Przez ostatnie 2 lata byłem ciągle ON, caly czas lecial test w roznych formach, do tego dochodzil okresowo tren i orale, w ostatniej czesci cyklu byla susta z deca, dawki rzedu 500-750mg testa, deka podobnie.
W lipcu robione miałem ostatnie badania, lecial akurat trenik, wszystko wyszlo elegancko, nerki, watroba, morfologia, jedyni cholesterole byly zayebiscie rozjechane, nie mam tamtych wynikow ale pamietam ze calkowity byl grubo ponad 200mg/dl, LDL z tego co pamietam ok 180, hdl chyba 18.
Od sierpnia odstawilem tren, 6 tyg temu poszedl ostatni strzal susty, od tamtej pory leci HCG łącznie 40000iu, pierwsze 2 tyg 2x 5000iu/week, nastepne 4 tyg 2x 2500iu/week. Od 4 tygodni leci tez clomid 50mg/ed i meta 10mg z rana.
Jesli chodzi o suple to podjadam mono, glutamine i bcaa, zawsze to jakies placebo.
O dziwo forma trzyma się bardzo dobrze, praktycznie nie odnotowałem zadnych, powtarzam ZADNYCH spadkow, mostki na tesciu ktore stosowalem wczesniej wypadaly znacznie gorzej. Nie badalem hormonow, ale libido jest w porzadku, nie ma szalu i glupawki, ale zdrowe odruchy zachowane

Dzisiaj dostalem aktualne wyniki cholesteroli:
CHOLESTEROL CALKOWITY 159,4mg/dl norma 115-190
TRIGLICERYDY 71,64MG/DL norma <150
HDL 12,8 mg/dl norma >40
LDL 131,3 mg/dl w normie
Jak widac cholesterole znacznie sie poprawily, poza HDL ktory jest chyba jeszcze nizszy niz byl wczesniej o ile dobrze pamietam ostatnie wyniki, troche martwiące, ale nad tym popracuję. Przynajmniej zniknely z karty wynikow te grube napisy BARDZO WYSOKIE RYZYKO MIAZDZYCY

Ciekawi mnie jeszcze poziom LH i FSH, bo strzelam slepymi caly czas, albo po prostu mam szczescie, w co watpie

Kusi zeby juz wejsc na cos grubszego, wiosna idzie, a tren lezy w szufladzie

Ile powinien potrwać taki most zeby w miare dobrze odczuc kolejne wejscie na grubsza bombe? I co z tym HDLem? Oliwe z oliwek pije codziennie, musze sprobowac chyba jakis innych olei.
