DT - minori

Strączki są ok :) tylko w sklepie wczoraj brak... Albo będę się musiała się rozglądnac za jakimś lepszym albo zrobić zapasy wcześniej, bo no musze się ratować bananem :p

ok to banana zjem wcześniej po prostu :)

Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-05 11:40:29

Dzień 4 – 06.02.2015
Padam na twarz... noc nieprzespana, huśtawki nastrojów (pewnie przez zbliżający się okres) mnie wykańczają. Egzaminy mnie tylko dobiły
Leki:
Euthyrox N100, Jodid 100mg, bromorgen 2.5mg przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2, CalciumC x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 1.5l
Trening:
Póki co beztreningowo... mam nadzieję, że uda mi się ruszyć tyłek po krótkiej drzemce i chociaż się trochę poturlam na piłce.
Miska:
Tak na szybko układana dzisiaj. Tak, żeby się nie narobić, a zjeść.
W końcu coś innego niż kurczak czy ryba
Ryż brązowy spasował mojemu brzuszkowi :) a przynajmniej nie protestował na taką jego ilość

Dzień 5 – 07.02.2015
Powrót do rodziców na weekend
Leki:
Euthyrox N100, Jodid 100mg, bromorgen 2.5mg przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, woda mineralna 1.5l
bez herbaty miętowej - mama ma tylko w torebkach z jakimiś "dodatkami"
Trening:
beztreninngowo, spacer z psem po górach
Miska:
nieliczona i raczej nie dobiłam do 1830... nie mówiąc już o btw... cały dzień chodziłam głodna :( a o jakąkolwiek kolacje musiałam walczyć, bo przecież jedząc o 21 będę gruba jak słoń, podobno nawet już jestem, więc jednak będę jak dwa słonie
Śniadanie: omlet: 3jajka, masło
Obiad: ziemniaki, wątróbka
Kolacja: płatki kukurydziane z mlekiem
W między czasie dwa banany

Dzień 6 – 08.02.2015
1 dzień miesiączki - lekki ból w podbrzuszu, lekkie krwawienie
cykl: 28dni
Leki:
Euthyrox N100, Jodid 100mg, bromorgen 2.5mg przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa, woda mineralna 1.5l
dzisiaj wieczorem odzyskam moją miętę parzoną z liści
Trening:
beztreninngowo
Miska:
dzisiaj też miska nie liczona... heh
Śniadanie: jajecznica, swojski chlebek (mniam mniam)
Obiad: ziemniaku, kurczak
Kolacja: 2 gołąbki
Pomiary:
Miały być jutro, ale jutro egzamin i pewnie nie będę miała głowy do mierzenia :)



Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-08 12:10:58

Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-08 14:02:14

Dzień 7 – 09.02.2015
2 dzień miesiączki - mocny ból w podbrzuszu, średnie krwawienie
Ogólnie kiepski dzień, kiepskie samopoczucie, nieprzespana noc... okres mnie wykańcza...
Cały dzień miałam jakieś opory do jedzenia, aż dziw, że jednak wszystko grzecznie zjadłam.
Po obiedzie padłam na twarz i mi się usnęło na dwie godziny, przez co nie wyrobiłam z piciem herbaty -.-
A do tego wszystkiego jak wstałam z łóżka to mi znów coś w kolanie przeskoczyło i jest nie fajnie :/ opuchlizny żadnej nie ma
Jutro wizyta u endo (w końcu), a we czwartek wizyta u chirurga - mam nadzieję że zdążę jak wyjdę wcześniej z poprawki.
Czas zagrzać wodę do termoforu i wygrzać się w łóżku
Leki:
Euthyrox N100, Jodid 100mg, bromorgon 2.5mg przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, woda mineralna 2l
Trening:
beztreninngowo. Dzisiaj wyzwaniem było przejście do sklepu a jak mi przyszło coś gotować to obowiązkowo musiałam mieć taborecik przy kuchence
Miska:
Miska wrzucona byle jak żeby tylko rozkład ogólny podliczyć, żeby się zgadzało btw.
Następnym razem masło orzechowe będzie mojej domowej roboty :D mniam
i wypadałoby, żeby mięso też było mielone w domu, nie? coś wymyślę w tym temacie

Dzień 8 – 10.02.2015
3 dzień miesiączki - mocny ból w podbrzuszu, średnie krwawienie
Byłam u endo - małe zmiany w dawkach. Nie biorę już jodu, bromergon zmniejszony do połowy tabletki przed snem.
W kwietniu duuuży pakiet badań: TSH, FT4, FT3, Kortyzol, Kortyzol po Dexamethasonie, DHEA-SO4, cukier, sód, potas, wapń, ALAT, ASPAT
Nadnercza, nerki i wszystko w brzuchu wolne od patologi.
Jak w kwietniu kortyzol znów będzie za wysoki to dostaję skierowanie na oddział. Po 4 latach się doczekałam
Leki:
Euthyrox N100, Jodid 100mg, bromorgon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 1l
Trening:
Próbowałam dzisiaj zrobić trening, ale po rozgrzewce już mnie zaczął porządnie brzuch boleć... odpuściłam... zatem dzisiaj znów beztreningowo -.-
Miska:
Kolejna miska na szybko, chociaż tyle że rozkłady mi się zgadzają




Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-12 20:21:30

Dzień 9 – 11.02.2015
lekki ból w podbrzuszu, plamienie
Leki:
Euthyrox N100, bromorgon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 2l
Trening:
znów bez treningu... ból kolana mnie dopadł
Miska:

