Adolf, Henryk, Nepomucen, a tu w SPAMie znowu buczy:D

Hej AMi U,sama w szoku jestem....kurcze a boje sie o nia jak nie wiem...masakra z tym byciem matką...,hihi

jakbym miała córkę , to by miała przerąbane, bo chłop by jej nigdzie nie puścił - wszedzie z tatusiem ;)

No...okropnie jest przemóc sie i puścić dziecko samemu....ale to juz nie pierwszy raz a ja fiksuję jak zawsze...w ogóle to mój mały 8 latek zaczał "odcinać" pępowinę,już mnie tak nie potzrebuje i cierpiam...

czas na 3 ;) małego bobaska sobie zrób ;)

a mój chłop jakoś lekko do tego podchodzi...maja byc samodzielne i już...nieczuły dran

a powiem ci ze myslałam o tym...ale nie chce już.Mam chrześniaka dwulatka jak mi sie chce całować ninia to go łapię i już! hahaha

hahaha , no to wycałowanie miękkiego ciałka zaspokojone!! ja to bym czasem mogła zjeść swojego bąbelka ;)

otototo ... własnie....mój mały jeszcze sie daje cmokac i ale już mniej...no i urósł...wiec jest inny niż kiedyś:)

a na trzecie dziecko to już nerwów nie mam....teraz hantelki to moje dzieci najsłodsze,hahahaha

tak, trzeba się nacieszyć maluchami ...potem do tulenia znowu tylko chłopy zostają;) ehh uciekam , wpadnę może potem na kawkę- miłego dnia! u nas dziś wiosenna pogoda