Jakiś czas temu doszły mnie słuchy o mojej domniemanej dezercji z forum. Nie ukrywam, że lektura fragmentów spamu, do której mnie zachęcono wprawiła mnie w osłupienie
Tym większe, że żadna z szanownych Pań nie zwróciła się do mnie z osobistym pytaniem dotyczącym mojej nieobecności, a nawet (co wiemy z całą pewnością) w sytuacji kiedy komunikacja plotkarsko-spekulacyjna tak kwitnie, nikt nie zwrócił się z pytaniem do dziewczyn, o których wiadomo, że pozostają ze mną w kontakcie i mniejszej lub większej zażyłości.
Ale co ja paczem? Zażądano oficjalnych oświadczeń od Administracji Forum co teraz? Widzę, że w przeciągu mej krótkiej nieobecności się coś pozmieniało, następują próby przewrotów i rewolucji mające wstrząsać podwalinami forum, które od ponad dekady działa sobie wg takich a nie innych zasad.
Ale okay – ja zawsze uważałam, że forum to społeczność, którą budują użytkownicy. Użytkownicy, którzy przychodzą – odchodzą i w danej chwili tworzą taka, a nie inną atmosferę i my – modzi wsłuch**emy się w głos ludu
Ja nigdzie nie odchodzę.
Natomiast, żeby sprawa była jasna:
Po pertraktacjach, czyt. wielodniowych uciążliwych, namowach, naciskach, groźbach ze strony Bulla na moją wątłą osobę, doszliśmy do porozumienia.
Wydaję zatem oficjalne
OŚWIADCZENIE:
1. Dział Ladies Fit ulega likwidacji poprzez jego połączenie z działem Ladies Edukacja. Nie jestem w stanie prowadzić samodzielnie działu wg jego oryginalnych założeń.
2. Zmienia się character mojej działalności – od teraz nie jestem modem dowodzącym działem Ladies i nie ja ustalam tu zasady
3. Moja działalność ogranicza się do indywidualnej opieki nad dziewczętami o pewnym już stopniu zaawansowania, prowadzącymi czytelne dzienniki, ze spamem ograniczonym do minimum. Te dziewczęta charakteryzować powinny się dużą dozą samodzielności, dążeniem do pogłębiania wiedzy, zwłaszcza w działach Trening, Odżywianie i Suplementacja, podejmowaniem prób układania treningu itd.
4. Takie dzienniki będą wyróżniały się innym kolorem i oznaczone będą literą “M” (jak Miłość). Będzie ich od 1 do 1000 Myślę, że tyle samodzielnych, ciężko pracująch i cierpliwych Pań ogarnę
5. Nie będzie w nich spamu, prowokacji, a nad porządkiem czuwał będzie osobiście Bull (ja reagować nie będę, jego radzę nie wkurzać).
6. O pomoc można mnie prosić, jeśli czas pozwala, nie odmawiam – ale postawy roszczeniowej nie lubię, na taka nie reaguję.
To chyba tyle – jeśli mi się coś przypomni, to ewentualnie dopiszę
Głos oddaję Bullowi
No I oczywiście Wam, jeśli macie coś do powiedzenia
P.S.
Proszę zapamiętać sobie jedno, na zawsze (bo takie zarzuty, a wręcz fochy, też tutaj się pojawiły):
Obowiązkiem żadnego moderatora nie jest i nigdy nie było regularne doglądanie, korygowanie dzienników użytkowników/użytkowniczek. Nie wspominając o indywidualnym prowadzeniu. To ostatnie było tutaj zawsze nagrodą dla wybitnych użytkowników w najbardziej prestiżowych konkursach.
Jeśli ktoś czegoś takiego oczekuje, niech sobie opłaci trenera, który będzie mu miesiącami doglądał diety, treningu, suplementacji – ale zwracam uwagę, że to kosztuje. Koszty takie często liczy się w setkach. Nie rozumiem w ogóle, jak ktoś w ogóle może dopuszczać do siebie myśl, że jest to coś normalnego i mu się należy To, komu i ile uwagi moderator poświęca jest jego osobistym wyborem uzależnionym choćby od własnego widzi-mi-się.
Od zawsze na takie coś w dziale Ladies trzeba było sobie “zasłużyć” – w moim przypadku było to najczęściej minimum 3 miesiące efektywnej pracy w dobrze udokumentowanym dzienniku. Zapytajcie "moich" dziewczyn
P.S. 2
Osobę Izy (obliques) i powody jej rezygnacji radzę traktować z szacunkiem, bo zachowania przeciwne mogą doprowadzić mnie do niepohamowanej wściekłości.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2015-04-28 16:38:38