SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 194: Aldo vs McGregor

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 189641

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
nie przegrał, ale np. w przeciwieństwie do takiego Conora nie raz pływał w oktagonie i był na granicy przerwania walki

Conor j**any spodnie źle dobrał co do TUFa to nie dziwie się że mu się nie chce, chłop w przeciwieństwie do takiego Aldo jest w ch** zajęty i ma trenować teraz jakichś amatorów spotykając się regularnie z Faberem, z którym nie będzie walczył... po ch**u, w takiej sytuacji to bym tylko myślał o dużych $ za to i miałbym w dupie tego TUFa.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Nie martw sie o Conora-jeszcze zdarzy plywac wszystko przed nim, mlody w UFC

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 400 Napisanych postów 15594 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 91830
Steven0
nie przegrał, ale np. w przeciwieństwie do takiego Conora nie raz pływał w oktagonie i był na granicy przerwania walki

Conor j**any spodnie źle dobrał co do TUFa to nie dziwie się że mu się nie chce, chłop w przeciwieństwie do takiego Aldo jest w ch** zajęty i ma trenować teraz jakichś amatorów spotykając się regularnie z Faberem, z którym nie będzie walczył... po ch**u, w takiej sytuacji to bym tylko myślał o dużych $ za to i miałbym w dupie tego TUFa.


W atkiej samej sytuacji był Aldo podczas promocji ostatnio, strata czasu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 408 Napisanych postów 2504 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28730
Conor z okazji peknietych spodni postanowił zawalczyć z Faberem w Dublinie aby potem przejechać się po Aldo w grudniu. Plotka głosi, że irlandzki król zapowiedział, że kolejne rozj**anie spodni będzie powodem do pobicia mistrza wagi 77kg Robbiego Lawlera.


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-08-28 17:27:13
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
OBELX
Steven0
nie przegrał, ale np. w przeciwieństwie do takiego Conora nie raz pływał w oktagonie i był na granicy przerwania walki

Conor j**any spodnie źle dobrał co do TUFa to nie dziwie się że mu się nie chce, chłop w przeciwieństwie do takiego Aldo jest w ch** zajęty i ma trenować teraz jakichś amatorów spotykając się regularnie z Faberem, z którym nie będzie walczył... po ch**u, w takiej sytuacji to bym tylko myślał o dużych $ za to i miałbym w dupie tego TUFa.


W atkiej samej sytuacji był Aldo podczas promocji ostatnio, strata czasu.


Conor stoczył 6 walk w UFC (2013-2015-2 walki w roku, w tym roku pewnie stoczy 3 walki, średnia równe 2 walki w roku), Aldo stoczył 4 walki (2013-2015) i jeśli wypadnie znowu przez kontuzje a Conor zawalczy z kimś to obaj będą mieć stoczone 7 walk dla UFC z tym, że Conor od 2013 a Aldo od 2011, imo w takiej sytuacji powinni ogłosić McGregora prawdziwym mistrzem. Czyli Conor to aktywniejszy fighter.

Kolejna sprawa promocja.. Aldo nigdy nie promuje walk, no dobra promuje z przymusu, ale robi to ch**owo. McGregor jest w tym mistrzem, pomijając tą podróż po świecie w promocji gali UFC 189 gdzie byli obaj to Conor wystąpił w zdecydowanie większej ilości programów i on miał więcej spraw na głowie, bo to on jest maszyną do zarabiania hajsu dla siebie i UFC a nie Aldo, który jest wielkim mistrzem z Brazylii od lat nie mówiącym po angielsku i bez Conora sprzedającym marne PPV.

