Mam 57 lat i chciałbym poprawić sylwetkę

Żart i nie żart. Zmiany wprowadzam gdy mi coś nie pasuje.
FBW kiedyś robiło się 3 razy w tygodniu. Teraz różnie.
Więcej jak jedno ćwiczenie na grupę chyba nie wyrobisz. Wiek już nie ten.
Zależy od celu jaki sobie stawiasz.
Chcieć to móc! Czyli jak chcesz to znajdziesz i czas i siły aby to osiągnąć.

Szczerze przyznam, że mimo dojrzałego wieku jestem raczkujący w tych sprawach. Chciałbym znaleźć jakieś optymalne rozwiązanie i tak mi do głowy przyszło to FWB jako coś łatwego, powtarzalnego i to na wszystkie partie w jednym treningu. Jeżeli jednak Janku twierdzisz, że Nasz w wiek już nie pozwala na tego typu treningi, to pozostanę przy treningu "splitowym".
Tak przy okazji czytałem kilka dni temu, że osoby starsze powinny unikać ćwiczeń z głową w dół. Czy ćwiczenie typu wyciskanie na skosie ujemnym do takich się zalicza? Kilka miesięcy temu je robiłem i wbrew pozorom było dla mnie dość łatwe. Podobno ma trochę za wysokie ciśnienie i rozpoczynając ćwiczenia siłowe liczyłem na jego spadek.


Zmieniony przez - zbigniew57 w dniu 2015-06-25 21:28:01

Pisałem o tym, że trudno będzie Ci wykonać więcej niż jedno ćwiczenie na grupę mięśniową.
Podobno w starszym wieku należy trenować grupę mięśniową 2 razy w tygodniu.
Kilka lat temu trenowałem 3 razy w tygodniu i biceps mi rósł!

ojan

Podobno w starszym wieku należy trenować grupę mięśniową 2 razy w tygodniu.

To bardzo dobra informacja dla mnie. Kiedyś na samym początku tak właśnie ćwiczyłem, tzn. ćwiczyłem przez 6 dni tygodnia powtarzając treningi z poprzednich dni tzn. z poniedziałku w czwartek, z wtorku w piątek itd. Niestety zganiono mnie tu, że to stanowczo za często.

Odnośnie celu jaki chciałbym osiągnąć, to poza jako taką rzeźbą chciałbym się wyprostować, bo niestety od siedzącej pracy (i komputera) mam zgarbiona sylwetkę. Jakie ćwiczenia mogą mi pomóc się wyprostować? Podobno mam unikać m.in. martwego ciągu.

Rób ćwiczenia prostujące: dzień dobry i MC!
Przy komputerze siedź tak jak stoją fitneski na scenie

Ok, już wiem co to "dzień dobry". Mam pytanie odnośnie MC. Jaka wersja najlepsza w moim przypadku? Tzn. taki klasyczny (podnoszenie z podłogi i odkładanie) czy taki na prostych nogach (czyli bez odkładania na podłogę)?

W obu MC możesz odkładać sztangę
Na jednym treningu robisz albo "dzień dobry" albo MC.

Dziś zrobiłem zdjęcie w mojej siłowni telefonem komórkowym. Tak wyglądam po 4 latach ćwiczeń. Zacząłem mając 57 lat. Wcześniej nie ćwiczyłem w ogóle.

Nie ma się czego wstydzić! Takich jak Ty jest mało!
Szkoda, że nie ma zdjęcia sprzed 4 lat.