12.06.15
TRENING
LEGS A (70 min) 16:00
A Muscle Snatch
45x6
45x6
45x6
45x6
A MC z podium (20s przerwy)
100x2+4+6+8+10
100x2+4+6+8+10
B Fronty
75x10
75x10
75x10+3+3
C Wykroki długie hantle 41X0
(2x)22x10
(2x)22x10
(2x)22x10
D Prostowanie siedząc up/down the rack po 4p
10+15+...+45x2+35+...
E Żuraw (20s przerwy)
5x2+4+6+8
5x2+4+6+8
Komentarz:
Muscle Snatch – Dziś pomimo wczorajszego PULL wyszło OK. Była dynamika, ciężar w sam raz, dobra kontrola ciężaru. Oczywiście najmocniej poczułem plecy.
MC – Tu też zmiana schematu z 2x6, 2x8 i 2x10. Czwórki wysiadały. Mocno paliło – szczególnie VM. Pośladki też oberwały. Na szczęście mniej czułem plecy (i o to chodziło bo traktuję to ćwiczenie trochę jak przysiad
). Z ciężarem na 10-12p wyszło 30.
Fronty – Ostatnio było 8-4-2 ale dziś 3x10 i cluster po 3p. W sumie OK.
Wykroki – Odrobinę bardziej się pochylałem do przodu żeby dotrzeć do pośladków i dwójek. Wolniejszy negatyw. Tu czwórki już podziękowały i miałem poprzestać na 1s, ale jak już zacząłem...
Prostowanie – Tu zawsze robiłem up/down po 5p. Dziś zmiana na 4p, bo na dziś miałem już dość kwasu mlekowego w czwórkach
I tak wyszło 6p mniej niż ostatnio czyli 54p.
Żuraw – Tu znów ladders i bez 5s negatywu. Szczerze mówiąc mam ochotę na cięższą wersję 5x5.
Dieta
B+T; B+T; B+T; LEGS; B+W; B+T; B+T
B – 245; T – 173; W – 161; 3200kcal
Rozkminy
Ciężki trening ze względu na pogodę – parno, duszno i gorąco. Kapało ze mnie szczególnie że założyłem długie spodenki do MC żeby nie wydepilować łydek. Dziś trening po południu i całe szczęście bo rano byłem jak zombie. Od zeszłej niedzieli śpię po 5godz więc nie czuję się jakoś rześko
Do tego wczoraj wbiłem sobie drzazgę pod paznokieć na całą jego długość i miałem problem z chwytem.
Naszły mnie rozkminy na temat nowej metody czyli 5-4-3-2-1 w treningach B (ale bez tempa 51X0 np w siadach) i ladders 2+4+6+8+10 w treningach A. Zauważyłem że ćwiczenia które dotychczas wykonywałem bardziej siłowo (czyli chest dips, MC z podium i Wiosło) teraz robię bardziej objętościowo. I analogicznie – to co robiłem na większą objętość teraz robię siłowo (podciąganie, siady i wycisk wąsko). Ciekawe jak to się sprawdzi. MC kondycyjnie to
A propos MC. Teraz mam MC z podium żeby bardziej dotrzeć do czwórek. Potem robię fronty. Pytanie czy nie dubluję tu łańcuchów funkcjonalnych i nie wywalić podium na klasyka (wtedy bardziej zaangażuję pośladki i tył uda). W sumie jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, ale tak obiektywnie rzecz biorąc?
Zastanawiam się też czy nie mam
za dużo ćwiczeń (objętości) na czwórki względem ćwiczeń na tył (w A mam 1ćw i 2s; w B 2ćw i 6-7s). Zawsze zależało mi na czwórkach a dwójki i pośladki trochę zlewałem traktując je analogicznie jak biceps. Ten pracuje też przy plecach a dwójki przy czwórkach więc po co je jeszcze dojeżdżać?.
Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-06-12 18:15:06