Jako, że ja jestem gościem, który nie uznaje wymówek ("nie byłem sobą w trakcie walki, byłem kontuzjowany bla bla bla") i postawa Aldo mnie cieszy, że wycofał się z walki z powodu kontuzji zamiast potem jakby przegrał to by zwalał winę na kontuzję, jeśli faktycznie miała by ona wpływ to zj**ał by sobie swój rekord przez to no i wk***ił by mnie tym, bo na tym forum to mało kto by wtedy uznawał zwycięstwo Conora jako prawdziwe tylko, że z jakimś cieniem Aldo walczył i tym podobne głupoty.
Jednak to żebro było ubite a nie złamane, cała ta gra psychologiczna ze strony Conora na Aldo, pewność siebie Conora i brak respectu przed walką czego brakowało poprzednim rywalom Hozeya.. dochodzi do tego bycie przez Conora wyraźnym faworytem u bukmacherów teraz, to że Mendesa znokautował a i jeszcze Aldo powiedział, że nie oglądał jeszcze walki Conor vs Mendes, chyba na BE pisało, czaicie to do tego sprawy jak Aldo, który ma rodzinę i lubi z nią spędzać czas, długa kariera mistrza i wojny - wszystko to o czym Conor mówi, nie mówie, że to wszystko prawda, ale to ma sens.
Lepiej dla kariery Josego będzie jak do walki wyjdzie i ją przegra niż jak nie wyjdzie i skończy karierę/straci pas.
Do tego teraz te całe testy antydopingowe, brak kroplówek, umowa z Reebokiem to wszystko może działać jeszcze bardziej na niekorzyść Josego, ale umowa z Reebokiem to ch**, za walkę z Conorem Aldo zarobi najwięcej w karierze i to jego najważniejsza walka w karierze więc nie mowy, że braknie motywacji.

Czyli dla mnie z każdego punktu widzenia lepiej by było jakby Conor został mistrzem i imo zostanie, znokautuje go.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 408 Napisanych postów 2504 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28730
Tez mam od czasu do czasu takie przeczucia, że wygra przez nokaut i zdobędzie pas... On jest cholernie precyzyjny i nawet dostając becki wystrzelajac kombinacje 1+2 może zakończyć pojedynek. Kibicuje Aldo


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-08-28 20:29:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
Do tego szczęka. Z jednej strony Aldo nie musi się martwić o obalenia jak to było czy to z Mendesem czy z Edgarem a z drugiej strony Aldo nie ma ofensywnych zapasów Mendesa i wgl pytanie czy faktycznie będzie się starał sprowadzić do parteru Conora i czy mu to wyjdzie.
Aldo wg mnie jest lepszy w parterze niż Mendes i to całkiem wyraźnie, ale nie ma takich zapasów.
Ciekawa walka jednak imo to przede wszystkim będzie walka w stójce gdzie Conor jaki jest widzieliśmy w walce z Mendesem, ofensywnie boksersko Aldo jest w ch** gorszy, co innego jeśli mówimy o defensywie i kopnięciach, ale McGregora obrotówki i wysokie kopnięcia to nie są techniki na pokaz tylko techniki, które mogą skończyć walkę czy spowolnić fightera jak to miało miejsce z Chadem.

Jednej rzeczy jestem pewien, McGregor będzie wywierał presję a Aldo będzie walczył na wstecznym. Ja mam przeczucie, że ta walka nawet wyrównana nie będzie o ile przed walką z Mendesem można by było powiedzieć, że nie walczył z kimś takim jak Aldo o tyle teraz można powiedzieć, że zrobił z Mendesem to czego nie zrobił Aldo a Mendes w stójce dobrze radził sobie z Hozeyem.

