wchodzę powoli w regularne treningi na siłowni i mam wątpliwości odnośnie ilości treningów w tygodniu. Z tego co do tej pory wyczytałem mięśnie wymagają odpoczynku aby się regenerować i stąd pytanie, czy lepszy będzie układ:
a) 3 treningów w tygodniu typu:
poniedziałek klatka + triceps
środa plecy + biceps
sobota nogi + barki
b) 6 treningów typu:
pon. klatka
wt. plecy
śr. nogi
czw. triceps
pt. biceps
sob. plecy
Trening 3 razy w tygodniu daje więcej dni wolnych, ale np. po klatce już nie ma tak dużo siły na robienie tricepsu jak w układzie 6 dni z każdą grupą mięśni oddzielnie. Co doradzicie?
Pozdrawiam