SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

marmie po forme na lata

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11608

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 19
DNT


Dziś znów brak ćwiczeń, nie miałam czasu. Jutro wolne więc ogarnę się z tym w końcu.

Miska u spodu. Poleciały mi węgle, ale taka ochota naszła mnie na banana
Do tego:
warzywa - cebula, pomidory, papryka
płyny - kawy, woda, herbata zielona
suple - rutinoscorbin, ZMA, magnez



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 20
DT


Miska z dziś na dole. Posiłek nr 1 był dzielony na dwa. Drugi był o 13godz.
Do tego:
warzywa - pomidory, papryka, sałata
płyny - kawy, woda, herbata zielona
suple - rutinoscorbin, magnez, ZMA

Dziś poćwiczone. Jutro praca. Poranna zmiana. Jeśli starczy sił będę też działała wieczorem.

T1. Klatka, barki, triceps, brzuch

Barki i triceps próbowałam robić z baniakami 5kg ale po prostu się nie da. Czekam na moje sztangielki.

Klatka:
Pompki w rozstawie rąk 5-10 cm szerzej niż barki 3s.
10, 10, 10
9, 9, 8
8, 8, 7
7, 7, 8

Pompki z nogami na taborecie 2s.
9, 8
8, 9
8, 9 (lepiej już pupa nie szła na dół)
7, 8

Pompki w wąskim rozstawie 2s.
6, 7 (udało się, jestem z siebie wręcz dumna haha
6, 6 (tu to chyba nie dam rady nigdy więcej zrobić
6, 6 (strasznie je męczę)
6, 6


Barki:
Wyciskanie stojąc hantli do góry 3s.
23, 23, 24 - 2kg
22, 22, 23 (2kg)
20, 20, 18 (2kg)
15, 15, 20 (obciążenie na jedną rękę 2kg)

Unoszenie stojąc ramion z hantlami w górę 2s.
22, 22 - 2kg
21, 22 (2kg)
20, 21 (2kg)
15, 20 (2kg)

Siedząc w pochyleniu unoszenie hantli w bok 2s.
17, 17 - 2kg (póki co ta liczba powtórzeń sprawia mi ogromny problem)
17, 17 (2kg)
17, 17 (2kg) (ciężko)
15, 21 (2kg)


Triceps:
Wyciskanie francuskie z hantlą w siadzie jednorącz 3s.
21, 21, 20 - 2kg
20, 20, 20 (2kg)
18,19, 20 (2kg)
15, 16, 19 (2kg)

Stojąc prostowanie ramion w opadzie z hantlami 2s.
23, 22 - 2kg (podczas drugiej serii czułam jakieś dziwne uciskanie w plecach)
22, 20 (2kg)
20, 20 (2kg)
15, 20 (2kg)

Pompki na podporze (ręce i nogi na taboretach) 2s.
11, 9
10, 7 (nogi i ręce na taborecie jak według założenia)
10, 11 (to samo co poprzednio)
10, 10 - jedynie ręce były na taborecie moja koordynacja leży i kwiczy


Brzuch:
Leżąc podnoszenie prostych nóg 3s.
20, 20, 20
20, 20, 18
20, 20, 17
20, 20, 15

Leżąc spięcia brzucha z hantlami 3s.
22, 22, 20 - 4kg
20, 20, 20 (4kg)
20, 20, 20 (4kg)
20, 20, 18 (4kg)

Twist siedząc z hantlą, nogi nie dotykają podłogi 2s.
38, 36 - 5kg
36, 32 (5kg) (z baniakiem wody o wiele ciężej)
42, 50 (2kg)
40, 46 (2kg)

Plank max 2s.
1min 5s., 1min
56s, 53s.
50s., 45s. (trochę lepiej już nogi nie drżały)
45s., 40s.







Zmieniony przez - marmie89 w dniu 2015-05-08 22:07:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 21
DNT


Nie ćwiczyłam... Byłam u bratowej na kawie i troche sie zasiedziałam...

Miska u spodu.
warzywa - ogórek, pomidor
płyny - woda, kawy, herbata czarna
suple - rutinoscorbin, magnez, ZMA



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 22
DNT

(zaległy wczorajszy)

Ćwiczeń nie było. Te dni zaczęły się. Ciężko było nawet poruszać się, nie mówiąc o jakiej kolwiek aktywności. Dziś wcale nie jest lepiej. Jade na przeciwbólowych, a to i tak nie wiele pomaga.

