Witam, jakiś czas temu postanowiłem wziąć się za siebie i zrzucić trochę tłuszczyku, rzeźbiąc jednocześnie sylwetkę. Ograniczyłem
niezdrowe jedzenie do zera i zacząłem ćwiczyć. Trwa to już dwa miesiące, ale niestety nigdy nie miałem pomysłu na dietę, więc zwyczajnie zwiększyłem ilość posiłków i ograniczyłem ich wielkość. Od jakiegoś czasu dodatkowo zacząłem sobie liczyć kalorie. No i co się okazało? Okazało się tyle, że zamiast dostarczać te 3000kcal w celu zwiększenia masy, dostarczam 1300-1400, zamiast nawet tych minimalnych 1600-1800, a waga spada mi po prostu w makabrycznie szybkim tempie.
Pierwsze moje pytanie:
Czy nie znacie jakiejś fajnej darmowej diety na masę, którą moglibyście mi polecić? Zależy mi na czymś jak najprostszym, żeby nie trzeba było robić zbyt wielkich zakupów.
Drugie pytanie:
Czy możliwe jest abym nabierał czystej masy mięśniowej, jednocześnie spalając tłuszcz który mi został? Nie ma go zbyt wiele - jakieś 12%, ale jednak chciałbym się go jak najszybciej pozbyć (w tym celu bieganie, interwały i tabata)
Wiek: 21lat
Waga: 64kg
Wzrost: 169cm
Aktywność fizyczna: Ćwiczenie 5-6 razy w tygodniu.
Wskaźnik BMR: 1650 kcal
Aby utrzymać wagę: 2846 kcal