RIZIN FF - Fedor Powraca!

Chodzi mi o to ze chce sie na Werdumie zemscic i do tego zabrac mu pas. Ze gdy zobaczyl ze Werdum jest mistrzem to mu cisnienie weszlo by sie odegrac

oj wątpie, żeby tak bez niczego dostał TS'a. Kasą kasą, ale w dywizji doszłoby do buntu pozostałych zawodników

Ciekawia mnie jego pobudki. Moze to calkowita zbierznosc ze wlasnie Werdum jest mistrzem a moze to mu dalo do myslenia

przecież Werdum 2015 rozp*****la Fedora 2015 w brutalnym stylu..

Tym bardziej ciekawym by było zestawić Fedka z Mirem albo Arlovskim, chociaż ten drugi jest bliżej TS'a i ta walka nie do końca jest mu potrzebna.

Przygotowany fiedzia ogarnia wszystkich obecnych w ufc, moze z takim juniorem / miocicem bylyby problemy ale innych jest w stanie scepować imo, wolne muły

ma tronie hw sidzi stara gwardia jak hunt, werdum, mir to czemu i fiedzia miałby ich nie ogarnac ? Może i caina,jds miocica by nie przeszedł, ale imo reszte ogarnia


Zmieniony przez - Strecho w dniu 2015-07-19 16:51:37

grind

Chlopaki tak sobie rozkminiam majac duzo czasu w robocie.
Szczerze czy nie wydaje wam sie to dziwne/ciekawe/podejrzane ze Fedor powraca po tym jak Fabricio, czlowiek ktory jako pierwszy go poskladal, ma pas UFC-organizacji dla ktorej jeszcze nie walczyl?
Przeciez mu jak Lesnarowi starcza jedna lub dwie walki do TSa. A moze i dostalby od reki bo Dana zweszy kase?
Bylaby zemsta i pas na raz.

A moze rozkminiam za duzo?
(Weszeu afereu)

Po pierwsze Fedor mowil, ze przegral z Werdumem, bo bog tak chcial, po drugie Fedor mowil, ze nigdy nie oglada walk. Nie zdziwilbym sie gdyby on w ogole nie wiedzial co sie dzieje w swiecie mma. Niektorzy tak maja. Spider tez gowno wiedzial mylil Nate'a z Nickiem, mowil nawet ze nie oglada walk o pas nawet jak o pas walczyl ktos z Brazylii. Ja to widze tak, ze Fedorowi najzwyczajniej w swiecie zaczelo brakowac hajsu (plus moze troszke stesknil sie za ringiem), wiec pogadal z tym swoim promotorkiem Finkelsteinem "ej moze ja bym cos powalczyl za kilka baniek" i to on wszystko bedzie organizowal, a jak on, to hvja zobaczycie, nie Fedora w UFC. Predzej zobaczymy pojedynek stulecia z Shamrockiem. Fedor nie tyle walk nie oglada, co pewnie nawet komputera nie umie obslugiwac.

Swoja droga wypowiedzi niektorych zawodnikow pokazuja jaka waga ciezka jest absurdalna. Arlovski nad walke o pas przedklada walke z emerytem w zasadzie o nic, bo co za roznica kto by te walke wygral


Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2015-07-19 17:23:02

Jak o nic ? A o co oni walcza glownie ? O kase. Fedor na pewno wygenerowalby sporo PPV za pierwszy wystep. Cain vs Werdum to bylo 300tys PPV, Werdum vs Arlovski na pewno bylo by sporo mniej.

Po z atym w cięzkiej nie ma jakichś skillowców, błyskotliwa 4ka, któa sie wyróżnia to cain, jds, miocic i werdum (największy progress) rszta to takie 'buce' troche ;) w stosunku do lżejszych