Dzień 10 – 12.02.2015
plamienie;
Byłam dziś u chirurga. Ponarzekał trochę, że ogólny nie zrobił żadnych badań zanim mnie do niego skierował. Nie dziwię się :P
Ale do rzeczy.
Mam mięsień czworogłowy w lewej nodze dużo słabszy niż w prawej. Znaczy, że lewą nogę znacznie oszczędzam i większość pracy wykonuje prawa noga. Trzeba będzie nad tym chyba trochę popracować
Dostałam skierowanie na USG stawu kolanowego. Ale, że się na nfz "miejsca" wyczerpały to muszę iść prywatnie no i idę we środę.
Na skierowaniu napisany jest cel badania: okresowo uczucie bloku kolana.
hehe powykręcał mi dr nogę we wszystkie strony. Strzelało jak na wojnie
byłam dziś na zakupach, niestety nadaremnie i tylko mnie nogi przez to rozbolały.... Potem tylko jak byłam kupować mięcho na jutro to przemarzłam wśród lodówek... teraz pozostaje się grzać w ciepłym łóżeczku popijając ostatni kubek parzonej mięty
snu było dzisiaj mało... zakuwanie do ostatniego egzaminu przed tygodniową przerwą.
Leki:
Euthyrox N100, bromorgon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 2l
Trening:
trzeba w końcu ruszyć tyłek na siłownię, bo mój potencjał się marnuje
Miska:

Dzień 11 – 13.02.2015
W nocy dopadł mnie ból stóp i łydek. Nieoceniona okazała się znowu pomoc termostatu, który uchronił mnie i (bardziej) mojego faceta, bo bez niego musiałby mnie całą noc masować
i przepraszam, za literówki w moim dzienniku... mam z nimi problemy czasem... zauważam je dopiero po kilku dniach jak tekstu nie mam dłuższy czas przed oczami...
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 0.7l
Trening:
Byłam, zrobiłam 45min na orbitreku + rozciąganie
Miska:
Wróciłam tak głodna z siłowni, że o zgrozo... zjadłam placki przygotowane dla mojego faceta, które były z cukrem.. i rozkład się mi całkowicie posypał jak sobie to uświadomiłam... szkoda tylko, że sobie uświadomiłam, że to nie moje placki (które już na śniadaniu zostały zjedzone) dopiero jak je wszystkie zjadłam.

Dzień 12 – 14.02.2015
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2,
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna 1l
Trening:
rozgrzewka + trening z piłką w domu + rozciąganie
Miałam jechać na siłownię, ale przystanek mi zamknęli i nie miałam jak dojechać
Ratowałam się w domu treningiem z piłką.
Przy przysiadach czułam lewe kolano od 13 powtórzenia: lekki ból z prawej strony kolana
Musiałam się mocno skupić, żeby wgl czuć pracę lewej nogi.
Bolało też przy wykrokach w bok i przód - te sobie odpuściłam przy rozciąganiu.
Jestem zadowolona ogólnie z treningu. Nie mogłam się po nim podnieść z podłogi, dosłownie, i trzęsłam się jak galareta

	1 obwód	2 obwód
wyciskanie sztangielek płasko	15x4.5* 14x4.5kg*	14x4,5kg* 12x4.5kg*
francuskie uginanie rąk siedząc	12x4.5 9x4.5kg	11x4.5 8x4.5kg
wyciskanie sztangielek siedząc	15x3.25kg* 15x3.25kg*	8x4.5kg* 7x4.5kg*
wiosłowanie prostymi ramionami leżąc na brzychy	11**x2kg* 7**x2kg*	13**x2kg* 8**x2kg*
wznosy z opadu	15xcc 15xcc	15xcc 15xcc
przysiad z piłką za plecami	15xcc 15xcc	15xcc 15xcc
wznosy bioder leżąc na piłce	15xcc 15xcc	15xcc 15xcc
wznosy łydek siedząc na piłce	15**x7.5kg 15**x5kg	15**x7.5kg 15**x5kg
odwrotne brzuszki z piłką	25xcc 25xcc	25xcc 25xcc
brzuszki skośne na piłce	25xcc 25xcc	25xcc 25xcc
brzuszki na piłce	25xcc 25xcc	25xcc 25xcc

* ciężar na rękę (gryf + talerze)
** ilość powtórzeń na jedną stronę
Miska:
Mój brzuch chyba nie lubi kasz... Po śniadaniu był strasznie rozmowny, oczywiście kasza niedojedzona.
W następnym posiłku po kaszy zaczął mnie boleć brzuch... znów kasza niedojedzona
Przynajmniej ona nie zatkała mnie na cały dzień i resztę zjadłam już jak należy
Nie wiem czemu kalkulator wrzuca mi pierwszy posiłek jako ostatni...






Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-15 12:20:04

Dzień 13 – 05.02.2015
dziś znów do rodziców trzeba jechać na dwa dni. Z trzymaniem rozkładu btw będzie ciężko
Leki:
Euthyrox N100, bromergon pół tabletki przed snem, metformax 3x500mg
Suplementy:
magnes+B6 x2
Napoje:
herbata zielona 1l, herbata miętowa 1l, woda mineralna - ile się zmieści :)
Trening:
beztreninngowo, spacer z psem po górach
Miska:
nieliczona
Pomiary:
Za tydzień znów bym nie dała rady robić pomiarów w poniedziałek... więc niech już jako dzień pomiarów zostanie niedziela
Bałam się, że przez okres i moje "lenistwo" w tym czasie nie będzie najlepiej... a tu proszę: Wyniki zacne