SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy to normalne, zena krav madze nie trenujemy w ogole prateru?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2699

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 416 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8476
Nie chce opisywać całej sytuacji, ale ogólnie widać było po tych osobach, ze pierwszy raz w życiu walczą, Ani zadać ciosu nie potrafiły, ani przyjąć. Po pierwszym uderzeniu w twarz odwracali sie plecami do przeciwnika.

Widać było że dwie rzeczy ich zaskoczyły.
1. Przeciwnik nie umiera po pierwszym niechlujnym cepie, i jest nawet wstanie oddać.
2. Prawy i lewy prosty boli.

Powiem tak, Krav Maga nie jest zła, ale jako uzupełnienie wiedzy. Jeżeli ktoś trenuje tylko KM a nie ma solidnej bazy z sportów walki, to zderzenie z rzeczywistością będzie bolesne.

Zmieniony przez - MMA91 w dniu 2015-03-24 14:53:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 75 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 558
W samoobronie najważniejsze jest nastawienie (psychika) , potem technika, szybkość .... - złym wyborem są sporty walki (jak sama nazwa każdy sport jest sportem), a sport uczy fair play i innych zbędnych nawyków.
Co się tyczy parteru - jest to najgorszy scenariusz w samoobronie. Wejście do parteru coraz częściej kończy się tak samo jak w Krakowie :(, dlatego uczy się zakończenie walki w stójce.
Polecam FMA, otwierają tam oczy na pewne zagrożenia w bliskim dystansie.

FMA Wieliczka - www.docepuntos.pl
oraz administrator:
www.geoka.pl
www.m2k.pl
www.osiedlelekarka.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Balintawak
...złym wyborem są sporty walki (jak sama nazwa każdy sport jest sportem), a sport uczy fair play i innych zbędnych nawyków...
Sport w którym są walki pełnokontakowe daje możliwość sprawdzenia tego co umiemy.
Balintawak
Co się tyczy parteru - jest to najgorszy scenariusz w samoobronie...
Zatem zapasy, które najlepiej uczą unikać parteru, są bardzo dobrym rozwiązaniem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 75 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 558
Trzeba zadać sobie pytanie czy chcemy sprawdzać swoje umiejętności; są dwie drogi do tego: sportowa i chuliganka; czy chcemy umieć się bronić na ULICY, gdzie nie możemy być pewni swoich umiejętności i zawsze przed walką zastanowimy się 2 razy czy lepiej nie uciec?
Zapasy jak najbardziej są dobrym uzupełnieniem do wszystkiego. :)

FMA Wieliczka - www.docepuntos.pl
oraz administrator:
www.geoka.pl
www.m2k.pl
www.osiedlelekarka.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1912
@Balintawak - W mojej opinii "sprawdzenie" umiejętności jest możliwe tylko w warunkach sparingu - a więc wg Twojego rozumowania - w walce sportowej, coś takiego jak "chuliganka" jak to określiłeś a więc różnego rodzaju ustawki - też można podciągnąć pod "pseudo-sportowe sparingi" bo przecież na ustawce mamy do czynienia z ludźmi którzy sami chcieli i sami przyszli się naparzać, tyle że nie zgodnie z prawem i zapewne, z zamiarem wyrządzenia drugiej osobie krzywdy. W mojej opinii nie jest to tożsame z obroną na ulicy - samoobrona uliczna (o ile doszło do konfrontacji) polega w głównej mierze (uogólniam) na wypracowaniu sobie/bliskim nam osób możliwości ucieczki i sprincie do najbliższego komisariatu policji bo nie chcemy wdawać się w walkę, nie chcemy się narażać na to że ktoś nas walnie od tyłu butelką przez łeb, sprzeda kose i zbutuje. Jedynie jeśli nie możemy sobie pozwolić na ucieczkę (z różnych względów) dochodzi do konfrontacji kiedy oboje (ty i napastnik) jesteście nastawieni na walkę, często nie równą a przy użyciu noża śmiertelnie niebezpieczną. I teraz pytanie: jak zdobyć umiejętności i odpowiednie nastawienie do takiej walki? Przecież nie będziemy sami z rodziną chodzić na zadymy - kłopoty z prawem + olbrzymie ryzyko kontuzji/okaleczeń itp atrakcji. To właśnie pełnokontaktowe sporty walki z minimalnymi ograniczeniami wypełniają tą niszę i mają nas nauczyć walczyć w ekstremalnych warunkach i właśnie dla tego w mojej opinii sporty walki są przydatne, szczególnie jeśli idziesz do ogarniętej sekcji a zwłaszcza jeśli idziesz z nastawieniem na samoobronę a nie na sport sam w sobie

