SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja- KATASTROFA

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 13459

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 654
Wklejam z dziś. Nie wiem, ciągle mi tego białka za dużo wychodzi, przyzwyczaiłam się do tego, że jak byłam na tym lowcarb to prawie wszystko białkiem uzupełniałam i teraz nie mogę się tego oduczyć. Dzisiaj to w sumie przez to, że proch dałam, ale chciałam koniecznie nowy przepis wypróbować. Coś w ogóle dziś pokręciłam, bo jakaś głodna byłam



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Jak byłaś głodna to trzeba było jeść na zdrowie Pij dużo wody. I pamiętaj o wyższym tłuszczu.

Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-03-20 10:05:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 654
Dzisiaj nawet nie wklejam, bo fatalnie mi poszło. Zaczęło się od tego, że nasypałam sobie miseczkę płatków kukurydzianych, żeby do kawy pochrupać. Myślę sobie, dobra, jedno odstępstwo, wliczę w makro, no i tak się to skończyło, że wliczyłam, fakt, ale jak już to zjadłam to potem zrobiłam sobie jeszcze parę kanapek, z masłem orzechowym, z miodem, zjadłam nadprogramową ilość orzechów włoskich i w ogóle jestem z siebie strasznie niezadowolona. Nie wiem co mnie napadło. Macie pomysł jak sobie z tym radzić? Albo co zrobić teraz, żeby nie wpłynęło to negatywnie na cały ten mój proces pracy nad sylwetką? Jestem tak zła na siebie -.-. Nie myślcie sobie, że świruje, bo zjadłam dwie kanapki więcej. Nie liczyłam, ale trochę zjadłam, na tyle dużo, że to było ze dwie godziny temu, a mi ciągle niedobrze

Zmieniony przez - ndoadot w dniu 2015-03-20 16:10:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Płatków nie jemy.
Dobrze jest planowac miskę dzień wcześniej,wtedy rano wiesz już co mozesz a czego nie i łatwiej sie pilnuje..
Dobrze ,ze wiesz,ze błądzisz.Musisz się obserwowac i uczyć...Dzis wiesz,ze to było za dużo i niepotzrebne...Taki "pojedzony "dzień tobie akurat nie zaszkodzi,ważne zebyś wybierała zdrowe produkty,nie płatki np.Lepiej sobie marchew obierz (mniejszy grzech),albo kapusty nagotuj i mozesz jeść bez wpisywania...
Wyrzuty to normalna rzecz,ale nie przyzwyczajaj sie. Pocwicz coś,endorfiny zabiją wyrzuty i spalisz co zjadłaś...:):)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 140 Wiek 44 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 4636
ja zauwazyłam u siebie i męża, że takie bezsensowne jedzenie zdarza się gdy się .... nudzimy :) I u mnie bardzo pomaga zajęcie się czymś. Druga sprawa, że jak nie zaplanuję miski dzień wcześniej tylko idę na żywioł to też mi się takie kwiatki przytrafiają. Tak więc oszukuję siebie (tak to u siebie traktuję) najczęściej w dni wolne.
Jeśli juz wepchnęłaś w siebie to czego nie należy to już tego nie cofniesz. Do końca dnia pilnować makra a od jutra wrócić na właściwe tory. A jeśli wszystkie dni mają tak wyglądać to trzeba zrobić rachunek sumienia i zastanowić się "czego tak na prawdę chcę".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 654
No właśnie zaplanowałam sobie, ale potem wpadłam na ten idiotyczny pomysł z płatkami, a dalej to już jak lawina.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
planuj i wklejaj rano i amen,wklejona -złamac nie wolno!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 654
Tak miało być, wieczorem zaplanowane, śniadanie zgodnie z rozkładem, ta nieszczęsna zmiana z płatkami i resztę już znacie. Najgorsze jest to, że już się nie mogłam powstrzymać potem i teraz jestem wściekła. Już miałam taki dobry humor, że mi wychodzi, lepiej się czułam. Już sobie planowałam, że nie wiem, zrobię ta formę, że się uda w końcu i dzisiaj taka porażka.
Nie chcę się nad sobą rozczulać, ale DO DUPY.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
I niech to twoje samopoczucie będzie karą na tę chwilę,ale czas podciagnąć gacie i przestać płakać nad rozlanym mlekiem.

Nobivac ci napisała co robić:):)

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-03-20 16:30:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 654
Macie racje, dzięki za odzew dziewczyny. Na początku się zastanawiałam czy w ogóle o tym pisać, bo wstyd, ale teraz mi lepiej.
A tak z czysto technicznych problemów, macie może jakieś sposoby na brzuch jak w szóstym miesiącu ciąży po takim przejedzeniu i ogólnie takie nieprzyjemne uczucie na żołądku? Po tych dietach mój organizm średnio sobie radzi z większą ilością jedzenia. Na razie jakąś ziołową herbatkę pije, ale nie wiem czy to coś pomoże
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Uporczywy brak efektów/mizerny efekt

Następny temat

Trening + dieta (redukcja) dla dziewczyny

WHEY premium