kondycja w walce

!!cwiczylem 3 lata oyama i nie mialem czegos takiego(teraz mam zolty pas ale zmienilem styl walki na kicka).moj kolega na pomaranczowy pas a nie musial praktycznie nic robic bo egzaminator skupil sie na innym gosciu.a co do tych pompek i podskokow to zgadzam sie ze zabojcze.my na treningach robimy takie rozne cwiczenia z podskokami i tez daja w d..e

Takie odloty zależą od egzaminatora. Nasz sensei daje nam w kość i "wplata" ślicznie conieco kodycyjnych pomiędzy techniki. Czasem jak już zdasz daje nam na deser jumping dookoła sali, który apropos kondycji też polecam (dobry na nogi). W tym roku przyjeżdża jakiś inny sensei więc będą luzy.

a robicie takie cos ze trzymacie rece u gory i luzno kopiecie podskakujac na drugiej nodze??wiem ze to moze obciachowo zabrzmi ale jak robilismy to po raz pierwszy(2 serie po 3 min) to myslalem ze padne.a chyba kilka treningow pozniej robilem juz bez problemow (bez opierdzielania sie
.

a trening stacyjny!!! - MASAKRA

SILA MIESNIA A NIE MIESA!

a jak trening stacyjny wyglada?

Czy trening stacyjny to taki ze stacjami, że na jednej np. ciężarki, na drugiej ciężarki na nogach i techniki nożne, na trzeciej np. jakieś brzuszki i tak wokoło stacje zmieniasz??? Jak tak to mamy takie cuś i ja to lubię

Pawełku, to jest git (trochę podobne do tego co opisywałeś): przysiad i mae-geri jodan albo chudan i tak po 10 razy na nogę, 4 serie pod rząd. A potem inne techniki wszystkie po przysiadzie, np. przysiad mawashi na jodan hidari, przysiad mawashi na jodan migi. Ah, kombinacji wiele, ale w połączeniu z przysiadem zabójcze.

a my mielismy wczoraj na treningu jeszcze cos innego ale to nie na nogi.wyglada to tak:zaczynasz z rekami podniesionymi do poziomu barkow(na boki),unosisz je powoli,pozniej opuszczasz przed siebie,potem w bok i znowu do gory itd. i non stop otwierasz i zaciskasz piesci(to wlasnie najbardziej meczy).i tak 3 min.a potem jeszcze minuta trzymania rąk na poziomie barków(fuksem przetrwalem denerwujac sie i rzucajac nieco brzydkimi slowami ale jestem we francji to nie rozumieja.a co do tych przysiadow i kopania:niezla masz kondycje jezeli tak wytrzymujesz

Ojej, a od tego ręce bolą czy jak???? Hmmm, trzeba spróbować. Na kondychę dobre są "esesmanki". A po tych 4 seriach na nogi to ci te nogi odpadają, ale są potem fajnie wyćwiczone. Pod koniec nie masz już sił nawet kolana podnieść.

Oyamowcy: skad jestescie? Ja cwiczylem w Jelenij Gorze u S. Rafala Majdy i na kazdym prawie egzaminie najpierw byl odsiew kondycyjno-wytrzymalosciowy w formie pompeczek, spiec itp. Jak sie przezylo to byla czesc techniczna a pozniej kata i kumite, w zaleznosci od stopnia na ktory sie zdawalo

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
pozdrawiam

ja teraz jestem kickowcem ale na temat oyama wiem duzo bo cwiczylem 3 lata oyama.a mieszkalem(jestem we francji-ale raczej wroce do polski) niedaleko krakowa