[DT] Pu never give up on your dreams)

300 gramów mleka do kawy???

Nie wiem gdzie lecisz ale pewnie do jakiegos duzego miasta, wiec nie przejmuj sie, mozliwosci knajp i jedzenia beda praktycznie nieograniczone, znajdziesz cos dla siebie bez problemu, sztuka to nie ulegac pokusom, bo tych tez nie brakuje Praktycznie wszedzie jest opcja dania bez glutenowego/bez laktozowego, a z ciekawostek to cola w knajpie jest tasza od wody ;) . Na odzywkach sie nie znam ale sportowe ciuchy/buty sa sporo tansze, mozesz sie rozejrzec jesli czegos Ci brakuje.

Corum

No to po kolei :
Ściąganie do klatki 15*20 kg i to samo do karku?
Ja zapierniczam ostro siłę i podejrzewam że na karku już bym kwiczała.
Nie mówiąc o tym że ściąganie do karku jest w pierwszej dziesiątce najbardziej kontuzjogennych ćwiczeń. Zdecydowana większość początkujących na zmęczeniu zapomina o plecach i ciągnie barkami. W wejściach też łatwo o nieświadome błędy.. Wymieniłam tylko dwa ćwiczenia bo nie chcę się zbytnio rozwodzić..
Co do supli amerykańskich.. Po pierwsze - żaden spalacz nie jest dla Ciebie w tej chwili. Używa się ich dopiero na końcu - gdy wszystko idzie już cholernie ciężko. Po drugie - u nich często bywa tak że to co jest wypisane w składzie wcale nie musi być w środku. Były nawet przypadki zgonu - ostatnio nawet w armii amerykańskiej. Więc od tego lepiej trzymaj się z daleka.
Nawet jak wyjedziesz - to internety z Hameryki do Polski też sięgną, prawda?
I wyszukaj sobie po prostu wszystko co jest bezglutem - zapisz - i będziesz wiedziała co masz jeść...

Dobra, wrzucę filmiki następnym razem :)

Internety sięgają na pewno, produkty bezglutenowe też ogarniam w miarę.
Bardziej mi chodziło o to, jak utrzymać dietę na wyjeździe bez wagi, kuchni etc.
Lejdis, jak sobie z tym radzicie?

Corum

300 gramów mleka do kawy???

Mniej więcej dodaję ok. 250 ml. mleka do 4 kaw rozpuszczalnych dziennie.
Za dużo ?

Madzianna87

Nie wiem gdzie lecisz ale pewnie do jakiegos duzego miasta, wiec nie przejmuj sie, mozliwosci knajp i jedzenia beda praktycznie nieograniczone, znajdziesz cos dla siebie bez problemu, sztuka to nie ulegac pokusom, bo tych tez nie brakuje Praktycznie wszedzie jest opcja dania bez glutenowego/bez laktozowego, a z ciekawostek to cola w knajpie jest tasza od wody ;) . Na odzywkach sie nie znam ale sportowe ciuchy/buty sa sporo tansze, mozesz sie rozejrzec jesli czegos Ci brakuje.

Tak, do San Francisco. Mam nadzieję, że sztukę ulegania pokusom opanuję :)
Chociaż planuję też jednego cheata bezglutenowego.
Poza tym może być ciężko ze względu na to, że to też jest wyjazd służbowy, więc wchodzę w grę wspólne posiłki, etc.
Tutaj może być kłopot.
Niemniej cenny wpis, dziękuję :)
Zostawiam sobie miejsce w walizce na nowy strój sportowy :)

Zastanawiam się jeszcze co mogę zrobić z moimi udami.
Są nieco bardziej opuchnięte jak zazwyczaj i zdecydowanie większe.
Podejrzewam, że może są to skutki celiakii albo jakieś błędy żywieniowe.
A może na wielkość ud wpływa moja nierównowaga hormonalna? Co sądzicie?

Ogólnie jak na mój wzrost i wagę to moja sylwetka jest dość sepcyficzna.
Przeglądając inne DT zauważyłam, że przy tych parametrach dziewczyny wyglądają zgrabniej.

Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-21 09:49:51

Zaczęłaś ćwiczyć - robi Ci się pompa mięśniowa. Jak byś przestała - to zejdzie.

Corum

Zaczęłaś ćwiczyć - robi Ci się pompa mięśniowa. Jak byś przestała - to zejdzie.

Corum, ja regularnie ćwiczę siłowo już od ok. roku i wcześniej tak nie miałam.
Puchnięcie zaczęło się wraz z problemami zdrowotnymi.
Przeczytałam wiele artykułów na ten temat, poderzucam jeden z nich i bardzo, ale to BARDZO jestem ciekawa co wy na to.
Moim zdaniem alergie, nietolerancje etc. mogą znacznie wypłynąć na kształt sylwetki. No i kwestia dopasowania odpowiedniej diety.;
Wrzucam przykład.

