Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
Dzis dzien bez treningu..moze to i dobrze bo znow ze snem kapa, jakies 5/6h? mam nadzieje ze nie zaczyna sie u mnie okres bezsennosci
dieta:
125g mozarella+120g bialek jaj+ogorek zielony+20g nerkowcow
2kromki chleba zytniego razowego+pomidor+200g mintaja
100g kasza peczak+200g mintaja+100g fasoli szparagowej
100g kaszy peczak+200g mintaja+100g fasoli szparagowej
100g kaszy peczak+130g tunczyk+ogorek marchewka
100g twarog poltlusty..ewentualnie WPC tutaj sie jeszcze zastanowie, a moze sardynki?:D
cale szczescie dzis ostatnie opakowanie tego mintaja z family fish, z ciekawosci zwazylem go po odmrozeniu, wiedzialem ze cos bedzie nie tak..ale zeby do tego stopnia!? waga950g 5% glazury czytli ma zostac ok 900g......zostalo 598g ladne oszustwo mialem tak chyba w kazdym opakowaniu, nigdy wiecej ryby z tej firmy.
Zmieniony przez - _CiasteczkowyPotwór w dniu 2015-06-17 14:53:21
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
1)bezsenność (strasznie mnie to denerwowało do 3/4 nie mogłem zasnąć przez głód)
2)brak siły do wszystkiego
3)żyć mi się nie chciało
4)efekty nie współmierne do wkładanego wysiłku
5)o wyjściu nie wspominam,bo dostaniesz takich napadów głodu wtedy,że jest to nie do ogarnięcia (straszna męczarnia było 1 tydzień by wyjść z tego)
Ogólnie najśmieszniejsze jest to,jak ludzie marnują SAA na tą dietę Lepiej wejść na high carba,czy dietę zbilansowaną,do tego można coś jeszcze zbudować w tym czasie ;) Ja wolę więcej wysiłku=więcej żarcia.I zapewne pierwszy raz przeprowadzę bardzo dobrą redukcję Czas pokaże 1 sierpnia ;D
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
triceps:
wyciskanie francuskie hantli 3 x 15 12 11
wyciskanie sztangi w waskich uchwycie 3x 12
prostowanie ramion z linkami wyciagu gornego 3 x max
biceps:
uginanie ramion ze sztanga 3 x 10 10 8
uginanie ramion z hantlami siedzac 2 x 10
modlitewnik 3x 8
kaptury:
szrugsy hantlami siedzac 3x 15
szrugsy sztanga stojac 2x 20
cardio 20min
Dieta:
125g mozarella+4 jaja(2 z zoltkami)+20g nerkowcow + ogorek zielony+ 5g kakao
2 kromki chleba zytniego razowego + 100g szynki z kurczat+ 100g cukinii
100g kaszy peczak+200g fileta z kurczaka+100g cukini
100g kaszy peczak+200g fileta z kurczaka+100g cukini
100g kaszy peczak+150g fileta z kurczaka+100g cukini+pomidor
suplementacja:
5g monohydrat
4g beta alanina
1g agmatyna
5g bcaa
Dzien w miare fajny w sensie treningowym, beta alanine biore od ponad tygodnia i mam wrazenie ze zaczyna dzialac tzn podczas cardio czuje jakby wieksza wytrzymalosc, a moze to kwestia wiekszej ilosci weglowodanow? nie moge sie doczekac poniedzialku...dodaje 1 kromke chleba zytniego razowego i 10g migdalow lacznie ok 150kcal :D:D ogolnie czuje, ze powoli wracam do zywych po vlcd, jestem pozytywnie nastawiony
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html
przysiad ze sztanga 5x 8
hack siady 3x 8
prostowanie nog 2x 12
suwnica 3 x 8
wpiecia na palcach 5x 15
unoszenie nog w lezeniu 2x 15
unoszenie nog w zwisie 3x12
allahy 4x 15
dieta:
125g mozzarella+5 jaj (2 z zoltkiem)+20g nerkowcow+10g kakao
2 kromki chleba zytniego razowego+100g schabu pieczonego+100g cukinii
100g kaszy peczak+200g kury+100g cukinii
100g kaszy peczak+200g kury+100g cukinii
100g kaszy peczak+100g kury+100g cukinii
100g twarog poltlusty
suplementacja:
5g monohydrat
5g BCAA
4g beta alanina
1g agmatyna
Dzisiejszy trening w miare fajny a zapowiadalo sie tragicznie - zero checi juz w ogole mialem odpuscic dzisiejszy dzien i isc jutro, ale jutro po nocce w pracy pewnie by mi sie nie chcialo tymbardziej ze jeszcze na 08.00 trzeba na chwile do szkoly podjechac a potem ze szkoly po drodze do lidla kupic filet z kurczaka w promocji:P
Mój dziennik treningowy, zapraszam http://www.sfd.pl/_Ja_lubię_ciasteczka._Ty_ciasteczek_nie_lubisz,_wiec_jak_możemy_się_przyjaźnić__-t1079071.html