Kondycja Conora mimo, że nie walczył nigdy 5 rund czy nawet z Hollowayem tą 3 rundę głównie w parterze go kontrolował wydaje mi się bardzo mocna, mocniejsza niż kondycja Aldo w połączeniu z mieszaniem ciosów i kopnięć w korpus ze strony Conora może okazać się kluczem i po prostu Aldo padnie gdzieś w 3 rundzie.
Conor to gość większy niż Aldo, gość walczący z odwrotnej pozycji a Aldo tylko poważnie okopał Fabera więc naprawdę nie widzę wgl Aldo jako faworyta tego pojedynku. Chciałbym 2 rozwiązania, firmowy lewy krzyżowy albo żeby w końcu to kopnięcie z haka siadło na szczene
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 408 Napisanych postów 2504 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28730
Chociaż potrzeba matka wynalazków, widziałem co robi Aldo zmuszony do wojny. I nie zgodzę się, że jest gorszy boksersko. On jest takim typem który kiedy potrzebuje bjj wyczaruje poddanie, kiedy potrzebuje bokserskiej akcji to ja wykona, kiedy obalić to obali. Potencjał i talent tego gościa być może nigdy do końca nie będzie pokazany. Bo po tym wszystkim co pokazał to w każdej sytuacji był o ten ruch, dwa przed przeciwnikiem. Trudno mi zwizualizowac ten pojedynek. W pojedynku tego typu o tak ogromnym pokładzie emocjonalnym dla dwóch stron będzie ważna strona czysto psychiczna. Jak poradzi sobie Jose z ciągła gadka Conora? Jak poradzi sobie Conor bo to jednak walka z mistrzem a nie z Mendesem? Obaj są świetni, problemem Conora jest to, że podczas pasjonujących ataków odsłania się. Czasami wpada z ciosami w przeciwnika, szczeka świetna ale nie wiemy ile jest wstanie znieść. Nikt nie wmówić mi tego, że Mendes w dyspozycji z ostatniego pojedynku uderza tak mocno jak zawsze. To jest czysta fizyka. W boksie twardoszczecy mistrzowie padali w przypadku niepełnych campów z zawodnikami których ciosy powinni znosić, tak samo ciężkoręcy dynamiczni strikerzy ( zwłaszcza oni bazujący na swoim refleksie kiedy ten nie jest wyostrzony poprzez cykliczny trening ) po niepełnym campie nie będą uderzać tak mocno. OK trafia się wyjątki ale widocznie Chad musi pozap*****lac cały obóz bo nie jest całoroczne w sztosie. Wydaje mi się także, że Aldo jest szybszy od Conora, bardziej eksplozywny. Ale to także kolejna niewiadomą bo Conor nigdy nie był zmuszony do walki z kimś takim jak Aldo a Jose z nikim takim jak Conor.




Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-08-28 21:40:42
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Nie uznajesz wymowek, no chyba, ze porwanie siostry albo domniemana kontuzja Condora, przez ktora nie cwiczyl zapasow i Chad nim zamiatal jak chcial
2

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
przykłady Bigfoot(który znokautował twojego bożka) vs Browne - kontuzja nabyta W TRAKCIE walki, widocznie przeszkadzała mu w kontynuowania walki, ofensywie i defensywie
Aldo vs Zombie / Conor vs Holloway - Aldo widocznie miał inną taktykę, nie typową dla jego stylu walki, wrestlef*** itp. ale nie utykał czy jaki ch** i mógł wyprowadzać ciosy, skończył walkę kopnięciami i po walce udokumentowane, przerwa a Conor tak samo zmiana taktyki tylko nic widocznego się nie działo, też wygrana też operacja po walce

no i k***a grind masz ostatnią kategorię, wymówki po walce więc skoro wyszedłeś do niej to chyba byłeś bardziej pewny, że wygrasz niż ten co w czasie walki doznał kontuzji.
Jakoś nikt nigdy nie wszedł do walki i się z niczego rozsypał.. Tak samo Cain vs JDS I.. niby jako mało z nielicznych wydaje się prawdziwe, ale co z tego skoro Cain wyszedł..
Te wymówki przebija tylko p******enie bez żadnego pokrycia i rozp******enie głowy pt "nie byłem sobą" - czyli jak się przegra walkę tzn. że się nie było sobą, mogli nie być sobą, pewnie dużo zawodników nie jest sobą co na treningu w trakcie walki, ale to psychikę fighter też musi mieć dobrą.

Co do siostry Belforta to mógł psychicznie nie być, mógł nawet być tego nie wiemy.. Trenował ostro wciąż, kontuzji poważnych tyle nie miał, walczył regularnie, że co niby siedział i płakał zamiast trenować i jak walczył i dostawał w ryj to znaczyło, że się zamyślił przez siostrę..

tak samo wymówki, nie miał pełnego obozu i że niby słabiej uderza i zapasy gorsze, ojj jeszcze napiszcie, że Mendes się wygazował, bo na gazie darł długo do LV z Sacramento a Conor obudził się w LV. Czyli mamy k***a Mendes mieszkający w LV przed walką>Conor mieszkający w LV przed walką. Za dużo sherdoga pustaki czytacie i złe posty małpujecie.


http://www.bloodyelbow.com/2015/8/28/9219275/ufc-news-interview-chad-mendes-excited-frankie-edgar-conor-mcgregor-owes-rematch

patrzcie co karzeł wygaduje


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-08-29 01:16:29
3
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jan Błachowicz vs Corey Anderson na UFC 191

Następny temat

Temat testowy

WHEY premium