marmie po forme na lata

W dni wolne możesz stosować inny schemat posiłków - rób tak jak Ci najwygodniej.

nightingal tak myslisz? no ok zobaczymy jak to bedzie jutro. bo pewnie jak nie bede miala tyle roboty to i szybciej bede odczuwala glodu wiec te 5 posilkow bedzie.. ale tak jak mowie okarze sie jutro. ciesze sie z faktu ze juz jest lepiej i moze nie bedzie potrzebny ten proch do ktorego jestem bardzo sceptycznie nastawiona.

dzis rozglądam się za ZMA, a po swietach hantle regulowane będe zamawiała. na poczatek ile kg zakupic? tak żeby na jakiś czas progresji starczyło?

Osobiście bym polecał 2 x 20 kg regulowane. Na sporo powinny wystarczyć.

hej

dziś 4 posiłki. miska u spodu.
z warzyw ogórki, papryka, cebula
do picia 3 kawy (chyba powinnam ograniczyć się trochę z tym), zielona herbata, woda mineralna
suple wit. C, angilleta
a i odnośnie kiełbaski, kiełbaska swojska bez żadnych syfów. mieszkam na wsi i wyroby z własnego prosiaczka robi się
muszę ograniczyć jakoś ten smalec. do smażenia zrobię sobie masełko klarowane ooo to jest myśl

nightingal myślałam o 2 x 15 kg ale pójdę za Twoją sugestią. na dłużej starczą a potem talerzy będę dokupywała.. no i będę musiała za jakimś ogarniętym planem treningowym się rozejrzeć bo ten mój to zapewne bardzo kulawy. z większymi ciężarami jeszcze krzywdę sobie zrobię

a tym czasem nadal machanie witkami po 2 kg hehe









Zmieniony przez - marmie89 w dniu 2015-04-04 18:48:58

2 x 20 kg daje spore pole manewru. Jest wiele ćwiczeń gdzie używa się jednej sztangielki - więc tam można dołożyć krążki z drugiej sztangielki w miarę potrzeb. a cenowo między 15 kg a 20 kg różnica pewnie niewielka wyjdzie.

Tak, dokładnie. sprawdzałam i jakieś 40 zł więcej, nie żaden majątek nie będę na tym oszczędzała

hej

wczoraj miska nie liczona raczej czysta nie liczac troche majonezu do jajec i kawalka babki drozdzowej. nie szalałam zbytnio nawet nie przejadłam się :) dziś micha będzie skromniejsza bez żadnych odstępstw, nie planuje jej na dzisiaj ale nie będę dziczała heh

ćwiczyć też nie ćwiczyłam dziś też pewnie nie będę. totalny reset tego było mi trzeba

od jutra już liczę BTW i ruszam z ćwiczeniami

Korzystajac z okazji chciala bym zlozyc wszystkim forumowiczom

Radosnych i spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych i tych najważniejszych. mokrego dyngusa. a także żeby wszystko czego zapragniecie wam sie spelnił, żebyscie realizowali swoje cele z pelna konsekwencja i usmiechem na twarzy. wesolego ALLELUJA!!!!!!!

Pozdrawiam

hej

wczoraj nie miałam dostępu do neta.

u spodu zamieszczam wczorajsza miske i trening

dzisiejsza miska też u spodu wraz z ćwiczeniami
+ ogorek, papryka, kapusta pekińska, pomidor
+ 3 kawy, malinowa herbata, woda mineralna
+ wit. C















Zmieniony przez - marmie89 w dniu 2015-04-08 18:25:22

hej

ostatnio mam sporo zawirowan nie mam czasu na nic od nastepnego tygodnia poprawie sie. moze powoli zycie osobiste wroci do normy.

miske oczywiscie trzymam. ponizej zalegle 3 dni

hej

troche mnie nie bylo, nie jestem w najlepszej formie. przez ten czas duzo sie dzialo, nie radzilam sobie z niczym ani ze sprawami osobistymi, ani z dieta i treningami.
cwiczyc wcale nie cwiczylam. od dzis ruszam na nowo z malym obciazeniem.
miska byla jaka byla. pocieszalam sie slodyczami, slonymi przekaskami, jadlam ponad norme praktycznie az do mdlosci.
od dzis zaczelam trzymac miske, biore sie w garsc, musze zapanowac nad soba i swoim życiem. musi sie udac. widocznie potrzebowalam pomocy specjalisty. wstydzilam sie rozmawiac o swoich problemach, myslalam ze sama sobie z nimi poradze, ale jednak dobrze jest z kims o wszystkim porozmawiac.
ciezko mi patrzec w lustro, zaokraglilam sie i to sporo nie wiem ile dokladnie bo boje sie wejsc na wage i wziasc centymetr w reke, ale mowie dosc!!!!!

od dziś wszystko od poczatku
1 dzień

ponizej dzisiejsza i jutrzejsza miska i trening na dziś (nogi, barki).
dzis byly jeszcze:
warzywa: ogórki, sałata, czosnek, cebula
płyny: herbata malinowa, woda, kawa
suple: wit C, magnez