"Sama się na tym przejechałam, popełniając błędy żywieniowe i treningowe. I pomimo dużej ilości intensywnych godzin spędzonych na siłowni i jedzenia rzeczy, które na pierwszy rzut oka wyglądały "na najzdrowsze na świecie", nie mogłam pozbyć się mojej bolączki- nóg, a raczej warstwy tłuszczu, która ulubowała sobie pokrywanie tego miejsca:/. Wyrobiłam sobie mięśnie brzucha i inne, ale nie byłam w stanie pozbyć sie nieproporcjonalnych ud. Nawet mogę zaryzykować stwierdzeniem, że jeszcze dodatkowo je zmasowałam, co do tej pory odpłacam:(. Na szczęście trafiłam na osobę, która mi uporządkowaa cały plan działania. A najlepiej obrazuje to poniższe zdjecie:

Zestawienie z okresu 3 miesięcy prowadzenia (nareszcie) odpowiedniej dla mnie diety i ćwiczeń ( progres z moim trenerem Bartłomiejem Szymalskim). Dopowiem Wam, że jem więcej niż kiedyś, a w nogach po minus 5 cm :)"

Żródło: http://www.belikewonderwoman.blogspot.com/





Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-21 11:26:19

pu

Madzianna87

Nie wiem gdzie lecisz ale pewnie do jakiegos duzego miasta, wiec nie przejmuj sie, mozliwosci knajp i jedzenia beda praktycznie nieograniczone, znajdziesz cos dla siebie bez problemu, sztuka to nie ulegac pokusom, bo tych tez nie brakuje Praktycznie wszedzie jest opcja dania bez glutenowego/bez laktozowego, a z ciekawostek to cola w knajpie jest tasza od wody ;) . Na odzywkach sie nie znam ale sportowe ciuchy/buty sa sporo tansze, mozesz sie rozejrzec jesli czegos Ci brakuje.

Tak, do San Francisco. Mam nadzieję, że sztukę ulegania pokusom opanuję :)
Chociaż planuję też jednego cheata bezglutenowego.
Poza tym może być ciężko ze względu na to, że to też jest wyjazd służbowy, więc wchodzę w grę wspólne posiłki, etc.
Tutaj może być kłopot.
Niemniej cenny wpis, dziękuję :)
Zostawiam sobie miejsce w walizce na nowy strój sportowy :)

No to akurat w san francisco maja ze tak powiem p******ca na punkcie zdrowia i bycia fit, wszystko musi byc organic i bio ( to moze byc cukier w czystej postaci ale wazne ze organiczny ) , jest fajny dostep do ryb i owocow morza, ktore u nas ciezko dostac, mozesz to wykorzystac. Poza tym skoro to wyjazd sluzbowy dla modelek to chyba frytek polanych ketchupem na wspolnym posilku nie zaserwuja? no i idz sobie na miejscowa silke albo pobiegac wzdluz wybrzeza albo na rolki, mozna sie poczuc jak na hamerykanskim filmie :D wypozycz sobie rower, jedz na golden gate, popedaluj pare razy pod gorke i bedziesz miec miesjce na cheat'a ,

Jesli chodzi o trzymanie miski to na krotkie weekendowe wyprawy zazwyczaj biore swoje zarcie, chyba ze akurat mam ochote na czita to wtedy jem co daja ;) i raczej wynajmuje mieszkanie niz hotel bo mam dostep do wlasnej kuchni. Kiedys byl tu fajny artykul jak sobie radzic na wyjazdach ale nie moge sie do niego dokopac.

Madzianna87

pu

Madzianna87

Nie wiem gdzie lecisz ale pewnie do jakiegos duzego miasta, wiec nie przejmuj sie, mozliwosci knajp i jedzenia beda praktycznie nieograniczone, znajdziesz cos dla siebie bez problemu, sztuka to nie ulegac pokusom, bo tych tez nie brakuje Praktycznie wszedzie jest opcja dania bez glutenowego/bez laktozowego, a z ciekawostek to cola w knajpie jest tasza od wody ;) . Na odzywkach sie nie znam ale sportowe ciuchy/buty sa sporo tansze, mozesz sie rozejrzec jesli czegos Ci brakuje.

Tak, do San Francisco. Mam nadzieję, że sztukę ulegania pokusom opanuję :)
Chociaż planuję też jednego cheata bezglutenowego.
Poza tym może być ciężko ze względu na to, że to też jest wyjazd służbowy, więc wchodzę w grę wspólne posiłki, etc.
Tutaj może być kłopot.
Niemniej cenny wpis, dziękuję :)
Zostawiam sobie miejsce w walizce na nowy strój sportowy :)

No to akurat w san francisco maja ze tak powiem p******ca na punkcie zdrowia i bycia fit, wszystko musi byc organic i bio ( to moze byc cukier w czystej postaci ale wazne ze organiczny ) , jest fajny dostep do ryb i owocow morza, ktore u nas ciezko dostac, mozesz to wykorzystac. Poza tym skoro to wyjazd sluzbowy dla modelek to chyba frytek polanych ketchupem na wspolnym posilku nie zaserwuja? no i idz sobie na miejscowa silke albo pobiegac wzdluz wybrzeza albo na rolki, mozna sie poczuc jak na hamerykanskim filmie :D wypozycz sobie rower, jedz na golden gate, popedaluj pare razy pod gorke i bedziesz miec miesjce na cheat'a ,

Jesli chodzi o trzymanie miski to na krotkie weekendowe wyprawy zazwyczaj biore swoje zarcie, chyba ze akurat mam ochote na czita to wtedy jem co daja ;) i raczej wynajmuje mieszkanie niz hotel bo mam dostep do wlasnej kuchni. Kiedys byl tu fajny artykul jak sobie radzic na wyjazdach ale nie moge sie do niego dokopac.

Akurat wyjazd związany z moją drugą pracą zawodową :) Także nie wiem co zaserwują :P
Ale jestemn damą z asem w rękawie :D Najwyżej będę się bronić celiakią :D
Pójdę na siłkę! Jestem bardzo ciekawa jak to tam wygląda :) Pewnie jest więcej naszych MC Fit'ów skoro mają p******ca!

Ja też zazwyczaj zabieram swoje jedzenie i pewnie coś tam zapakuję w rozsądnej ilości.
Jak znajdziesz Madzianna87, to podeślij :)

Swoją drogą masz świetną formę Madzianna :)