Przyrost masy mięśniowej.

Witam, ćwiczę na siłowni od miesiąca, wcześniej jeszcze miałem małą styczność z siłownia- nieregularne wypady. Sporo oglądałem/czytałem właśnie o kulturystyce-no ale to tylko teoria, praktycznie dopiero zaczynam.Temat ten założyłem, żeby dowiedzieć się o pewnej sprawie. Czy liczenie węglowodanów i tłuszczów na masie ma jakiś sens, jeżeli chcemy zbudować tylko masę mięśniową, a tłuszcz nam nie przeszkadza? Tak na chłopski rozum to do budowania mięśni potrzebne jest tylko białko, trening siłowy i ewentualnie dodatni bilans kaloryczny. Naprawdę nie rozumiem po co ludzie kupują te całe wynalazki typu gainery i inne pierdoły będąc na masie, czy nie wystarczyłoby samo białko i kreatyna?

Zmieniony przez - Małoletni w dniu 2015-02-12 11:38:30

1. Tak, ma sens- żeby więcej wpadało mięśni, niż tłuszczu.
2. Wystarczyłoby.

W jaki sposób węglowodany miałyby sprawić, że wpadnie więcej mięśni niż tłuszczu?

Dział odżywianie.

Nic takiego wyszukiwarka nie znalazła.

Korzystając z "okazji" podobnego tematu. Ćwiczę od +- roku ale do tej pory była to redukcja. Teraz, gdy doszedłem do przyzwoitego poziomu bf nadszedł czas na mase. I tutaj takie przemyślenie: kontrolować przyrost wagi na poziomie ok.1kg miesięcznie czy na początku(jako, że nie byłem na diecie na masie) pozwolić sobie na trochę wiecej z racji tego, że na początku masa jednak wchodzi lepiej?
Wiem, że są ograniczenia co do ilosci zbudowanej masy ale jak to rozegrać żeby "dostać" jak najwięcej a dodatkowo się nie zatłuścić(dieta dopięta i aero też będzie)

Góra 1 kg miesięcznie.

Tak właśnie planuje, +- 1kg miesięcznie skoku wagi.