SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - minori

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7875

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 45 – 19.03.2015
samopoczucie w końcu się poprawia, chociaż rano facet nie mógł mnie przez 10 minut dobudzić i się biedny przestraszył ale jak już dałam jakieś oznaki świadomości to pozwolił mi spać dalej
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, nimesil raz dziennie, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
bez treningu
Miska:



Dzień 46 – 20.03.2015
wszystko pięknie i cudownie i byłam u lekarza i uwaga - postanowił mnie (od grudnia!) osłuchać i sprawdzić ciśnienie!!! brawo dla pani doktor
ciśnienie 120/80. wszystko ładnie pięknie gardło już prawie wyleczone i dostałam syropek sosnowy i wit. C. a jakbym przyszło od razu jak miałam skutki uboczne od tamtego antybiotyku to dostałabym następny antybiotyk a teraz nie ma co na badania też nie mam już co liczyć, bo już prawie zdrowa jestem i jak poleżę jeszcze przez weekend w domu to mi całkowicie przejdzie pożyjemy zobaczymy
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
bez treningu
Miska:
dzisiaj wieczorem będziemy z moim facetem świętować w domu jego pierwszy dzień z pracy (bez alkoholowo - przynajmniej z mojej strony) i stąd to sushi i jego wartości odżywcze wymierzone pi razy oko :)


Pomiary:
W niedziele nie będę mogła więc były dziś... nie podoba mi się... ale przynajmniej jest w miarę stabilnie na razie... ale jak to widzę to mam od razu ochotę lecieć sprawdzić tarczycę zwłaszcza, że ostatnio odstawiałam jod ale kontrola dopiero za 2 tygodnie planowo




Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-20 16:18:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Troche wody zebralas chorobowo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Pewnie Obli masz racje :) już mi cm powoli schodzą
ale do rzeczy, bo mam trochę zaległości

Dzień 47 – 21.03.2015
weekend u rodziców
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept, syrop sosnowy x1
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona, na oko to sporo niedojedzona...

Dzień 48 – 22.03.2015
weekend w domu
czuje się zdołowana, gruba i beznadziejna... heh
ok. 18 ostry pulsacyjny ból za prawym okiem... z różną intensywnością ale nie opuścił mnie aż do poniedziałku... i zmuszał mnie do wizyt w łazience w nocy... miałam nadzieję, że będę wymiotować i potem poczuję ulgę tak jak zawsze przy migrenie ale nie było tak dobrze musiałam się pomęczyć
to co mnie zdziwiło, że miała inny przebieg niż zwykłam ją spotykać...
15 dzień cyklu
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept, syrop sosnowy x3
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona, znów mocno ponad zapotrzebowaniem...
jak wróciłam na siebie na mieszkanie to się "rzuciłam" na ziemniaki i paluszki rybne ze sklepu, w lodówce nic sensownego do jedzenia nie było...
heh... myślałam, że do mamy coś po tamtym tygodniu dotarło i jakoś się przyzwyczai do mojego jedzenia... ostatnio nawet wynegocjonowałam mięso 2 razy dziennie! ale jednak nic z tego... dla niej zawsze będę grubym słoniem, który nie potrafi się odchudzać... i jedynie co powinnam jeść to kromka chleba rano, obiad zupa albo mięso z ziemniakami i na kolacje sucharki o godzinie 18... i ew. jak jestem głodna to owoce... a potem się dziwi, że chodzę głodna i jak tylko coś zjadliwego w domu znajdę to pochłaniam -.- już nie mam sił się kłócić że takie jedzenie i ćwiczenie przez 2 godziny dziennie to nie jest dobry pomysł i tylko sobie bardziej hormony rozwalę (jeszcze bardziej)...
dobra... ponarzekałam sobie to idziemy dalej :)

