SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wiosna się już rozpoczęła, zabieramy się do dzieła - progres z UNS xD

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9709

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
Jak chcesz zaangażować dobrze górę klatki ćwicząc uchatymi wyciągów dolnych, dobrze jest to robić jednorącz delikatnie się przechylając, można też to wykonywać z hantlami.
Przechylając, chodzi mi o przechył w stronę wyciągu/hantli, trzymasz się czegoś i przechylasz się delikatnie w bok, takie ustawienie bardzo dobrze angażuje górny/środkowy rejon klatki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 79 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1821
SebastianMielecki
Jak chcesz zaangażować dobrze górę klatki ćwicząc uchatymi wyciągów dolnych, dobrze jest to robić jednorącz delikatnie się przechylając, można też to wykonywać z hantlami.
Przechylając, chodzi mi o przechył w stronę wyciągu/hantli, trzymasz się czegoś i przechylasz się delikatnie w bok, takie ustawienie bardzo dobrze angażuje górny/środkowy rejon klatki.



Metodą prób i błędów sprawdzę Właśnie najbardziej chciałbym tym ćwiczeniem poprawić górę, duże mam tam braki/niedociągnięcia ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Hej! Bardzo dlugo sie zbieralam do Twojego dziennika az w koncu sie udalo. Podroz do Kielc na MP mi na to pozwoliła. Nie mam w zwyczaju zaczynac od środka książki a ze u Ciebie JEST co czytac to troche czasu potrzebowałam.

Na poczatku milo ze dolaczyles wlasnie do naszego grona. Widze ze znalazles juz jakas mala grupke swoich czytelnikow - wierze ze z czasem bedzie ich więcej.
Forma jak dla mnie w porzadku- bardzo dobra podstawa. Nic tylko jesc dobrze i ciężko trenowac
Zarowno Twoja dieta jak i trening jest dla mnie czyms nowym -tymbardziej śledzę z zainteresowaniem.
Nietypowe pytanie - co studiujesz?


Powodzenia!
Ps. Nie kombinuj za bardzo ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 79 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1821
Doris.K
Hej! Bardzo długo się zbierałam do Twojego dziennika, aż w końcu się udało. Podróż do Kielc na MP mi na to pozwoliła. Nie mam w zwyczaju zaczynać od środka książki, a ze u Ciebie JEST co czytać to trochę czasu potrzebowałam.

Na początku milo ze dołączyłeś właśnie do naszego grona. Widzę, że znalazłeś już jakąś małą grupkę swoich czytelników - wierze że z czasem będzie ich więcej.
Forma jak dla mnie w porządku- bardzo dobra podstawa. Nic tylko jeść dobrze i ciężko trenować.
Zarówno Twoja dieta jak i trening jest dla mnie czymś nowym - tym bardziej śledzę z zainteresowaniem.
Nietypowe pytanie - co studiujesz?


Powodzenia!
Ps. Nie kombinuj za bardzo ;)


Bardzo serdecznie witam Panią Doris.K w moim pamiętniczku .

Przede wszystkim mi też jest bardzo miło, że tak szybko znalazłem "mała grupkę swoich czytelników", cieszę się również, że i Pani dołączyła do tej społeczności . Mam nadzieję, że zostanie w niej na dłużej oraz również "wierzę, że czasem będzie ich więcej" .

Co do pytania, co studiuję ?
Zarządzanie i Inżynierię Produkcji, Wydział Budowy Maszyn i Lotnictwa na Politechnice Rzeszowskiej, dziennie.
Inżynier już jest przed nazwiskiem , teraz leci początek magisterki .

Aktualnie również rozsyłam CV po firmach z branży lotniczej w Mielcu w sprawie pracy o preferencjach z mojej kategorii, ponadto dorabiam jak jest tylko okazja. Nie boję się też pracy fizycznej (pracowałem, składając do "kupy", z 2 lata w życiu z przewagą czasu wakacyjnego w branży budowlanej, tj. brukarstwie), do tego lubię kombinować .



Co do samego dziennika:
- W czwartek jakoś źle się poczułem, tzn. chyba mam świadomość dlaczego , mianowicie gdzieś na sfd przeczytałem, iż pieczarki surowe też są smaczne, a nawet smaczniejsze . Uwierzcie mi - były . Ale nie warto próbować za taką cenę jaką przyszło mi zapłacić, choć może tak tylko pierwszy raz zareagował mój organizm . Czas pokaże czy ryzykować chcieć będę w przyszłości ... .

- Wczoraj byłem zabiegany, niestety zmieniłem plan żywieniowy znów.., na to złożyło się parę powodów:
* Przedwczorajsze złe samopoczucie i ogólne drażniące podejście do życia (brak uszczęśliwiających węgli),
* Wesele kuzynki w następny weekend, co i tak zepsułoby efekt tworzony przez ponad 2 tygodnie,
* Za dwa tygodnie Juwenalia w Rzeszowie, potem w Krakowie (to samo co wyżej + zapewniam, że się nie odizoluję od siłowni czy przyzwoitej michy, jednak brak węgli ograniczałby mnie całkowicie),
* Zredukowałem wszystko co nabrałem przez święta z nawiązką, także spokojnie przechodzę w nadwyżkę kaloryczną - już nie rzucając się na łakocie,
* Bardziej wyszukane elementy moich posiłków przewiduję dopiero po Juwenaliach, na chwilę obecną MASA:
4000 kcal, białko: 200 g, węglowodany: 400 g, tłuszcze: 178 g,
* Waga jaką posiadam na chwilę obecną to 79,2 kg, porównując do poświątecznej 83,1 kg to 4 kg mniej w niecałe 2 tygodnie !!