Ale się rozpisałem i pewnie wsadziłem kij w mrowisko i coś pokręciłem ale co tam, od tego jest forum nie?

pozdro

Z nauk mistrza: "[...]twarz jest bardziej miękka od ściany[...]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136808
Balintawak
W samoobronie najważniejsze jest nastawienie (psychika) , potem technika, szybkość .... - złym wyborem są sporty walki (jak sama nazwa każdy sport jest sportem), a sport uczy fair play i innych zbędnych nawyków.
Co się tyczy parteru - jest to najgorszy scenariusz w samoobronie. Wejście do parteru coraz częściej kończy się tak samo jak w Krakowie :(, dlatego uczy się zakończenie walki w stójce.
Polecam FMA, otwierają tam oczy na pewne zagrożenia w bliskim dystansie.


Kto powiedział, że sportowiec w sytuacji ulicznej nie przestawi się i po zrobieniu KO na agresorze jeszcze mu nie skoczy na lędźwie, kto powiedział że judoka niue zrobi rzutu przez dźwignię po którym ręka przeciwnika pęknie w 3 miejscach albo tak dokręci, że złamie kręgosłup rzucanego, zwłaszcza na betonie? Po co w ogóle jeszcze skrajnie dewastacyjne techniki kończące w sytuacji kłótni ulicznej/pubowej, gdzie najzwyklejsze podcięcie może ostudzić zapał awanturnika?

Tak bttw sam miałem zamiar chodzić na FMA, ale tego nie ma w moim mieście, a szkoda, refleks do groni białej by się przydał. Ciekawe tylko, co by powiedział prokurator na sytuację, gdy jakiś dres wymach**e po prostu nożem, a my wyciągamy własny Spyderco i patroszymy go, przecinamy tętnicę? Jeśli obronimy się zgodnie z zasadami ćwiczonej sztuki? Ilu Twoich uczniów miało okazję do obrony nożem na ulicy i jak to wyglądało?

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1912
jeśli chodzi o noże to jest to temat którym się troszkę interesuję polecam poniższy artykuł - zdjęcia dają do myślenia, tekst też warto przeczytać:
http://apdelta.cba.pl/?p=129
jest to bodajże tłumaczenie ze strony "nononsenseselfdefence.com"

a z naszego podwórka polecam min filmik Pana Laszuka


ogólnie jeśli chcesz można bardzo łatwo powtórzyć test z nożem kredowym/flamastrem pokazany na filmiku, a jeśli chcesz popróbować walki na noże bez brudzenia się to proponuję symulator z rurki pcv i pianki izolującej (trzeba szczególnie starannie wytłumić "sztych") - ubieracie dowolne maski szermiercze ew kaski z zasłoną na twarzy (ale trzeba uważać na gardło) i można się naparzać - naprawdę fajna zabawa, można to nawet wykorzystać jako rozgrzewkę





Zmieniony przez - andrzej13207 w dniu 2015-04-14 12:40:36

Z nauk mistrza: "[...]twarz jest bardziej miękka od ściany[...]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dodatkowa ochrona dla nadgarstka?

Następny temat

Jakie ochraniacze na kolana?

WHEY premium