Dzień 49 – 23.03.2015
w końcu normalne jedzonko :)
odczuwałam nadal skutki wczorajszej migreny... wyjście na pole było masakrą... -.- światło chciało mnie zabić
ale po południu już było znośnie
skóra na lewej dłoni mi się zaczęła złuszczać... dziwne... bo zawsze się złuszczała jak jbyło zimno...
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept, syrop sosnowy x3
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
bez treningu ze względu na kiepskie samopoczucie
Miska:


Dzień 50 – 24.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
a spięłam się dzisiaj w sobie po ponad miesięcznej przerwie
rozgrzewka + trening + rozciąganie
we francuskim uginaniu rak siedząc w 1 obwodzie mogłam próbować wycisnąć 13, ale nie miałam asekuranta, a już czułam, że mogłam jednak hantle puścić. Do czasu 2 serii dotarł już do domu, więc spróbowałam, ale jednak moje łapki opadły w połowie i potrzebowałam ratunku ale musiałam spróbować
w innych ćwiczeniach nie miałam takich dylematów dziwnych :)
przysiady odpuszczam ze względu na kolano
Ogólnie jestem zadowolona bardzo. Nie miałam siły nawet żeby po treningu się czołgać po podłodze
1 obwód 2 obwód
wyciskanie sztangielek płasko 15x4.5kg* 14x4,5kg*
francuskie uginanie rąk siedząc 12x4.5kg 12.5x4.5kg
wyciskanie sztangielek siedząc 15x3.25kg* 12x3.25kg*
wiosłowanie prostymi ramionami leżąc na brzuchy 13**x2kg* 12**x2kg*
wznosy z opadu 15x2kg 15x2kg
przysiad z piłką za plecami - -
wznosy bioder leżąc na piłce 15xcc 15xcc
wznosy łydek siedząc na piłce 15**x10kg 15**x12.5kg
odwrotne brzuszki z piłką 25xcc 25xcc
brzuszki skośne na piłce 25**xcc 25**xcc
brzuszki na piłce 25xcc 25xcc
* ciężar na rękę (gryf + talerze)
** ilość powtórzeń na jedną stronę
Miska:



Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-25 10:27:18

Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-25 11:27:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
wracam po zajęciach na uczelni i trzeba się uczyć... a po nauce nie mam kompletnie siły na trening chyba trzeba będzie zmienić kolejność, bo inaczej kiepsko to widzę... ale dzisiaj sobie chociaż poćwiczę i edytuje po weekendzie wpis i dodam tabelkę

Dzień 51 – 25.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Miska:


Dzień 52 – 26.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Miska:


Dzień 53 – 27.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Miska:


Dzień 54 – 28.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, calcium C
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Miska:
Dziś będzie nieliczona, w ten weekend spędzamy u teściów przynajmniej wiem, że mnie nie zagłodzą
Pomiary:
Zacnie woda spada :) a najlepszy jest fakt, że cycków nic nie rusza



Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-28 14:23:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 54 – 28.03.2015 cd.
Trening:
dziś chyba wśród leków znalazła się tabletka mocy albo ktoś tu się wcześniej opie... hmm... lenił?
Jestem z siebie strasznie dumna i nie mogę się doczekać aż podniosę 7kg na rękę kocham ten ból
dzisiejszy trening okupiony krwią - odkładając hantle już nie miałam siły ich utrzymać i sobie nogi poharatałam
Dodam jeszcze, że skoro udało mi się opanować wznosy bioder nie kiwając się we wszystkie strony świata przez 15 powtórzeń to spróbowałam je zrobić z uginaniem nóg (turlaniem piłki pod tyłek) chociaż zrobiłam ich tylko 6 i reszta "zwykłych" wznosów to i tak zayebiście bolało
1 obwód 2 obwód
wyciskanie sztangielek płasko 15x4.5kg*
15x4.5kg*
14x5.75kg*
14x4,5kg*
francuskie uginanie rąk siedząc 15x4.5kg
12x4.5kg
15x4.5kg
12.5x4.5kg
wyciskanie sztangielek siedząc 15x3.25kg*
15x3.25kg*
11x4.5kg*
12x3.25kg*
wiosłowanie prostymi ramionami leżąc na brzuchu 15**x2kg*
13**x2kg*
15**x2kg*
12**x2kg*
wznosy z opadu 15x2kg
15x2kg
15x2kg
15x2kg
przysiad z piłką za plecami - -
wznosy bioder leżąc na piłce (z ugiętymi nogami) 15xcc
15xcc
15(6)xcc
15xcc
wznosy łydek siedząc na piłce 15**x15kg
15**x10kg
15**x15kg
15**x12.5kg
odwrotne brzuszki z piłką 25xcc
25xcc
25xcc
25xcc
brzuszki skośne na piłce 25**xcc
25**xcc
25**xcc
25**xcc
brzuszki na piłce 25xcc
25xcc
25xcc
25xcc
* ciężar na rękę (gryf + talerze)
** ilość powtórzeń na jedną stronę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
We wtorek idę na badania :
TSH, FT4, FT3,
Prolaktyna,
ACTH, DHEASO4, Kortyzol + Kortyzol po dexamethasonie
cukier, sód, potas, wapń
ALAT, ASPAT
ktoś coś chce jeszcze zobaczyć? :P prędko kolejnych badań nie będę robić oby, bo grozi mi bankructwo

Dzień 55 – 29.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
godzinny spacerek
Miska:
czysta, nieliczona
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 56 – 30.03.2015
Po wczorajszym spacerze zrobił mi się ładny wysyp na prawej dłoni... zmarzła mi ręka wczoraj i to przez to... trzeba jeszcze ubierać rękawiczki
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept, pabi-dexamethason
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, jodid 100mg
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Wyniki badań:
czemu boje pobierania krwi są tak cholernie ciężkie... godzina spędzona... 6 wkłuć... pobrana jedna cała probówka "na zapas" a ci do mnie jeszcze dzwonią, że im niby materiału do badań zabrakło... już któryś raz... chociaż raz się przyznali, że z moją krwią coś było nie tak, tylko niestety nie pamiętam co... jutro mam się zgłosić na ponownie pobranie... zatem kortyzol po dexamethasonie będzie dopiero sprawdzany we środę... a zatem mi ręce odpadną w tym tygodniu...
TSH 2.5 uIU/ml (0,270-4,200) dwa miesiące temu 0.661 - wiedziałam, że coś jest nie tak... i że to nie jest kwestia tylko nabrania wody przez chorobę... przez zamieszania z "brakiem materiału" do endo pójdę dopiero po świętach... a póki co wrócę sama do suplementacji jodu... chyba nie mam na co czekać... jak przed odstawieniem wynik był taki ładny...
Kortyzol 31.39 ug/dl (6.2-19.4) - heh... nadal za dużo
DHEA-SO4 143.10 ug/dl (148-407) - ostatnio jeszcze było w normie
ACTH 16.7 pg/ml (5.00-46.00)
Prolaktyna 13.18 ng/ml (4.79-23.30)
Glukoza 5.16 mmol (3.90-5.50) - jedyne co mnie zastanawia, że metforminy biorę coraz więcej, dieta wydaje mi się, że jest ok, a ta franca mi cały czas rośnie... poczekamy jutro na wyniki insuliny i zobaczymy...
ALT 12 U/I (0-33)
AST 14 U/I (0-30)
Sód 139 mmol/l (136-145)
Potas 4.39 mmol/l (3.50-5.50)
Trening:
nie dam rady, tak mnie ręce dzisiaj bolą po dzisiejszych badaniach...
Miska:
Pierwszy posiłek podzieliłam na dwa :) dziś tak dużo twarogu, bo wczoraj po powrocie do mieszkania okazało się, że w zamrażalce nie ma już wgl mięcha :D popołudniu zapasy uzupełnione




Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-30 22:10:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 57 – 31.03.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, jodid 100mg
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Wyniki badań:
czemu boje pobierania krwi są tak cholernie ciężkie... godzina spędzona... 6 wkłuć... pobrana jedna cała probówka "na zapas" a ci do mnie uzupełniam wyniki które były powyżej: żeby było lepiej wszystko widoczne to je skopiowałam
TSH 2.5 uIU/ml (0,270-4,200)
FT3 3.5 pg/ml (2.00-4.40)
FT4 1.65 ng/dl (0.93-1.70)
Prolaktyna 13.18 ng/ml (4.79-23.30)
Glukoza 5.16 mmol (3.90-5.50)
Insulina 33.5 uIU/ml (2.6-24.9) -
ALT 12 U/I (0-33)
AST 14 U/I (0-30)
Sód 139 mmol/l (136-145)
Potas 4.39 mmol/l (3.50-5.50)
Wapń 2.44 mmol/l (2.15-2.50)
DHEA-SO4 143.10 ug/dl (148-407)
ACTH 16.7 pg/ml (5.00-46.00)
Kortyzol 31.39 ug/dl (6.2-19.4)
Kortyzol po dexamethasonie 1.87 ug/dl
Trening:
-
Miska:
po zobaczeniu wyników to, aż mi się odechciało jeść... ale mam nadzieję, że jakoś dojem


Zmieniony przez - minori w dniu 2015-03-31 14:23:33

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
31-03-2015 - wizyta u endokrynologa
Przywrócona suplementacja jodu (Jodid 100mg)
Zwiększenie dawki euthyroxu (Euthyrox N115)
Zwiększenie dawki metforminy (Śniadanie: Metformax 500 - Obiad: Metformax 500 - Kolacja: Metformax 1000 )
Suplementacja magnezu zostaje (MagneB6 dwa razy dziennie)
Dodatkowo Vigantoletten 1000 (rano i wieczorem)
i ta cała reszta co była to jest nadal

heh... nie mam już siły... czuję się cholernie bezradna :/ co uda mi się stracić to po rozregulowaniu hormonów wraca dwa razy szybciej niż ubywało... :( miały być badania w szpitalu, a na razie nie będzie... przełożone do jesieni...

W takie dni zastanawiam się czy wgl warto... dwa lata... i jedyne co zyskuje to dodatkowe kilogramy...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 58 – 01.04.2015
Wczoraj nie edytowałam wpisu, a wzięłam na noc już większą dawkę metformaxu (1000mg)... heh... miałam nadzieję, że po takim czasie życia z tym lekiem to kolejne zwiększenie dawki przeżyję spokojnie... niedoczekanie moje
Jestem słaba, zawroty głowy, która swoją drogą mi pęka, nudności... Cały dzień śpię... Z przerwami na leki i jedzenie... Moim dzisiejszym marzeniem są pierniki! ale nunu... ratuję się winogronami... mam ochotę rzucić się na wszystko co ma w sobie cukier, jest słodkie albo ew. ma duuużo węgli
Mój facet zrobił mi o 12 duży kawał ryby w panierce z bułki tartej i ziemniakami... była pycha z tym, że od tamtej pory cały czas burczy mi w brzuchu
No i teraz się obudziłam na dobre i biorę się do nauki. Może jutro się będę lepiej czuć i będę wstanie wyjść z mieszkania
Eh.. no przez najbliższy tydzień to leki będą kontrolować moją michę i aktywność, potem wrócę do życia i walki na 100% jak zawsze
Reszty leków nowych nie mam :) jutro się kupi to na piątek już będzie tak jak ma być
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax (500-500-1000)mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, authron complex x2, jodid 100mg
Napoje:
herbata zielona, herbata miętowa, woda
Trening:
-
Miska:
nieliczona, jem wtedy kiedy poczuje się słabo i tyle, żeby mi przeszło czyli prawie cały czas kiedy nie śpię
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPAM Grosz do grosza a będzie Babochłop :)

Następny temat

Ćwiczenia z ekspanderem - prośba o opinię.

WHEY premium