Miska trzymana.
warzywa - pomidor, ogórek, cebula
płyny - kawy, woda, herbata owocowa
suple - rutinoscorbin, magnez, ZMA, ibuprom

Dzisiejsza miska wieczorem. Zmieniłam sobie trochę kaloryczność.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 23
DNT


Micha czysta. Zmieniłam dziś kaloryczność. Podwyższyłam tłuszczę bo jednak na poprzedniej byłam głodna. I tak czytałam dzienniki innych dziewczyn, to że właśnie poziom tłuszczu ma też na to wpływ a także na hormony... z którymi niestety mam problem. Po odstawieniu tabletek anty moje miesiączki ciągle mi się obsuwają i to nie o kilka dni, ale tygodnie wchodzą w grę. Na ostatnich badaniach (czerwiec 2014) TSH miałam podwyższone. Lekarz rodzinny skierował mnie do endokrynologa. Ten nie stwierdził niedoczynności po wynikach z krwi i usg tarczycy, ale kazał mi się zgłosić w styczniu z nowymi wynikami dla całkowitego wykluczenia Hashimoto. Oczywiście sprawę olałam... Trzeba by było zająć się tym.

Warzywa nie wliczane - szczypiorek, ogórek
Płyny - kawy, woda, herbata zielona
Suple - rutinoscorbin, ZMA, magnez, ibuprom (oj boli )





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 24
DNT


Przez ten brak ćwiczeń czuję, że się cofam. Próbowałam ćwiczyć, ale nie wiem co się dzieje mam straszne zawroty głowy. A na dodatek jutro robię 12, mam nadzieję że jutro już będę lepiej się czuła.

Micha czysta.
Warzywa nie wliczane - ogórek, pomidor, szczypior
Płyny - kawy, woda, herbata zielona
Suple - rutinoscorbin, ZMA, magnez, paracetamol



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 25
DNT

(Wczorajszy)

W pracy ulatałam się jak nigdy, kręgosłup i nogi dają się we znaki, nie wspominając o bólu brzucha.
Dziś znów wieczorna zmiana, aż się boję :'-(

Micha czysta.
Warzywa nie wliczane - ogórki, czosnek
Płyny - kawy, woda, herbata zielona,
Suple - rutinoscorbin, magnez, wit. D, ZMA, ketonal



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 13
Życzę powodzenia ;)

http://superzespol.pl/ - zaprasza zespół muzyczny Damy Radę

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 84 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82170
Fajnie że w końcu zaczęłaś podnosić kaloryczność
Z tymi hormonami to zawsze coś, za mało tłuszczu mogą się spsuć kobiece, za mało węgla posypać się może tarczyca; a jak podbija się pod niebiosa białko (np. laski na dukanie ) to ponoć nawet insulinooporności można się nabawić.

Zresztą jak stabilne będą obwody pępka i talii (znaczy bebzon nie urośnie ) to możesz jeszcze potem dołożyć, bo 1700 to dalej kal. raczej redukcyjna.
A Ty się z tego co pamiętam nie redukujesz, prawda?

Zmieniony przez - banialuk w dniu 2015-05-14 21:28:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2477
Dzień 26
DNT
- chociaż moją robotę też spokojnie można zaliczyć do cardio

Matari dzięki

banialuk miło Cię "słyszeć", dawno nie było Cię u mnie . Z tego co piszesz to u mnie mogło by posypać się wszystko. Jak sięgam pamięcią to przez dłuższy czas miałam epizody z dietą 1000kcal, a nawet poniżej i wtedy węgli było mało a o tłuszczu to nic nie wspomnę już nawet. Nie dość że kaloryczność głodówkowa to i produkty mega przetworzone - różne puchy, wafle, pieczywo chrupkie, musli kupne, otręby, produkty light które teraz omijam szerokim łukiem. Białkowa też była ale przez krótki okres czasu. Dopiero jak trafiłam na te forum poszłam po rozum do głowy.
Dobrze pamiętasz banialuk żadna redukcja, planuję stopniowo zwiększać kaloryczność. Tym bardziej że teraz pracę mam bardziej fizyczną więc i to trzeba brać pod uwagę. Mam małe pojęcie o robieniu masy ale myślę że malutkimi kroczkami zbuduję trochę mięska przy niedużym otłuszczeniu Sprzęt już do mnie "leci" więc wszystko zmierza w odpowiednim kierunku

Miska czysta. Mam teraz fazę na śledzie. Wiem, że to nie dobrze ciągle to samo wcinać ale może w końcu mi zbrzydną hehe
Warzywa - ogórek, szczypior (ubogo muszę nad tym popracować)
Płyny - kawy, woda, herbata zielona
Suple - rutinoscrobin, ZMA, magnez, wit. D, ketonal (nadal kobiece dolegliwości dokuczają)



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ladies-co jedzą??

Następny temat

Czy z wieczora czy też z rana nie nadrobisz nigdy SPAMa!

WHEY premium