KarciarzZa słaby na mistrza, a za dobry na pozostałych.
Nie przesadzajmy o ile w przypadku Fabera tak jest nadal (gdyby nie ten palec w oko to może Rivera by to zmienił) i to od lat to w przypadku Cowboya tak nie jest. Faber przegrywa od lat tylko pojedynki o pas a Cerrone oprócz ostatniej porażki z Pettisem przegrał też z RDA i Diazem.
Jury jest dobry i kompletny, ale wg mnie to za mało na Cowboya, nie widzę szybkiego finishu w stójce a Donald w stójce i w parterze to kozak jakich mało. Cerrone przez skończenie czy to w stójce czy w parterze, ale łatwa walka to nie jest. Cowboy ma bardzo mocne TDD i niskie kopnięcia.
Tavares to nie Ellenberger czy Lombard - nie uderza tak mocno. Marquardt już zużyty, stary, szczęka i forma napewno poszła, ale Te Hune ładnie załatwił, Tavares rzadko kogoś kończy, Marquardt to bardzo kompletny fighter i lepszy grappler, myślę, że tą walkę może wygrać.
Horiguchi wygra i myślę, że przed czasem, bardzo utalentowany i młody zawodnik. Jak wygra efektownie to może walkę o pas dostanie no bo nie ma za bardzo kto z Johnsonem walczyć teraz.
Lombard przez
KO, nie widzę Burkmana w tej walce, Lombard dał świetny występ z Shieldsem. Strecho Lombard za mały na MW, w WW lepiej sobie radzi i ma większe szanse wywalczyć sobie TSa. Widzisz Lombarda z Weidmanem? ja ni ch**a.
Prelimsy też nie są złe, ale jednak nic konkretnego.