UFC on Fox: Gustafsson vs. Johnson - WYNIKI

Tzn, wiadomo, że to domysły tylko i wyłącznie. Ja bardzo AJ lubię i mu kibicuje zawsze (chyba że walka z JJ albo Reemem), ale wg JJ znajdzie na niego sposób i dojedzie łatwiej niż Cormiera.

To akurat duży atut JJ - ma wyśmienity narożnik.

jak pisalem wczesniej - i pozniej podobne zdanie wyrazil gooru - dla mnie AJ jest Cormierem wywazonym w druga strone,tj. stanowi wieksze zagrozenie w stojce,a mniejsze zapasniczo.

po ostatniej walce JJ vs DC stwierdzilem,ze zapasy z Jonesem maja o tyle znaczenie,ze moga ci pomoc nie byc obalanym,bo w druga strone i tak nie zdadza sie na nic,wiec IMO wlasnie z tego wzgledu Anthony to grozniejszy przeciwnik niz Cormier. dodatkowo nie sparalizuje go presja w momencie,gdy nie do konca bedzie szlo po jego mysli,bo wiadomo,ze i tak musi liczyc na to,ze trafi i zabije,a Daniel wyraznie sie poddal w polowie walki widzac,ze nie byl do tej pory w stanie obalic Jonesa.

teoretycznie duzo bedzie zalezec od kondycji AJ,ale tak naprawde,jesli ma wygrac, to raczej w pierwszych rundach. wlacza tryb berserkera i jazda do przodu - jak trafi,to pieknie,jak nie,to trudno. no ale mimo wszystko, fajnie jesli nie bedzie plywal w rundach mistrzowskich - o ile do nich dojdzie.

z gory przepraszam wszystkich,ktorych krew zalewa,gdy ktos osmiela sie - PO RAZ KOLEJNY! - w ogole brac pod uwage przegrana JJ,bo jak wiadomo,dla niektorych nie powinno byc w ogole takiego gdybania - mistrz jest jeden i ciagle wygrywa,wiec zakaz takiego pisania,az nie skonczy kariery.

Mają rację ci, co piszą, że gus jest przehypowany. Gość walczył 3 razy z kimś z top 5 i za każdym razem przegrał (phil, JJ, Rumble). Analogiczny przykład do Glovera. Też dostał TSa za to, że jest strikerem i JJ był pierwszym z top5, z którym walczył. Teraz walczył z Philem i też przegrał. Inna sprawa, że dywizja jest dość słaba i #8 jest lekko upośledzony OSP, #9 jest Henderson, a już #13 Fabio.

W wypadku JJ wkurza mnie też to, że sędziowie nie reagują w ogóle na jego faule - kilka razy powinien być zdyskwalifikowany za wpychanie palców do oczu. Gdyby to był przypadek jeden na kilka walk, nie miałbym z tym problemów. Ale nagminne łamanie przepisów powinno być ostro karane.

Jonesa chyba da się obalić, problem w tym że żeby to zrobić to... chyba trzeba być jego postury. Alex nie odstawał warunkami i dlatego mógł to robić. Albo jakaś Cainowska presja to by była potrzebna :P

Rownie dobrze mozna napisac,ze Jonesa da sie znokautowac,problem w tym zeby to zrobic

No tak dlugo nie trzeba bylo czekac az pojawi sie kwestia Caina A tutaj ciekawostka z rannego twittera JJ : @JonnyBones In order, who were your 3 toughest opponents so far? Gus Bonner Victor ” Czyli Cormier to chyba bulka z maslem

Bonner? moze to wlasnie jakas nieoficjalna ksywka DC z AKA - Daniel "The Bonner" Cormier.

nawet gdyby dostal lomot od Cormiera,to by go nie wymienil podejrzewam,ale spokojnie...nadchodzi AJ,ktory pomsci wszystkich,w tym Pomazanca Bożego Vitora - tym razem juz na bank,100% POTWIERDZONE INFO.

a jesli nie on (choc 100% pewniak),to znajdziemy jakis sposob na Jonesa u nastepnego.

Rashad Evans już wieszczy zwycięstwo Johnsonowi

Rashad Evans trzyma stronę swojego kolegi Anthony’ego Johnsona i zapowiada jego zwycięstwo z mistrzem Jonem Jonesem.

http://www.fight24.pl/rashad-evans-rumble-pokona-jona-jonesa-podbrodkowym/