi, warzywa
2-3-5. 50 gr ryżu, 200 gr piersi, warzywa
6. 200 gr piersi, warzywa
Cardio trzymam 2x dziennie po 60 min, do tego ciężki trening słowy, dzisiaj poszła taka klata:
1. Wyciskanie na maszynie hammer na dół klatki 4x10-12 + drop i przytrzymania w ostatniej
2. Wyciskanie sztangielek w lekkim sosie 4x 10-8
3. Rozpiętki na butterfly 3x12-15, z przytrzymaniem w maxymalnym spięciu
4+5 (seria łączona) - Wyciskanie na skośnym hammerze + rozpiętki głową w dół 4x 10-12
6. Przenoszenie sztangielki 3x 10-12
Poniżej przedstawiam metody i techniki treningowe, które staram się dodawać w zaawansowanym stadium redukcji:
Drop sety, ruchy przytrzymane, 5-sekundowe negatywy/5 sekundowe ruchy koncentryczne, serie łączone, tri sety. (jeśli ktoś jest ciekaw na czym polega któraś z metod z chęcią objaśnię)
Napisałem, że dorzucę zdj. całej sylwetki w pozie, więc dodaję.
A dzisiaj wszyscy trzymamy kciuki, żeby Polska wygrała z Niemcami na ich własnym terenie, chociaż może nie byc lekko.. :)
Motywacja na dziś:
Ludzie odnoszący sukces, codziennie robią to, do czego inni są w stanie zmusić się jedynie okazjonalnie!
...
Napisał(a)
Witam.
06.09 - 6 dni do Kamiennej.
Wczoraj niestety bez postu, intensywność dnia + śladowe ilości węgli mnie poprostu rozłożyła na łopatki..
Z rana 60 min cardio, potem posiłek B+T i ciężki i intensywnwy trening pleców. Zdecydowanie zapamiętam go na długo, był to jeden z nielicznych treningów, po których na pyt. - "Jak było na treningu?" Od mojej dziewczyny nie mogłem odpowiedzieć - jak zawsze - zaj**iście ! (tak odpowiedź pada w 90%przypadków)
Trening wyglądał następująco:
Na rozgrzewke kilka serii brzucha, wznosy, uginania, itd z lekkimi sztangielkami, oraz kilka serii na różnych maszynach 'na sucho'
Tr właściwy:
Wiosłowanie na wyciągu dolnym (co tydz. wybieram inny chwyt) - 4x 12-15
Ściąganie wyciągu górnego podchwytem - 4x 10-12 + 2x drop
Wiosłowanie sztangą lamaną - 4x8-10
Wiosłowanie sztangielkami
Sciąganie wyciągu górnego do dołu klatki
WIosłowanie na maszynie hammmer <--- tri set - 4x 10-12
Wiosłowanie półsztangą
Sztrugsy sztangielkami na czworoboczny <-- s.ł 3x 10-12
Na koniec mialem naprawde DOŚĆ.
Jedyny porządny posiłek przed tym tr zjadłem ok 20:30 dnia poprzedniego, po czym zrobiłem wieczorną sesje cardio i poranną, może się wydawać, że się użalam, ale uwierzcie, że nawet nie miałem siły wrzucić postu na fora..
Po powrocie do domu zjadłem, zrobiłem posiłki i wyruszyłem do pracy, jak na ironię pracuje w MC donaldzi'e, to naprawdę nie pomaga jeśli chodzi o psychikę, strasznie ciężko, nie rozmawiałem z nikim, cały czas na pełnych nerwach, a jak już miałem tą przerwe na posiłek to nie wiedziałem czy mam nad tymi 50 gr ryżu sie smiać, czy płakać. Pracę skończyłem o 12 w nocy, potem godzina cardio.. Pobudka o 8 i godzina cardio.
Przeżyć dzisiaj i jutro - dwa ostatnie dni na niskich węglach, do tego niebawem ruszam do pracy.
Suplementacja:
BCAA 2000 - czasami wydaję mi się, że tylko aminokwasy trzymają moje mięśnie przy życiu.
Vit. A-Z 2-3x dziennie
Vit. C 2000 mg
Omega 3 2-3x dziennie 1000 mg
Whey C6 - 45 gr po treningu.
W planach mam dokupić suplement przedtreningowy - BLADE, po opiniach wnioskuję, że jest naprawde na wysokiej jakości.
Kiedyś usłyszałem, że im sampopoczucie gorsze, tym forma lepsza - zgadzam się w 100%, do docelowych zawodów niespełna 5 tyg., a żyły na brzuchu już są, więc bf zaczyna się ocierać o odpowiedni, chociaż i tak dalej za wysoki.
Trener twierdzi, że na Strzegomiu już będzie OK, chociaż ja jestem mniej pozytywnie nastawiony, cały czas odnoszę wrażenie, że dalej jest za tłusto i nawet nie ma sensu robić z siebie durnia w Strzegomiu, ale spróbuje..
