Szacuny
203
Napisanych postów
8582
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
74835
alpro jest fatalne.... ma przede wszystkim sporo cukru w składzie
da się czasem trafić na gotowe mleko ryżowe lub z orzechów/migdałów ale z przyzwoitym składem. Szukaj w sklepach ze zdrową żywnością. Raz na czas gotowe mleko Ci nie zaszkodzi, wliczaj je w bilans bo potrafi mieć sporo węglowodanów lub tłuszczu.
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-04-23 14:30:12
Szacuny
12
Napisanych postów
1976
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
19239
Jeżeli chodzi o cukier to są też dostępne niesłodzone wersje Alpro. Wcześniej sama robiłam mleko migdałowe (taniej), teraz niestety nie mam dostępu do miksera i kupuję sklepowe niesłodzone.
Jeżeli masz możliwość to wiadomo, że lepsze jest domowe i nie ma z tym znowu tak dużo roboty.
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Wiek
34 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
198
Tak, muszę wymienić tą końcówkę od blendera - mam zelmera z koncówką do miksera i do drożdzowego i był też blender ale przestał "łączyć" i sie nie obracają ostrza. Ale takim ręcznym da radę te orzechy zmielić? Nie próbowałam nigdy
Szacuny
243
Napisanych postów
23792
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
81252
możesz spróbować namoczyć orzechy na noc. zmiękną i może będzie ci łatwiej je blendować. możesz też zrobić mleko kokosowe z wiórek zalewasz wiórki na noc i rano blendujesz
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Swoją drogą 6 stron i rozpisany jeden trening. Jak masz milion problemów, to możesz zapytać w spamie. Potem w takim dzienniku kompletnie nic nie można znaleźć i żeby ogarnąć twój progres trzeba kopać przez dziesiątki stron.
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Wiek
34 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
198
Wczorajsza miska - była planowana inaczej, ale nie dojadłam, źle się czułam, jakieś takie mdłości... Wpisałam to, co rzeczywiście było zjedzone. Czy powinnam dziś "nadrobić" te białko, którego wczoraj zabrakło?
Wczorajszy trening - wpisane obciążenia typu "..., 1, 2, 3" to liczba sztabek na maszynach. plank 3:10, tyle się utrzymałam, ale prawdę mówiąc takiej "pełnej spiny" w jednej niezmiennie stałej pozycji było niecałe 2 min. później się trochę kręciłam
Przysiady ze sztangą, nie na suwnicy jak poprzednio.
Na dziś przygotowałam sobie poledwiczki wieprzowe (ze wsi świeże mięsko, upiekłam), mam nadzieję, że mi będzie wchodzić po tak długim okresie nie jedzenia mięsa.
Zmieniony przez - Opera w dniu 2015-04-28 10:31:29