Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
41 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4
Witam
Kiedyś ważyłem 141 KG przy zroście 186 cm. straciłem 42 kg i przestałem chudnąć
Zamierzam kupić bieżnię, bo mieszkam na wsi i tu niema siłowni.
Czy stracę ogólnie dzięki tej bieżni?
czy wystarczy taka bieżnia?
http://www.sport-shop.pl/bieznia-magnetyczna-hms-b4228-p-9786.html i czym różni się magnetyczna od elektrycznej? którą powinienem wybrać?
jak powinno się ćwiczyć, ile minut dziennie?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mieszkasz na wsi i bieżnię potrzebujesz ? Zainwestuj w dobre buty, duża amortyzacja przede wszystkim, wygodne i najlepiej najpierw przymierzone. Postawienie bieżni w salonie i patrzenie się w TV przez 30 minut niewiele pomoże, lepiej te 30 minut zainwestować w bieganie, po kilku razach wyznaczasz sobie trasę i np. raz w tygodniu biegniesz, zawsze starasz się trochę szybciej. Trzymaj dietę, bardzo ważne. Kolejna sprawa jedz warzywa, pomogą odkwasić organizm. Jak jakieś mleko-tylko świeże, żadne UHT czy inne pasteryzowane napoje mlekopodobne. Najlepiej jak najmniej przetworzone produkty,
A te bieżnie to trochę zabawki przypominają.
Zmieniony przez - Godrick94 w dniu 2015-06-06 19:29:41
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1449
Bieżnia to strata kasy, najlepszą opcją jest wyjście na dwór - tam praktycznie za darmo możesz biegać. Polecam wdrożyć również trening siłowy, zyskasz bardzo dużo.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na początek min 3 razy w tygodniu, raz dłuższe wybieganie ok 40 min, raz na koniec przebieżki po ok 30 minutach biegu, a innym razem wbieganie i zbieganie z górki też po 30 minutach biegu. Bieg tempem ok 60/70 % HR max, bez zadyszki, na spokojnie. po ok 4-6 tygodniach zwiększyć intensywność biegu, dodać kolejny trening.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zawsze się traci, energia z niczego się nie bierze. Raz dominują ww- początek wysiłku, i wysoka intensywność, a raz tłuszcze- intensywność raczej umiarkowana, wysiłek tlenowy, ale dopiero po "przyzwyczajeniu się" organizmu do wysiłku, kwestia indywidualna dla każdego.