Tyle odemnie. Motywacja na dzisiaj:
Przygotowując się do zawodów w sportach sylwetowych bądź takim człowiekiem, że kiedy Twoja stopa z rana dotyka podłogi diabeł w piele mówi - "O k***a, wstał..".. Po czym uświadamia sobie, że jeszcze godzina spokju, bo i tak siedzisz z dupą na rowerku.
06.09 - 6 dni do Kamiennej.
Wczoraj niestety bez postu, intensywność dnia + śladowe ilości węgli mnie poprostu rozłożyła na łopatki..
Z rana 60 min cardio, potem posiłek B+T i ciężki i intensywnwy trening pleców. Zdecydowanie zapamiętam go na długo, był to jeden z nielicznych treningów, po których na pyt. - "Jak było na treningu?" Od mojej dziewczyny nie mogłem odpowiedzieć - jak zawsze - zaj**iście ! (tak odpowiedź pada w 90%przypadków)
Trening wyglądał następująco:
Na rozgrzewke kilka serii brzucha, wznosy, uginania, itd z lekkimi sztangielkami, oraz kilka serii na różnych maszynach 'na sucho'
Tr właściwy:
Wiosłowanie na wyciągu dolnym (co tydz. wybieram inny chwyt) - 4x 12-15
Ściąganie wyciągu górnego podchwytem - 4x 10-12 + 2x drop
Wiosłowanie sztangą lamaną - 4x8-10
Wiosłowanie sztangielkami
Sciąganie wyciągu górnego do dołu klatki
WIosłowanie na maszynie hammmer <--- tri set - 4x 10-12
Wiosłowanie półsztangą
Sztrugsy sztangielkami na czworoboczny <-- s.ł 3x 10-12
Na koniec mialem naprawde DOŚĆ.
Jedyny porządny posiłek przed tym tr zjadłem ok 20:30 dnia poprzedniego, po czym zrobiłem wieczorną sesje cardio i poranną, może się wydawać, że się użalam, ale uwierzcie, że nawet nie miałem siły wrzucić postu na fora..
Po powrocie do domu zjadłem, zrobiłem posiłki i wyruszyłem do pracy, jak na ironię pracuje w MC donaldzi'e, to naprawdę nie pomaga jeśli chodzi o psychikę, strasznie ciężko, nie rozmawiałem z nikim, cały czas na pełnych nerwach, a jak już miałem tą przerwe na posiłek to nie wiedziałem czy mam nad tymi 50 gr ryżu sie smiać, czy płakać. Pracę skończyłem o 12 w nocy, potem godzina cardio.. Pobudka o 8 i godzina cardio.
Przeżyć dzisiaj i jutro - dwa ostatnie dni na niskich węglach, do tego niebawem ruszam do pracy.
Suplementacja:
BCAA 2000 - czasami wydaję mi się, że tylko aminokwasy trzymają moje mięśnie przy życiu.
Vit. A-Z 2-3x dziennie
Vit. C 2000 mg
Omega 3 2-3x dziennie 1000 mg
Whey C6 - 45 gr po treningu.
W planach mam dokupić suplement przedtreningowy - BLADE, po opiniach wnioskuję, że jest naprawde na wysokiej jakości.
Kiedyś usłyszałem, że im sampopoczucie gorsze, tym forma lepsza - zgadzam się w 100%, do docelowych zawodów niespełna 5 tyg., a żyły na brzuchu już są, więc bf zaczyna się ocierać o odpowiedni, chociaż i tak dalej za wysoki.
Trener twierdzi, że na Strzegomiu już będzie OK, chociaż ja jestem mniej pozytywnie nastawiony, cały czas odnoszę wrażenie, że dalej jest za tłusto i nawet nie ma sensu robić z siebie durnia w Strzegomiu, ale spróbuje..
Tyle odemnie. Motywacja na dzisiaj:
Przygotowując się do zawodów w sportach sylwetowych bądź takim człowiekiem, że kiedy Twoja stopa z rana dotyka podłogi diabeł w piele mówi - "O k***a, wstał..".. Po czym uświadamia sobie, że jeszcze godzina spokju, bo i tak siedzisz z dupą na rowerku.
...
Napisał(a)
No fajna sylwetka! Widać naczynia na brzuchu i klatce, a nogi pocięte już całkiem dobrze!
Powodzonka!
Powodzonka!
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html
...
Napisał(a)
Dzieki, 4 kg do limitu, jak zjadę będzie dobrze :)
Nogi dojdą bo tymczasem bardzo pouchnięte i zmaglone ale na scenie musi być miodzio :)
powodzenia !
Nogi dojdą bo tymczasem bardzo pouchnięte i zmaglone ale na scenie musi być miodzio :)
powodzenia !
...
Napisał(a)
To do zobaczenia na MPJ, mam nadzieję, że będzie możliwość zrobić pamiątkową fote
Poprzedni temat
Poniedziałek Miedzynarodowy Dzień Klatki
Następny temat
Tomek Pabiniak HITEC Team Trening Barki Triceps
Polecane artykuły