SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - minori

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7896

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 17 – 19.02.2015
Umówiłam się na USG stawu kolanowego na piątek na 17.45
Cały dzień dokuczało mi to kolano. Boli ale nie ciągle, z przerwami denerwuje mnie to...
Po założeniu opaski uciskowej było trochę lepiej
aaa... zapomniałam wspomnieć.... wieczorem przez godzinę utrzymywała mi się temp 37.8. Później zeszło do 36.6 (dla mnie to jest stan przed gorączkowy). Dziś rano(piątek - 20.02) temperatura standardowo nie przekracza 35.5
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, antybiotyk x2
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, próbowali mi dać zwykłej herbaty z torebek słodzonej, ale tak niedobre było, że szok :P wolę jednak moje parzone
Trening:
bez treningu
Miska:
Po kaszy mannie rano czułam się całkiem spoko, ale ta wieczorna mnie pokonała (była robiona z tą rano i odłożona na później)... To co się działo w moim brzuchu było wstanie obudzić nawet mojego faceta. Musiałam odkupić swoje winy godzinnym bólem brzucha i posiedzeniem w łazience...
Została mi do wypróbowania kasza jęczmienna - tylko nigdy nie pamiętam czy pęczak czy perłowa...
a masło orzechowe się skończyło, zatem mogę rozpocząć produkcję własną a to oznacza, że trzeba jechać do orzechowo-strączkowego raju




Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-20 11:09:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 18 – 20.02.2015
Byłam na USG ^^ Pan doktor ortopeda stwierdził, że objawy wskazują na uszkodzoną łąkotkę tyle że na USG tego nie widać
Czy ja zawsze muszę mieć problemy z diagnozą... brrr...
Jak mi jeździł USG z tyłu kolana lewego od prawej strony to mnie to bolało o.O na prawym już było ok
Próbowałam rozszyfrować opis USG ale w połowie się poddałam :) Dla ciekawych:
"Łąkotki o wzmożonych echogramach zwłaszcza MM, MM wyraźnie hyperechogeniczna w zakresie rogu tylniego. MM jednorodna bez widocznych ewidentnych zmian ogniskowych w badaniu USG. W wyproście kolana trzon MM częściowo wypchnięty poza szparę stawową z modelowaniem MCL"
resztę potrafię rozszyfrować, może dlatego, że wszędzie wprost pisze, że jest ok
Wizyta u chirurga 3 marca
Jak na złość kolano dzisiaj nie bolało
Na temat moich ćwiczeń nie chciał się wypowiadać :(
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, antybiotyk x2
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l
Trening:
bez treningu
Miska:


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 19 – 21.02.2015
W czasie jazdy busem (jakaś godzinka) do domu kolano trochę bolało, ale później po rozprostowaniu i rozruszaniu jej przeszło i cały dzień już był ok pod tym względem :)
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, antybiotyk x2
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda 0.5l
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona

Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-22 10:46:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 20 – 22.02.2015
Rano miałam problemy ze wstaniem z łóżka - nie mogłam wstać "na raz" nie mogłam lewej nogi wyprostować. Trochę to trwało, ale się udało. Nic nie boli
iii... układałam wczoraj dwie godziny mój nowy plan zajęć (nowy system na wydziale + obieraki = koszmar studenta) i jak będę w stanie ruszyć mój zmęczony tyłek na siłownię 2-3 razy w ciągu tygodnia (w weekend dodajmy) to będzie suuuper
muszę do tego czasu zakupić masę pojemników + wielgachną torbę bądź taką bez dna też przyjmę
4 dni w tyg średnio od 8.30-21.00 na uczelni bez większych przerw... może 3-4 się znajdą bo niektóre zajęcia co 2 tyg.
Jak to ogarnę razem z dietą to dam sobie medal
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, antybiotyk x2 (ostatni dzień, ale gardło i tak nie wygląda najlepiej )
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda 0.7l
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona
Pomiary:
i tutaj zaczynają się cuda myślałam, że tak spuchnąć to ja potrafię jedynie w czasie "miesiączki"... a tu nie...
ale mam podejrzanego odpowiedzialnego za ten stan rzeczy... i jest nim zjedzenie sucharka w postaci sztuk 5 dnia wczorajszego
mierzyłam się dwa dni temu (a tak dla pewności czy brak ruchu mi nie szkodzi) i miałam ładne spadki... nawet sobie myślałam, żeby sobie do michy dodać białka (zawsze to 50g dodatkowego mięcha) jak wrócę do regularnych treningów ... nawet sobie założyłam z tej okazji mój ukochany i jedyny porządniejszy biustonosz w rozmiarze 75D i leżał idealnie! chociaż wieczorem już czułam, że coś z nim nie tak....
ale za to za tydzień będę mieć zanotowane "spadki" jakich na forum pewnie jeszcze nikt nie miał taki plus tej sytuacji
i wiem żeby więcej NIE RUSZAĆ sucharków zwłaszcza przed mierzeniem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 65 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2570
A co te sucharki miałyby w sobie mieć, że tak spuchłaś? Sól? Pytam, bo sama mam ostatnio wrażenie, że puchnę, a jednocześnie nie mogę się pożegnać z kilkoma produktami w mojej misce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
hehe nie mam pojęcia :) ale poza sucharkami jadłam normalnie, to co zawsze miałam w misce :)
także zostają podejrzane tylko sucharki, a jakoś tej teorii nie mam ochoty sprawdzać, a do tego i tak ich normalnie nie jem, więc nie mam się czym przejmować tylko robić swoje dalej i jeść czysto :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 21 – 23.02.2015
heh... cała ta woda mi od wczoraj wieczora schodzi także muszę często wstawać z łóżka... ale już ładnie spadło w brzuchu do 91cm
mam w tym tygodniu istną batalię w egzaminach... heh... także będzie bez większych wypisek... głównie będę biadolić o swoim samopoczuciu
w nocy miałam istny koszmar (albo mój facet ze mną miał koszmar)... moje stópki całą noc bolały jakby miały eksplodować i były gorące(a to nowość). Termofor nic nie chciał pomóc, masaże były ok ale ile można masować :P wysłałam faceta o 3.30 do apteki po maść chłodząco-znieczulającą. Potem jakoś zasnęłam. Byłam z tym kiedyś u lekarza, ale ponoć wszystko jest ok... coś będę chyba musiała drążyć temat przy następnej wizycie. Facet twierdzi, że to na tle nerwowym, bo niby mnie boli zawsze jak się czymś stresuje. Poobserwuje pozapisuje i zobaczymy czy ma rację.
Poza tym mam się dobrze i żyję (cudem chyba), oraz nauka, nauka, nauka
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
już bez antybiotyku ale gardło nadal czerwone i boli
haha i sobie uświadomiłam, że od tygodnia biorę anty i tego nie zapisuje... także: Kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, melisa - w ilości nie mogącej przewidzieć w dniu dzisiejszym
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona ale czysta

Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-23 16:51:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Dzień 22 – 24.02.2015
W nocy znów koszmarny ból stóp... maść nic nie pomogła, ale za to termofor przyniósł ulgę
na myśl o egzaminie ustnym (tak jak i w poniedziałek od wieczora) zaczynałam ryczeć i zaczynały się napady duszności... i koniec końców nie poszłam.... wieczorem dostałam uspokajający "suplement" diety i pomaga na kilka godzin... heh... we czwartek robię podejście nr 2 do egzaminu... mam nadzieję, że zdam i tabletki pójdą w odstawkę, bo są strasznie niedobre
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, benospokój - 1tab
Napoje:
herbata zielona 1l, melisa - nie liczę ile
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona, zjadłam domowe nuggetsy

Dzień 23 – 25.02.2015
Stopy w nocy nie bolały - czyżby to przez "suplement"?? W każdym razie tak na wszelki wypadek zrobiłam sobie termofor
nauka, nauka i nauka... "suplement" przestaje działać po jakiś 4-5 godzinach i momentalnie dostaję ataków paniki... heh... jak dobrze, że egzaminów ustnych przez najbliższy rok już nie będę miała...
dla rozluźnienia (i poczekania aż "suplement" zacznie działać) zrobiłam sobie krótką przerwę i szykuję wyprawkę na kolejny semestr i zamówiłam termos na herbatę i pojemniki na jedzenie jeszcze tylko przyda się torba do której to pomieszczę
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg, kontracept
Suplementy:
magnes+B6 x2, benospokój - 2/3 tab (w zależności czy 2 będzie działać do końca dnia... niby można 1 dziennie... ale nie daję rady, zwłaszcza jak jestem sama w domu)
Napoje:
herbata zielona 0.5l, melisa - nie liczę ile
Trening:
bez treningu
Miska:
nieliczona, zjadłam trochę lodów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
Chyba przydałaby Ci się wizyta u psychologa, który mógłby pomóc z radzeniem sobie ze stresem

Takie stresowanie się nie wpływa dobrze ani na Twoje zdrowie, życie, samopoczucie i wygląd. A sesja i egzamin ustny nie jest końcem świata, prawie każdy przez to przeszedł Niestety życie bywa przewrotne i trzeba mieć twarde tyły, aby w niektórych sytuacjach sobie poradzić.

Każdy się czegoś boi, każdego coś stresuje ale kluczem jest to żeby się przełamać i sobie z tym radzić, a nie żeby się temu poddawać. To jest tylko w Twojej głowie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26721
Maturę ustną zdałam, ustny z mechaniki w tamtym roku też - chociaż gryzłam, kopałam i beczałam całą noc, że nie chce tam iść i musieli mnie tam siłą zabierać ale obyło się bez "wspomagaczy" a w tym roku z fizyką kwantową i statystyczną nie mogę sobie poradzić... chociaż jakby mnie wzięli sposobem i powiedzieli, że egzamin jest pisemny a nie ustny to nie byłoby problemu i bym weszła to bym nie miała wyjścia i musiałabym mówić pisałam defacto to samo dwa tygodnie temu na poprawce z ćwiczeń... teraz mam tylko trochę teorii do tego opowiedzieć i doświadczenia przedstawić i cholera cyrki robię takie, że szok...

dzięki delfinko za te słowa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPAM Grosz do grosza a będzie Babochłop :)

Następny temat

Ćwiczenia z ekspanderem - prośba o opinię.

WHEY premium