Dieta idealna na redukcję, mimo krótkiego czasu trwania stwierdzam, że:
- głód nie doskwiera,
- efekt sytości w zależności od ilości warzyw bardzo zadowalający,
- siła jak najbardziej w normie, zero spadków mocy oraz te skupienie i dziwna pompa mięśniowa - rewelacyjna,
- mimo to nawyki żywieniowe, tj. "życie" bez węgli trudne do przyswojenia,
- nawet niektóre warzywa nie wchodzą w rachubę z powodu dużej zawartości carb,
- dużo kawy schodzi z półeczki .




A teraz formalności:

16 kwietnia 2015 r.
Czwartek (przedwczoraj)


Dieta:



Tu właśnie dały znać o sobie moja głupota oraz surowe pieczarki




17 kwietnia 2015 r.
Czwartek (wczoraj)


Dieta:



Dieta jak widać radykalnie się zmieniła, wpadło trochę syfu ;d ale raz się żyje .




Trening:



Trening bardzo pozytywnie, strasznie łatwo i szybko przebiegł . Ale co się dziwić, kcal nie dość, że na +, to jeszcze aż o 1300 jednostek

Progresja zaliczona w każdym ćwiczeniu o zakładane 2,5 kg lub nawet 5 kg, cały czas do przodu .

Bramę postanowiłem jednak robić górną wersją, wg. zaleceń Piotra-Ciela . Metodą prób i błędów jakoś bardziej naturalnie mi się robiło tym sposobem .



Co do dzisiaj:
- Trening 5 przewidziany, ponieważ przez dolegliwości w czwartek musiałem przesunąć trening 10 z tego dnia na piątek (tj. wczoraj), a że w niedzielę siłownia zamknięta, tak więc zrobić trzeba dziś .


Nie ma opie****ania się !!



P.s. Doris.K Już zacząłem kombinować xD.

Zmieniony przez - Baucio w dniu 2015-04-18 09:51:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 79 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1821
Wczorajsze zmagania , czyli kulturystycznej przygody ciąg dalszy :



18 kwietnia 2015 r.
Piątek (wczoraj)


Dieta:



Cheat wpadł dość ambitny, a zaczęło się od tego, że zobaczyłem chałkę w sklepie kiedy to poszedłem kupić banana, zaraz po treningu w drodze na mieszkanie... Wówczas przypomniały mi się wypowiedzi z dziennika treningowego MaksymS'a na temat wspomnianej wcześniej chałki i nutelli ...
Poszła maszyna po torze .




Trening:


Trening lekko, bez żadnych problemów czy też szoku spowodowanego treningiem dzień po dniu.
Progresja wszędzie wg. założeń. Wszystko płynnie, w skupieniu. Nadwyżka kcal bardzo służy człowiekowi, a węgle okazale nastrój poprawiają.
"Żyć, nie umierać" .



Dodatek . Małe zilustrowanie części kulinarnej:


Śniadanie:



Posiłek przed treningiem:



Zmieniony przez - Baucio w dniu 2015-04-19 09:24:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
Na redukcji też zdarzało mi się jeść surowe pieczarki, ale problemów nie miałem.

W sklepie choć z puszczoną głową i wtedy nie będziesz widzieć tych wszystkich dobrych rzeczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 79 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1821
SebastianMielecki
Na redukcji też zdarzało mi się jeść surowe pieczarki, ale problemów nie miałem.

W sklepie choć z puszczoną głową i wtedy nie będziesz widzieć tych wszystkich dobrych rzeczy.


Innej przyczyny raczej nie przewidywałem, może były niezbyt świeże, made in biedronka...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
Ja kupowałem na bazarku, sporo tańsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 79 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1821
SebastianMielecki
Ja kupowałem na bazarku, sporo tańsze.

U mnie niby bazarek niedaleko, jednak jak kiedyś się po nim przeszedłem i zobaczyłem ceny to o matko ...



Wczorajsze nieczyste zmagania:

19 kwietnia 2015 r.
Niedziela (wczoraj)


Dieta:



Micha do połowy , drugą połowę zapewnił cheat w postaci pizzy z kurczakiem, salami i czarnymi oliwkami + rukola, pieczarki, ser ..



Śniadanie z tego dnia:






Dzień dzisiejszy:

20 kwietnia 2015 r.
Poniedziałek


Dieta:



Dziś już o wiele lepiej, ale to jeszcze nie to ...



Dzisiejszy posiłek, dość obfity. Powód takiego postępowania - brak czasu,

Obiad numer II:



Zmieniony przez - Baucio w dniu 2015-04-20 22:13:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
Słaby masz ten bazarek, u mnie pieczarki 3-4zł za 1kg, a w sklepie 7-8.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Matiihard - 120 procent ! przygotowania !

Następny temat

Trójbój na redukcji

WHEY premium